Czy usunełaś ciążę bo facet nie był gotowy na dziecko

Miałam 16 lat jak zaszłam w ciążę i poinformowałam o tym mojego faceta on powiedział mi że chce być ze mną ale nie chce tego dziecka po tych słowach usunełam z tym facetem jestem nadal Czy ktoś był w podobnej sytuacj jak ja proszę o komentarze

lecz sie i bez tak debilnych prowokacji

nie usunela bym :O

usunięcie ciąży która wynikła z waszej winy nie zabezpieczania sie to dla mnie jak zabicie małego człowieczka. a ten facet dla mnie to nie facet tyko dziecko !!! skoro nie umiecie sie zabezpieczać to po co wy w ogóle sex uprawiacie

aborcja nie jest środkiem antykoncepcyjnym smarkulo to musisz wiedziec i ty i on seks to nie zabawa w kotka i myszkę

Moim zdaniem nie zrobiłaś zbyt mądrze usuwając tą ciąże. Koleś Cie do tego nakłaniał bo łatwiej mu się teraz z tego wymiksować. Jeśli by chciał z Tobą być to na pewno jakoś by to ogarnął. Ale dziwi mnie to że go posłuchałaś.

Teraz bym nie usunęła, ale jak miałam 16 lat i facet nie chciałby dziecka i zostawiłby mnie na pewno mama kazałaby mi usunąć i musiałabym sie zgodzić. Tak sie nie stało, ale gdyby, to na pewno bym usunęła.

napewno nie bylabym z tym facetem juz, bo niby dlaczego? jesli jest nieodpowiedzialny, nie moge na niego liczyc, kazał usunąć wlasne dziecko, bo to zły moment. oj not. nawet 5 min po tym bym z nim nie była.. nie umialabym mu zaufac i planować z nim przyszłości. bałabym się ze, kiedyś znowu to zrobi.. ale ja zawsze kiedy się z kims wiąże to z zalożeniem ze bedziemy razem do konca zycia, a wiem ze ludzie są ze sobą z różnych powodów, wiec ... to ze mialas 16 lat, jeszcze gorzej o nim swiadczy..

Nie oceniam, bo nie wiem kto mnie jeszcze pod murem ustawi i jak ja sama się wtedy zachowam....ale ogólnie?....hmm...smutne.....i nie byłabym z facetem, który zmusiłby mnie do czegoś takiego.

dajcie spokój. 16 lat jej facet pewnie z 18. racja aborcja nie powinna być traktowana jak środek antykoncepcyjny ale to jeszcze dzieci

Moj facet mial wtedy 22 lata nie 18

To skoro już rodzice wiedzieli o ciąży to nie musiałaś usuwać i zabijać dziecka. Pomogli by Ci na pewno a facet jakby zobaczył swojego dzidziusia na pewno by zmienił zdanie. Współczuje Ogromnych Wyrzutów Sumienia.

Teraz Ci się na wspomnienia zebrało? Marna prowokacja :O