Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

o chryste panie /

poznanie rodziców chłopaka .

Polecane posty

czy jak pierwszy raz pojechałyście na obiad\kolacje\cokolwiek do rodziców swojego wybranka to dawałyście coś przyszłym teściom ? Chyba nie wypada iść z pustymi rękami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Justyna
ja nic nie dawalam ladnie sie ubralam weszlam mila usmiecnieta zjadlam wszytsko ladnie bo bylo pyszne:P podziekowalam i zostalam zaproszona na nastepny obiad na za tydzien i tak jest co niedziele;) czasami cos kupuje tacie chlopaka przywioze salatke czy cokolwiek zrobie ale nie bylo tego podczas pierwszego obiadu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuli644555
ja zawsze kupywałam jakieś ciasto na deser ewentualnie jakieś dobro winko ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik,klik klik
Przyszłej teściowej dałam kwiaty i załącznik wino czerwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fthtr
Wedlug mnie to gruba przesada, zeby cos dawac. Przeciez nie jedziesz na spotkanie z ksieciem Karolem :o Ja u zadnego z moich chlopakow nie nic dawalam... Tym bardziej, ze to pierwsze spotkanie, wystarczy sie ladnie ubrac, usmiechac, zjesc co podadza i rozmawiac. A jak cos kupisz to bedzie po prostu dziwnie wygladac, jakbys na wstepie chciala ich przekupic, zeby tylko Cie lubili. Nie wiem skad Ci taki pomysl w ogole przyszedl do glowy, dla mnie to dziwaczne...:o Rozumiem jak ktos ma urodziny czy imieniny to sie z prezentem wyskakuje. Ale jak sie jedzie bez okazji, po prostu sie poznac to wedlug mnie osmieszysz sie z jedzeniem czy czyms innym. Jego mama na pewno bedzie sie starac w kuchni, zeby zrobic cos dobrego, a Ty przyjezdzajac ze swoim zarciem bedziesz wygladac, jakby u nich jedzenia nie bylo. Dziewczyno, opanuj sie, to nie wesele :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to dziwne
Ja tez uwazam, ze zeby na pierwsze spotkanie jechac z czyms to dziwne. Zapraszaja Cie, to chca Cie po prostu poznac, porozmawiac. Nie przekupuj ich od razu prezentami :o A poza tym nie jedziesz sie jemu oswiadczac, ani prosic rodzicow o reke chlopaka:P Wyluzuj, to pierwsze spotkanie. Pewnie troche pogadasz z rodzicami, a potem i tak bedziesz siedziec z chlopakiem w jego pokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale spokojnie dziewczyny . nie ma potrzeby żebym sie opanowywała, bo spokojna raczej jestem . Chłopak jak przyjeżdża to daje mojej mamie kwiat, więc pomyślałam,że może jakieś dobre ciasto... ale skoro nie wypada to może faktycznie pojadę bez niczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×