wiosenne zauroczenia!

WIOSNA! :D jechalam sobie dziś autobusem i wsiadł facet - bardzo przystojny, wysoki, miał ładną fryzure, ładne oczy z długimi rzęsami, takie namiętne usta.. :D miał na sobie tylko T-shirt i było widać delikatnie zarys mięśni na przedramieniu... :D:D:D i żyłki na rękach :D tak bosko pachniał... :) pewnie effect axe na mnie podziałał, bo ruje mam. :( niestety gadał przez telefon, że wybiera się w jakąś daleką podróż..miał ze sobą walizke i torbe z laptopem, więc nawet nie zagadałam.

a w innym przypadku co bys zagadala? ja zauroczylam sie pewnymi pieknymi butami, ale sa tak drogie, ze chyba nigdy w zyciu ich nie kupie

mnie dzis zauroczyly male zielone pączki na bzie w ogrodzie :D i przebiśniegi

cwierkanie ptaszkow i znikajace snieg! wiosna idzie!

nie podeszłabym, bo byłam w dresie.. wracałam z treningu, byłam cała spocona, bez makijażu i w rozczochranych włosach :o ale w innym wypadku podbiłabym na 100% :D

dzisiaj widziałam, chociaż sobie popatrzyłam, naprawdę ciacho :-)

Tez sie przylaczam :):) Tyle ze ja go widze co jakis czas i za cholere nie umiem zagadac :/

ej, Luczinda,a gdybys była wylaszczona to w jaki sposob bys do niego "podbila"? :)

wiosna idzie, kobiety ubierają sukienki;) To facet ma zagadac, drogie Panie;) Kobieta przyciąga spojrzeniem;)

Bella podoba mi sie twoj sposob myslenia ;)

kiedy sie ładnie odpicowywuje, to mam większą pewność siebie nie boje sie zagadać faceta, bo nie koniecznie od razu musze go podrywać ;)

no dobra ale jakim tekstami zagadujesz do obcych męzczyzn na przykład w autobusie

Ja też stosuję to samo co bella ... i działa ... jak chol..... Ostatni na którym zawiesiłam wzrok wynajął nawet człowieka aby mnie odnalazł ... (jestem charakterystyczna - dość egzotyczna). A facet jest nieziemski .. :D

Luczinda a skad masz tyle odwagi? Ja niestety raczej pierwsza bym nie podeszla, a kurcze szkoda bo umieram jak widze jednego..

Bywało, że autami zawracali pod wpływem mojego spojrzenia ... :D

Jelinett - dobra, bo nam troche topic psujesz, on jest dla kobietek ktore szukaja szczescia, nie dla tych ktore juz znalazly ;)

e tam ... ja jestem wiosennie zauroczona ... no i podbijam topik w końcu ... :D

Jelinett, jak to robisz? Skoro szukacie szczescia, to posluchajcie Jelinett jak je znalezc, zamiast ja stad wypraszac ;) Jelinett, opisz wszystko w detalach!!!

W gruncie rzeczy nie wiem ... to chyba musi być naturalne ... siła w moich oczach, bo mam wielkie czarne oczy ... Z natury jestem też kokietką ... i to po prostu robię ... czasem nawet niechcący ... choć często celowo ... jak facet nieziemski ... jak ten ... Wtedy właściwie to myślałam, że mnie nie widzi ... siedział w restauracji kilka stolików dalej i to bokiem do mnie ... on siedział na kolacji biznesowej ... a ja z kilkoma facetami ... Mało tego, dokładnie mnie widział (po pół roku dokładnie opisał jak wtedy byłam ubrana) :)

Ogólnie trudno opisać ... na pewno widziałyście na filmach ... zatrzymać wzrok chwilę za długo .. i najlepiej pod pewnym kątem .. i tak spojrzeć jak rentgen ... :P

Tak, czy inaczej nigdy nie zagadałam żadnego faceta ... a większość facetów reaguje natychmiast na mój wzrok ... inni po czasie ... :P

Hej Lucinda to byłem ja, pamiętam cię bo twoje tłuste cielsko wylewało się z dresów i capiło od ciebie potem. Ps To nie był effect axe tylko skapcaniłem się bo lubie czasem w autobusie cichacza puścić.

To dar;) takie uwodzenie wzrokiem;) W koncu nie na Każdego patrzę:) Tylko na wybranych, zwłaszcza tych wybranych ;) Julietta wynajął faceta aby cie odnalazł:)? aż dreszcze przeszły;) jakie to romantyczne, nie na te czasy;) napisz coś więcej;)?

Owszem ... boję się, że czar pryśnie... zatrzymywał ruch uliczny itd. u niego zawsze świece, romantyczna muzyka, wino ... Wystarczy tylko hasło, że mam wolny weekend a już tworzy plan romantycznego wyjazdu lub jakiejś innej niespodzianki ...

A z tym wzrokiem to chyba racja ... ja się nie zastanawiam ... tylko patrzę ...

czy poza internetem mowisz w ten sam sposób jak piszesz? z przerwami...dużo wielokropków...tak jakbyś robiła dramatyczną pauzę... podkreślając ważność... swojej wypowiedzi... a ci co czytają... zasypiają...

nie:D w realu w miejscu kropek jest WZROK!:D:PP

Bella widzę wie o czym mowa ... :D

do jelinett - ciekawa jestem do czego zmierzasz ... i nie... poza internetem mnie nie czytają... :P Choć mam nadzieję, że nie myślisz że kobieta powinna jazgać bez łapania tchu .. Wierz mi, to jest bardzo źle odbierane ...Taki potok słów jest gorszy od wiertarki udarowej ... głowa strasznie boli ..

Dziewczyny! :D mam po prostu takie "kurwiki w oczach" :) podchodze do faceta np. w centrum handlowym i mówie "cześć, nie wiesz może, która godzina? musze zaliczyć jeszcze kilka sklepów i nie wiem, czy zdążę. czekasz może na kogoś? (jak powie, że nie - to proponuje mu, czy poszedłby ze mną zobaczyć coś i czy pomógłby mi wybrać coś)" nie zawsze wiadomo, czy ktoś jest zajęty, czy nie i czasem nie warto zaczynać jakimś flirtem od razu.. w busie, gdybym kogos nie znała, zapytałabym skąd jest i gdzie jedzie, potem zapytałabym w jakim celu, przedstawiłabym sie, zapytałabym jak ma na imie, jak mówią do niego znajomi itd. gdyby chłopak ewidentnie odpowiadał "spoko" "aha" "dobra" "tak" "nie" (co raz mi sie zdarzyło :D) to wtedy daje mu spokój, bo widocznie sie męczy chłopak :P kiedyś na imprezie podeszłam do gościa(nie piłam w ogóle alkoholu) i zapytałam, czy zatańczyłby ze mną - tańczyliśmy dłuższy czas, a potem usiadł przy moim stoliku i wymienilismy sie numerami. w szkole też poznałam sporo osób.. czasem osoby, które miały "dyżur" było łatwiej zaczepić, zagadać i zapytać dosłownie o cokolwiek :D ale gdy widziałam kogoś fajnego na korytarzu, to zazwyczaj pytałam "czy nie widziałeś może Pani xxx? szukam jej całą przerwe i nie moge nigdzie znaleźć.. a chciałam poprosić, żeby dała mi jakieś dodatkowe zadanie. masz też z nią lekcje? lubisz ten przedmiot?" itd. jakoś nigdy nie miałam specjalnie problemu z takim spontanicznym zagadaniem kogoś na dowolny temat.. nawet na ulicy podchodze i po prostu mówie cokolwiek.. :D ostatnio spotkałam takiego gościa, który wyglądał jak aktor z filmu i pytałam go, czy widział taki film i czy ktoś już go kiedyś nie mylił z tym aktorem :D ogólnie trafiłam na bardzo wesołego faceta :P nie z każdym wymieniam sie numerami, bo też nie każdy jakoś specjalnie mi się podoba :P ale ogólnie większość takich zagrywek bardzo pozytywnie wypada. najlepiej sie czuje, gdy mam buty na wysokim obcasie (11 albo 12cm), jakieś przylegające do sylwetki ubranie, kolczyki i dowolny perfum Escada. jestem szczupła, zgrabna, mam długie włosy, a jeśli chodzi o twarz - kwestia gustu.. sama sie sobie średnio podobam z twarzy :P