zjadlabym jablko ale boje sie ze utyje...

mam pms i straszny apetyt, zjadlam przed chwila goracy kubek i nadal odczuwam glod ale nie pozwalam sobie zjesc jablka bo boje sie ze utyje:Ojejku alez mnie to meczy:O

od jabłka...utyjesz? no na bank:D

jablko to witaminy a nie kalorie jak tluszcz :P

jablko to jedzenie,cukry...straszne opory mam:Oczemu nie umiem zjesc jak normalny czlowiek...

jezeli sie tak dalej bedziesz posilkowac to w ciagu miesiaca padniesz jak mucha a szczegolnie w lato :P dieta to nie glodowka tylko dobor witamin , mniej kalorycznych jak pizza fast food itd poczytaj o diecie a nie z glodu umieraj ...:D

ale jestes głupia, od jablka nie utyjesz!!!!!!!!!!

jezeli sie tak dalej bedziesz posilkowac to w ciagu miesiaca padniesz jak mucha a szczegolnie w lato :P dieta to nie glodowka tylko dobor witamin , mniej kalorycznych jak pizza fast food itd poczytaj o diecie a nie z glodu umieraj ...:D

ja juz tak nie umiem,jem bardzo malo i sporo cwicze a wszystko ponad plan do zjedzenia to bol sumienia.nawet jablko sprawia ze juz widze jak obrastam w tluszcz na sama mysl:O

napij sie wody ale tylko 1/4 szklanki:D

twoje nastawienie to szybka droga do bulimi :O dziewczyno organizm rowniez potrzebuje jedzenia , witamin weglowodanow , picia wody , jesli cwiczysz to picie duzej ilosci wody jest najbardziej wskazane !! zreszta twoja sprawa ... bys pewnego dnia nie padla jak mucha bo czarno przed oczami ci sie zrobi wiem to z wlasnej autopsji

buahahahaaaa to musi być prowokacja, nie wiem jak to jest w przypadku autorki topiku, ale wg mnie jedyną tuczącą rzeczą w jabłkach jest to że robię się po nich straszliwie głodna, nie sądzę żeby można było od samego jabłka utyć:D

wiem jak jest, chorowalam na anoreksje i to chyba wraca bo jedzenie przeraza mnie.mnie po jablku boli brzuch z przejedzenia zazwyczaj. wody pije mnostwo ale tylko biegam do lazienki a na glod to nie pomaga tylko mnie dodatkowo drazni,najchetniej bym nie jadla bo jedzenie powoduje ze czuje glod.

zasiegnij psychologicznej porady to trzeba leczyc dziewczyno zmarnujesz zycie tylko sobie powtornie

miała anoreksję, boi się jeść bo utyje... zamiast tej zupki trzeba było zjeść jabłko, o wiele zdrowsze

wiem ale zupki wlasnie nie odczuwam tak bolesnie w brzuchu jakbym zjadla pol lodowki jak to sie dzieje po jablku. zreszta owoce tylko raz dziennie jem. chyba przechodzi mi glod ale dla pewnosci wypije kawe.

anoreksja jak nic

Co ty sie jablka boisz??? Mój boze, ja w czasie okresu wpierdzielam czekolade i sie czuje rozgrzeszona i potem moge nie jest przez pare tyg. slodyczy. W ogóle duzo jem podczas okresu. Wez zjedz sobie kanapke i popraw batonem i od razu ci sie lepiej zrobi.

ja juz zapomnialm jak kanapka smakuje,jak mysle o chlebie to juz sie czuje gruba. no wlasnie ja nie potrafie sie rozgrzeszyc mam nie zjesc i koniec,bo inaczej utyje.chore myslenie i wiem ze zle ale przemoc sie nie potrafie.

dziewczyno witam w klubie:Omasz anoreksje,radze psychologa jak najszybciej bo sama z tego nie wyjdziesz,piszesz ze juz chorowalas,leczylas sie?

nie nie leczylam sie i nie zamierzam bo mnie zwyczajnie nie stac.poza tym zawsze mysle ze to przejdzie.

samo nie przejdzie na pewno.psycholog tylko ci pomoze bo to w glowie siedzi.ja sama choruje i widze jakie to bagno zreszta co ci bede mowic jak wiesz.a w ogole ile kalorii zjadasz?dlugo tak ciagniesz juz?

no niby wiem tylko co z tego skoro na leczenie mnie nie stac.zjadam jakies 500kcal zalezy od dnia,waze sie kilka razy dziennie a teraz przed okresem waga stoi jak zakleta a ja dodatkowo wpadam w dola i mysle zeby znow przestac jesc calkowicie.te 500kcal jem jakos 2 tygodnie bo zawsze obnizam tak zeby nikt nie widzial ze znow sie odchudzam.

..zebys sie tylko nie zesrala od tego jablka!

nie rozumiem ludzi ktorzy sie glodza, boja sie jesc ,to nienaturalne