Facet ginekolog

Mam problem... W moim mieście a właściwie miasteczku przyjmuje kilku ginekologów.Tych z przechodni nikt nie poleca bo są wredni i wszystko robią na odwal. Jest w śród nich jedna kobieta która tez na niczym się nie zna. Każdy chwali jednego lekarza który ma swój prywatny gabinet. Wiekszość kobiet z mojego miast chodzą do niego.Ja też kilka razy byłam po tabletki i jest naprawde miły i fajny ;) Jednak teraz musze się zbadać(to moje pierwsze badanie) i mimo tego,że ten lekarz jest bardzo dobry i wiem,że w każdej sprawienapewno by mi pomógł to strasznie się wstydze iść do niego na badanie...dlatego,że jest facetem. Czy Wy tez tak miałyście? Co sądzicie o facetach ginekologach?

ja wolę faceta niż kobietę dziwnie bym się czuła gdyby kobieta mnie dotykała TAM nie chodzi o to, że odbieram dotyk faceta ginekologa w aspekcie damsko męskim- nie ale jakos mam barierę przed dotykaniem przez kobietę słyszałam od kolezanek, ze faceci ginekolodzy są delikatniejsi niz kobiety ginekolog ale nie mogę potwierdzic, bo u kobiety ginekologa nie byłam jeszcze

ja tez słyszałam,że faceci sa delikatniejsi mimo to boje się a może nie tyle się boje co wstydzę iśc do faceta. Ale wiem,że ten jest naprawdę dobry i nie chce jeździć w poszukiwaniu kobiety ginekologa specjalnie do innego miasta... Powiedzcie czy nie miałyście nigdy tak,że badał was facet ginekolog i miałyście uczucie jakby podniecał się dotykając was itp

ze stresu nie jestem w stanie się podniecić, naprawdę jak sie rozbierzesz i wlozy Ci jakis przyżąd to raczej bedziesz na tyle zestresowana ze nie bedziesz myslec o niebieskich migdalach

Też nie mam porównania, kto bada delikatniej, bo chodzę tylko do kobiet ginekologów, ale absolutnie nie zgadzam się z tym, że są one niedelikatne, bo nigdy nie zdarzyło mi się niedelikatne badanie. Grunt to się zawsze w miarę możliwości rozluźnić i nic nie boli, jest tylko trochę niekomfortowe, wiadomo. W moim mieście najlepszymi specjalistami są ginekolodzy płci męskiej, ale pod warunkiem, że nie będę zmuszona nigdy udać się do nich na wizytę, to wolę swoją zaufaną panią doktor. Nie potrafię sobie wyobrazić, że zwracam się do pana ginekologa ze swoimi intymnymi problemami, tak samo jak tego, że paraduje z gołym tyłkiem do fotela. Co przy mojej pani doktor wydaje mi się po prostu naturalne, bo też jest kobietą. Wizyta u lekarza tej specjalności za każdym razem jest stresująca z obawy o swoje zdrowie. Nie potrzeba mi dodawania jeszcze większego stresu. Chcę móc przynajmniej bezstresowo przeprowadzić szczegółową rozmowę na temat wszystkiego co mnie niepokoi a takich pytań czy wątpliwości zwykle jest kilka przy każdej wizycie.