zdrada

Zdecydowałam napisać się ten post pod wpływem innego na tym forum. A mianowicie na swoim wieczorze panieńskim przespałam się z pewnym mężczyzną. Dyskoteka z przyjaciółkami, dużo alkoholu i dalej nie ma co tłumaczyć. Co by tu nie mówić czuję się bardzo źle z tym faktem. I nie wiem czy podzielić się tą informacją z moim mężem. Co o Tym sądzicie. Liczę na jakieś konkretne odpowiedzi a nie głupie odzywki

Chyba że bardzo ci zależy, żeby spławić niedoszłego męża... :-P

kobieto to temat rzeka :):):)

nie ma to jak zaczynac malzenstwo od zdrady :P nono,pozegnalas wolnosc, to teraz pozegnaj malzenstwo dupodajka

ale niestety musisz sobie poradzić z tym fantem sama. Sama nabroiłaś, sama ponoś konsekwencje. Małe szanse, żeby mąż cię zrozumiał i wybaczył, zawsze będzie cierpiał z tego powodu nawet jeżeli zdecyduje się z tobą zostać. A czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal...

wypierdalaj qrwiszonie mam nadzieje ze zdechniesz

bron boshe mu o tym nie mow!!!!!!!!!!!!!!!!!!posłuchaj mnie!!!!!!!! stało sie ale lepiej jak on sie o tym nie dowie

Mam nadzieje ze sie dowie szmatlawcu. A dowie sie predzej czy pozniej

Malzenstwo zaczelas z czystym kontem,wiec daj sobie spokoj i nic mu nie mow,z czasem sama o tym zapomnisz. Nie grzeb sie w przeszlosci,badz dobra zona i juz.

jakie rady ciekawe jak was by ktos w konia zrobil glupie baby

że piszesz nie na temat :-P Ona się nie pyta, czy postąpiła moralnie i czy zdradzany facet cierpi, tylko prosi o życzliwą poradę. Jeżeli nie jesteś do tego zdolny, to.... dopowiedz SOBIE, co tam chcesz....

hehe ciekawe czy on zrobil to samo ;] dla mnie to w gole glupota, co za terorie w ogole "hehe ostni dzien wolnosci" to co wczesniej sie dupczylo na lewo i na prawo mimo tego, ze sie bylo z przyszlym mezem ;/ i trza bylo to uczcic. Co za glupota ;/ macie nasrane w glowach ;/ a i ze niby jak go zdradizlas, jak twierdzisz ze bylas taka nawalona hhohoho jak ja bym byla taka nawalona to cholera nie mialabym na to sily ani troche ;/ Skoro bylas taka pijana to znaczy, ze nie mials swiadomosci,sily by sie bronic, a to by znaczylo, ze to byl po porstu gralt po pijaku ;] mezczyna Cie zaatakowal wykorzystujac Twoj stan fizyczny i psychiczny A jak bylas podpita, to sorry, ale napewno mials swiadomosc tego co robisz i z kim jestes. hahah gowno a nie , po prostu tego chcialas to teraz sie mecz i boj, ze sie o tym dowie, a nie martw sie koelzanki sa takie, ze w koncu ktors sie wygada

jak to powiedziała Jakubiak odnośnie Sikorskiego "raz zdradził,zawsze zdradzi" Nie wiem kim jest ten nieszczęśnik który z tobą się związał. Mówi się że każdy ma to na co zasługuje.Może on jest lowelasem, który więcej w życiu ruszał dupą niż głową.Ale może jest też przyzwoitym facetem który związał się z kurewką.Tak czy siak nic z tego nie będzie.Jakie żcie taka śmierć.Zły początek fatalny koniec.