Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eloziomal2

Dziewczyna z innej klasy. pomóżcie !!

Polecane posty

Gość eloziomal2

Siemka wszystkim, słuchajcie, jestem w 2 gimnazjum, i bardzo podoba mi się dziewczyna z 3. jest po prostu piękna, koledzy z jej klasy mówili mi że nie ma chłopaka. jest pewien problem, nie wiem jak do niej zagadać, na przerwach jak przechodzi obok mnie patrze na nią, i ona też patrzy na mnie, nie z politowaniem, tylko takim namiętnym spojrzeniem. mam niską samoocenę, nie wiem o czym mogę z nią pogadać, wciąż chodzi ze swoimi koleżankami, no nie wiem co mam robić. pomóżcie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejdz do niej i powiedz
tak masz tak fajny tyleczek ze ruchal bym cie az bys sie posrala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha patrzy na ciebie
z namiętnością? :D Ja chodzę do trzeciej klasy i nigdy na nikogo z namiętnością nie patrzyłam. Ale zwykle dziewczyny w gimnazjum lecą na starszych, a nie na młodszych. Ale możesz spróbować. Jeżeli chodz o koleżanki to nie wiem co możesz zrobić. Ja też się z moimi nie rozstaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_fala
pogadać możesz co to za głupie pytanie? podejdz do niej zagadaj że musisz z nią w 4 oczy porozmawiać sprawa bardzo pilna pozbądz się tych koleżanek łatwiej pójdzie wtedy przecież cię nie ugryzie jedyne to może odmówić to próbuj po lekcjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steffan z wyżyn
stary nie brakuje ci urody tylko pewności siebie z lekką nutą arogancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steffan z habaźi
stary nie brakuje ci urody tylko pewności siebie z lekką nutą arogancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
no wydaje mi się jednak, że brakuje mi urody. no ale jak mam poprawić swoją samoocenę, i co mam zrobić żeby być pewny siebie? i co to znaczy z nutką arogancji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko brakuje ci
urody ale z pyska widać, że inteligencją też nie grzeszysz. Na twoim miejscu przerzuciłbym się na chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko brakuje ci
urody ale z pyska widać, że inteligencją też nie grzeszysz. Na twoim miejscu przerzuciłbym się na chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko brakuje ci
urody ale z pyska widać, że inteligencją też nie grzeszysz. Na twoim miejscu przerzuciłbym się na chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne co możesz zrobić
to powiększyć sobie kutasa i iśc na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
ta, super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
doradźcie mi jakoś. od tego chyba jest to forum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steffan z habaźi
nie słuchaj downów wyżej tylko uderzaj do panny a arogancja co to? arogancja butna pewność siebie, hardość, zarozumiałość, połączona z lekceważeniem innych, z impertynenckim, zuchwałym zachowaniem się. z tym że nie przesadzaj z tym ;) playboyem nie jesteś to fakt zostaje ci tylko przebojowość, idz na całość 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
kurde no;d ale napisz konkretnie co mam robić;d bo nic z tego nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scenariusz: Kup żółtego tulipana (ech wiosna) podejdz...powiedz ..CZEŚĆ...wręcz i odejdz,,,,nic nie mów...potrzymaj ją w niepewności..drugiego dnia kup różowego, potem czerwony...wręczaj ..aż sama zagada.....koszt niewielki a jakie wrażenie!!!! POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scenariusz: Kup żółtego tulipana (ech wiosna) podejdz...powiedz ..CZEŚĆ...wręcz i odejdz,,,,nic nie mów...potrzymaj ją w niepewności..drugiego dnia kup różowego, potem czerwony...wręczaj ..aż sama zagada.....koszt niewielki a jakie wrażenie!!!! POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
hahahaha ;d dobre, lecz gdy przy niej stoję, i chce zagadać, normalnie mam nogi z waty, i nic nie mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steffan z habaźi
stary jak ja mam ci tłumaczyć jak masz sie do tego zabrać to sorry rwanie lasek to nie jest gra w quake'a nie da sie napisać co masz robić jak tego nie rozumiesz to zostaje ci tylko gra w quake'a i własna rąsia tyle🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
nie chcę, żebyś mi mówił jak rwać do lasek, tylko co mam zrobić żeby podwyższyć swoją samoocenę, żeby nie być nieśmiałym. o to mi chodzi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steffan z habaźi
niektórym przechodzi to z wiekiem niektórzy kupują se wypasioną fure niektórzy chodzą na siłke i pakują a niektórym wystarczy puszka piwa żeby przezwycięzyć nieśmiałość bywa różnie w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
eh, chodzę na siłke i pakuje ;p myślę że z moją posturą nie jest źle, ale wkurza mnie mój wygląd. gdybym był ładniejszy nie miał bym problemów z nieśmiałością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam ci sposób stary jak świat! wybierzcie się do kina.... ty, twój przyjaciel, ona i jej psiapsiółka.....we czworo zawsze raźniej...:D...a w kinie laski weźcie do środka, wy na zewnątrz:D...i masz 2 bezpieczne godziny na bajdurzenie :P , masz też czas na rozeznanie terenu i pokonanie nieśmiałości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
no fajne fajne, ale chodzi o to, że nigdy z nią nie gadałem, wstydzę się do niej zagadać. boje się że mnie wyśmieje przy wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj kumpla, który będzie znał jej psiapsiółkę i niech on je zaprosi:D do tego kina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomal2
;d dobre ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież w kinie się nie
gada, ty jełopie. Jak po reklamach zrobi się ciemno, to weź ją złap za cipsko, żeby wiedziała o co chodzi a drugą rękę złap za jej rękę i połóż ją sobie na na jajach i niech ci wali konia. Jak się seans skończy to będzie tak jak byście się znali co najmniej ze 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensor
może spróbuj użyć feromonów www.dyskrecja.pl/sklep.php/k99-dla-Panow.html?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensor
może spróbuj użyć feromonów www.dyskrecja.pl/sklep.php/k99-dla-Panow.html?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×