Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antytelewizorka224

Jak powiedzieć facetowi

Polecane posty

Wiesz, ten sąsiad to wg mnie tą ostatnią kochał, tylko bał się ślubu i tej całej odpowiedzialności. Pewnie to go przytłaczało, ale że kochał to było widać. Ona od niego odeszła, jest z 10 lat młodsza i szkoda jej było marnować najlepsze lata na taką huśtawkę z kimś kto nie wie czego chce. Zastanawiam się czy w Twoim przypadku to nie pomogłyby jakieś aluzje odnośnie przyszłości. Ciekawe co powiedziałby Twój facet jakbyś się rozczuliła nad fotką dzidziusia i powiedziała: "jak założę rodzinę to z moim mężem chciałabym mieć właśnie takie maleństwo" Może to fa mu do myślenia. A co do tego, ze chciałabyś ślubu to się nie przejmuj opinią innych. Nie zauważyłaś, że najczęściej ślub kościelny negują osoby rozwiedzione, które go nie mogą wziąć? Wtedy świecą wielkomiejskimi pogladami, ze ślub to przeżytek, po co komu papier...Tylko ciekawe po co sami go wcześniej wzieli, zwłaszcza jeśli nie bywali w kościele wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytelewizorka224
dziewczyna mojego faceta ->> yyy z tym akurat byłby problem bo mimo że ostatnio duzo mówiłam o jednym dziecku bo zostałam chrzestną to on wie że ja za dziecmi nie przepadam akurat :p mam taką pracę i tyle zajęć że jakbym chciała pracowac w zawodzie a chcę to lepiej by było żebym miała tylko jedno:o powaznie nie uznaję rodzenia po to żeby obce osoby wychowywały , na mamy babcie i tak nie mam co liczyć więc kto, obce opiekunki? odpada, dla mnie to akurat nie problem bo tak jak napisałam nie przepadam, i nie sądzę żeby kłamanie w tym temacie było dobrym pomysłem. Chciałabym żebyśmy mieli te plany, jakies plany, jakiekolwiek poza wakacyjnymi... Może powinnam powiedziec mu żeby się zastanowił nad tym mieszkaniem bo mnie to męczy i jak miałabym z kimś mieszkac to chciałabym mieć z nim jakieś plany a nie tylko dlatego że będzie mnie miał na codzień:o jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, ze ztymi planami dobrze kombinujesz. Jak nie przepadasz za dziećmi, to faktycznie nie uwierzy :P Ale z drugiej strony własne kocha sie inaczej więc jeszcze wszystko przed Tobą;) NIe musisz tłumaczyć, że teraz pracujesz i się rozwijasz i nie chcesz dziecka teraz, bo nikt nie każe Ci go jużjutro urodzić...ale o to chodzi, żeby mieć plany na przyszłośc, nawet odnośnie dzieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×