Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaraz ktoś powie, że >>>>>>>>>

Jak rozumieć komplementy.....

Polecane posty

Gość Seniorrro
Wiesz, sam nie wiem. Ja wiedziałem, że ją facet wcześniej zostawił. Była w pewien sposób zraniona. Nie narzucałem się jej, niczego nie przyspieszałem, bo z rozmów z nią przeprowadzonych wywnioskowałem, że ten eks jest nadal dla niej kimś ważnym. Mimo, że nie byli razem już od 2 miesięcy. Ja czekałem te pół roku, bo dawała mi nadzieję, że coś między nami może być. Ale straciłem tylko czas (suma sumarum 8 miesięcy). Po naszym rozstaniu uparcie twierdziła, że nie chce abym zniknął z jej życia. Czyli "zostańmy przyjaciółmi" :) Ale dałem sobie spokój. Nie chcę być kołem zapasowym w czyimś życiu. Zresztą ona nie wykazywała inicjatywy, aby podtrzymywać nadal naszą znajomość. I co o tym sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorrro
* miało być - suma sumarum 5 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno powiedziec
Seniorrro Jak nie wykazywala zadnej inicjatywy podczas tego jak byliscie razem (do inicjatywy przy poznawaniu sie, to kobiety podchodza roznie, wiec pomijam), sama z siebie nie dzwonila, nie pisala i ogolnie nie zalezalo Jej bardziej na kontakcie, to raczej to dla Niej nie bylo to. Zreszta jak po rozstaniu nadal chciala sie z Toba kontaktowac, to jakos Ja to specjalnie chyba rowniez nie ruszylo. Jesli chodzi o to, ze byly byl dla niej kims wazny, to zazwyczaj po dluzszym czasie tak jest, wiec nawet jak o nim mowila, to niekoniecznie znaczy, ze nie byla gotowa na cos nowego. Optymalnie byloby sie Jej wypytac, to tylko moje domysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorrro
Tylko ja nie widzę większego sensu, aby znów to wałkować. Co ja mam jej niby powiedzieć? "- Odmieniło Ci się"? Bez sensu. Zresztą nasze kontakty wyglądają w ten sposób, że ona napisze esa raz, może dwa razy na miesiąc z pytaniem: co u mnie słychać? Ja również jakoś nie wychylam się przed szereg. Życzenia przy jakiś okazjach, od czasu do czasu spytam się co u niej i tyle. Jak będę wracał do tego naszego rozstania, to wyjdę na idiotę, który się narzuca. Nad uczuciami nie da się zapanować. Powiedzieć sobie: od dziś kocham. Chyba najlepiej będzie wrzucić ten epizod do czeluści wiecznego zapomnienia. To nie ta i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno powiedziec
Seniorrro Jak pisze w takie czestotliwosci, to faktycznie nie ma sensu. Masz racje, lepiej sie nie ludzic i zamknac jakis etap za soba. Mialam podobna sytuacje, gdzie to ja sie staralam, a On pisal ale nic oprocz tego nie robil. Czasami nie ma innego wyjscia i lepiej poczekac na kogos kto bedzie tak samo zaangazowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorrro
Cały czas szukam rozsądnej dziewczyny, ale na razie nici z tego. Coś nie mam farta. Ostatnio trafiłem na mężatkę. Oczywiście o tym, że ma męża dowiedziałem się dopiero po jakimś czasie. Ech, takie życie. Ale nie poddaję się. Dzięki za poświęcony czas i uwagi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno powiedziec
Dziekuje i nawzajem. Bardzo trudno trafic na odpowiednia osobe, ale zdarza sie. Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno powiedziec
Mam przynajmniej taak nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×