bolące jajniki

Mam problem, a wizyta u ginekologa dopiero jutro po południu. Mam jakąś infekcję - żółte upławy z szarym nalotem. Przeczytałam na internecie, że takie upławy zwykle występują przy bakteryjnych infekcjach. Nie brałam, żadnych leków oraz nie szłam do lekarza ponieważ za kilka dni miał się pojawić okres. Dostałam okresu, wyglądał jak zwykle. Zaczął się w sobotę, a skończył w czwartek. I w czwartek wieczorem zaczęły mnie boleć jajniki. Ale nie jakoś mocno raz jeden raz drugi. Czuję jakby były trochę powiększone. Tak się zastanawiam czy np. mogłam te jajniki przeziębić np. podczas mycia okien, siedzenia na ławce? Dużo czasu przebywałam na dworze. Czy może jest to zapalenie jajników spowodowane tą infekcją. Wiem, że lekarz jutro rozwieje wszelkie moje wątpliwości. Ale martwię się bardzo. Co wy o tym myślicie?

nikt nic nie wie?

nikt nic nie wie?

mnie też bolą jajniki, mam plamienia ale brązowe :/ jutro mam wizytę u gina mam taki stres... tymbardziej, ze wlasnie jestem za granicą, język znam, ale terminologii dotyczącej ginekologii nie ehh:( ale juz mi powiedzial,ze jutro zrobi mi usg i jakies tam pobrane materialy sprawdzi sie w laboratorium, chyba chodzilo mu o cytologie ehh jak ja sie martwie, co to moze byc? :(