800 kcal czy wiecej??

Witam chcialabym aby ktos mi pomogl i sprawdzil czy mniej wiecej dobrze obliczylam moje dzisiejsze kcal Sniadanie; musli 50g z jogurtem nat + 1/2 gruszki + 1/2 pomaranczy (ok 350kcal?) Lunch: miseczka zupy cebulowo porowej na bulionie (ok. 150 kcal?) Przekąska: 1/4 gruszki + 1/4 pomaranczy (ok 50 kcal?) Obiad: Pieczony dorsz (filet) bez tłuszczu, 2 lyżki ryzu brązowego i 3 liscie kapusty pekińskiej (ok 250 kcal?) mniej wiecej by tak bylo? prosze o pomoc i dziekuje

nikt nie wie?

650-700, zdecydowanie za malo ... przeciez to masakra, a nie dieta. Na sniadanie - musli, gruszka, pomarancza - kto Tobie tak doradzal? To samo przekaska, same weglowodany. Moze posiadasz odpowiednia wiedze, by zdac sie na siebie i swoje ustalanie diety? :)

za malo? a ja chodze taka najedzona :( sniadanie jem takie od zawsze bo daje mi duzo energii na dlugo. Czasem zastepuje je 2 kanapkami z pieczywa pełnoziarnistego z białym serem i pomidorem co do przekąski to chyba lepiej przegryzc troche owoca niz batona, czyz nie? co innego bys poradzil na sniadanie zatem? wszyscy dookola zawsze powtarzaja ze musli ma dużo blonnika i najlepsze na sniadanie a owocow najlepiej jesc 4 porcje dziennie. Ja zjadlam praktycznie niecale dwie a skoro sa to weglowodany to kiedy lepiej jak nie rano?

Nie chodzi o to, ze lepiej rano ... wszystko zalezy od aktywnosci po niej nastepujacej. I - ze rano - to kompletna bzdura, bo energia, ktora one dostarcza, zostanie i tak spalona, zatem co to za problem zjesc weglowodany o 18 ... jak i tak nie bedzie po nich sladu o 21? Za duzo mitow ;) O co chodzi - weglowodany proste podnosza szybko poziom cukru we krwi, przez co do krwi zostaje wydzielona insulina. Ona z kolei - niestety posiada taka wlasciwosc - blokuje spalanie tkanki tluszczowej. Ty jesz same weglowodany proste - blokujesz spalanie tkanki tluszczowej to organizm siega po bialko do miesni - tak, spala Twoje miesnie - i zamienia je w ... weglowodany - glukoze (w procesie neoglukogenezy). Itd. ... itp. ... poza tym jadasz masakrycznie malo kalorii, powinnas pomyslec o bialku i tluszczach!!! Tak - tluszcze sa potrzebne i na diecie sa wazniejsze niz weglowodany. Tluszcze nie blokuja rozpadu tkanki tluszczowej, badania naukowe dowiodly, za spalanie tkanki miesniowej wystepuje w mniejszym stopniu na diecie niskoweglowodanowej. A spalone miesnie, niska dawka kalorii = zmniejszenie metabolizmu. Poza tym na poczatek wylicz swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224040 Naprawde szkoda Twoje zdrowia, wysilku na "takie cos".

wiem jak działaja cukry proste. ale pozbycie sie weglowodanow tez nie jest zdrowe. NIestety ja od czasu do czasu musze zjesc owoca, nie robie tego codziennie. Jezeli chodzi o tłuszcze to przeciez zjadłam rybe. Jem normalnie chude mieso i staram sie dostarczac wszystkich waznych skladnikow. Co do kalorii to naprawde jestem bardzo najedzona i nie odczuwam zadnego glodu w ogole i nie wiem jak mialabym to zwiekszyc plus cwicze na silowni 3 razy w tyg

Oj, dorsz to nie tluszcze, to bialko ... oczywiscie "musisz" jesc weglowodany, ale w innych proporcjach. Skad Ty, przy takiej dawce, bierzesz energie na silownie 3 razy w tygodniu? Eh ... no ok, swoje powiedzialem :) Skoro wiesz lepiej ... powodzenia.

borsuk ? Jak ona wygląda ? Podaj przykład z jednego dnia :)

nie mowie ze wiem lepiej dlatego tutaj napisalam nie rozumiem skad od razu nienawistny ton :) probowalam diety niskoweglowodanowej i na nic sie zdala- nie mialam w ogole sily by wstac z lozka i tak, ''musze'' jesc weglowodany bo calkowite ich zredukowanie nie jest zdrowe a energie na silownie biore z tego jak powiedzialam- ja sie najadam bardzo tym co napisalam, nie glodze sie, nie odczuwam glodu i czuje sie dobrze. byc moze rzeczywiscie wyszlo troche malo tego pod wzgledem kalorycznym ale zupa warzywna byla bardzo pozywna. Ryby maja zdrowe tluszcze nienasycone, o wiele lepsze niz tluszcze zwierzece. Zupelnym laikiem nie jestem i wiem co jest dobre.

najedzona przy takim menu :O:( ja tez jestem na diecie ok 1250 (wiem wiem, za malo, ale tylko tak udaje mi sie schudnac). dzis zjadlam: 1S: 4 x maca z maslem, margaryna, 2pl poledwicy sopockiej, 1pl pieczeni z kurczaka, 1pl zoltego sera S: 100g twarogu z mlekiem i marmolada + 5 wloskich orzechow Przekaska: mleczka kanapka kinder :P (tylko 117kcal 9 11g wegli, wiec tragedii chyba nie :P - jem ja od zawsze) O: tunczyk z pieczywem chrupkim maczamy w oleju z oliwek Podwieczorem: ryz na mleku z czekolada :( (37g wegli, 220kcal) K: wiejski serek i troche gotowanych warzyw. razem cos ok 1300kcal, i ja czuje ze nie dojadam. w sumie sile i energie mam, ale nie dalabym juz rady cwiczyc :::O,

ty jesteś na diecie ... moja dieta - jesli stosuje - to 200-300 kcal ponizej dziennego zapotrzebowania, ktore wynosi, "w tygodniu", ok. 3700kcal, a w dzien "bez pracy" - 3000kcal. Jadam wszystko ... tylko licze codziennie kalorie ... od 12-13 lat :x Ale powoli juz nie musze dietkowac :) Nie wszystkie ryby maja tluszcze nienasycone :) Dorsz: bialko - 16,5 tluszcze - 0,3 weglowodany - 0 wartosci w 100g ... stad ten moj ton ;) Sorry, ale nie lubie dyskusji, jak wiem, ze ktos nie ma racji, a broni swojego w "zaparte" ... dlatego juz podziekowalem i zycze powodzenia ;) A o weglowodanach - napisalem "musisz" ... w sensie, ze musisz :) Ja tez musze, bo sa one potrzebne podczas diety, ale trzeba wiedziec ile, co, i kiedy jesc :)

3000/3700 kalorii ! To ty możesz jeść jak chcesz, a sie wyładowywujesz na biednych babkach co to muszą zlecieć po ileś kilogramów :D

No teraz moge, ale pamietam jak robilem to samo - diety 900-1000 kcal ... dobrze, ze te czasy juz minely bezpowrotnie. Najwazniejsza jest "prawdziwa" wiedza i odpowiednie jej wykorzystanie :)