wzdecia czy nie?

juz od naprawde sporego czasu mam dyskomfort w dolnej partii brzucha.... :/ a do tego dochodza ze tak powiem "wenetrzne gazy". To naprawde jest nie przyjemne zwlaszcza w towarzystwie bo mimo ze wewnatzr to to slychac. Lykałam juz espumisan ale to nic nie daje. Obajwy takiego balonika mam po zjedzeniu obojetnie czego. Najlepeij to jest gdy jestem na samej wodzie. Przyznam moja dieta ostatnia byla uboga we wsytko. Teraz musze lykac zelazo bo bardzo czesto lapia mnie skurcze w lydkach :/ Ktos mial podobne obajwy na ktore tabletki nie pomagaly a pomoglo cos innego?

Ja miałam z tym problemy, do tego jeszcze zaparcia. Brałam błonnik, ale pomagał do czasu. Teraz zaczęłam ćwiczyć, do tego piję czerwoną herbatę ( idealna na zaparcia, przynajmniej w moim przypadku). Jem dużo zdrowego jedzenia. Ale myślę, że głównie pomogły ćwiczenia. Brzuch się spłaszczył. Najbardziej wzdęty miałam wieczorami.teraz już ponad miesiąc nie mam tego problemu.

A jakiego typu cwiczenia stosowałas? Ja zakupiłam sobie ostanio rower stacjonarny, hulahok, skakanke i pilke rehabilitacyjna. Moze ktores sie przyda? Ale i tak czy siak bede cwiczyc bo po to to kuoiłam tylko nie wiem jakie cwiczenia moga wspomoc pozbyzie zie wzdec

Ja akurat ćwiczę Callanetics, ale myślę, że każda forma ćwiczeń może być pomocna, szczególnie ćwiczenia na mięśnie brzucha regulują trawienie.