Czy powinnam uprawiac dalej sex z tym facetem?

poznalam pewnego kolesia, przez miesiac poznawalismy sie, bardzo go polubilam, na poczatku naszej znajomosci troche go olewalam i on pozniej zaczal sie interesowac inna laska, oczywiscie nie ukrywal tego przedemna, ostatnio z nia zerwal kontakt bo mu odmowila codziennego sexu, wolala rzadziej sie spotykac i znowu zaczelam sie z nim spotykac, osttanio doszlo miedzy nami do kilku stosunkow, na ostatnich spotkaniach pod rzad chce sie kochac, dzisiaj tez skonczylo sie sexem. facet mnie kreci, lubie z nim przebywac ale nie kocham go, nie wiem co teraz powinnam robic, myslicie ze on teraz utrzymuje ze mna kontakt tylko dla sexu???? bo ja nie wiem co robic teraz czy to kontynuowac czy lepiej poszukac sobeie innego faceta

poszukać innego, a tamten niech kopuluje z własną dłonią. on Cię nie kocha NA PEWNO :o

tak on mnie nie kocha, po prostu chce sie wyzyc seksualnie:( bo akurat nie ma innej kobiety teraz. Mysle ze nie powinnam juz spotykac sie, bo na kazdym spotkaniu bedzie chcial sie bzykac;/

jesli ty nie masz na to ochoty, to olej erotomana

dzisiaj jak sie mu przyjrzalam , to jawk poszlismy do niego to on od razu tylko rozporek rozpinal i juz od razu sex. mam takie wrazenie ze skzoda mohjego czasu na tego kolesia;/ bo kazde spotkanie bedzie tylko tak wygladalo

ja wczoraj zakonczyłam taka znajomosc, ludzilam sie ze mnie kocha , ale po tym co uslyszalam chodzilo mu tylko o dobra zabawe i mile spedzony czas i oczywiscie sex, dziwnie sie czuje , jest mi przykro , ale nie pozwole z siebie robi szmaty. Powodzenia , zapewne stac cie na normalnego faceta.

trafiła kosa na kamień zadno z was nie spotyka się z tym drugim z innego powodu niz sex

cosik wam powiem dziewczyny 4 lata temu poznałam faceta .... znajomy znajomego.. w klubie, potem zadzwonił itd no ogólnie głupia sprawa.... bardz młodo wyglądam drobnqa no koliberek, a on wiking naprawde :) on myślał że ja nie mam 30 a ja myslałam że on z28 jak już się dogadaliśmy doszliśmy do wniosku że wkońcu chodzi nam tylko o sex :) byyyyył mega zresztą to nie był sex to była gra, ale po 3 mieś. zerwałam z nim :( bo potrzebuje faceta który mnie obdarzy uczuciem a nie mocnym rżnie... z resztą znajomi chcieli mnie zlinczowac o mało nie spalili mnie na stosie he he fajnie było ale bez uczucia to jednak nie to.... :(

Przeciez go nie kochasz to o co chodzi? Ty musisz jasno okreslic, zrobic co z soba. Pozniej z nim, samo nic nie przyjdzie. Moglas odmowic i powiedziec ze Ci sie nie podoba. Nie mow ze nie chcesz bo to mozna roznie interpretować. Powiedz ze chcesz isc w inny sposob, chcesz związku, czy to takie trudne? Zastanów się.

a masz dobre zabezpieczenie ? bo wiesz w takim związku bez miłości ... ale byś się wkopała :(

tak macie racje bez uczucia to nie jest to, sam sex to tylko taka pustka czegos mi brakuje , chyba tego zeby miec normalnego chlopaka ktoremu bedziena mnie zalezalo i bedzie myslal o mnie powaznie a sex bedzie dodatkiem, a on jest raczej takim moim przyjacielem ale czegos mi tutajj brakuje:(

Ty jakas zaslepiona jestes, skoro widzisz jak jest to czemu tego nie zmienisz? Widac jak byk ze w takim stanie nie ma przyszlosci w taki sposob jak tego chcesz.

przyjacielem...ha dobre. Chyba "przyjacielem" do łóżka