jakie mam szanse na dziewczynę

mam 23 lata. Zarabiam ok 2 tys. Dalej studiuję. Jestem atrakcyjny z wyglądu. Nie, że się chwalę, ale praktycznie każda dziewczyna mi mówiła, że jestem fajny chłopak. Zaznaczam, ze nie chodzę na imprezy i rzadko wychodzę gdzieś ze znajomymi. Chciałbym mieć dziewczynę ale strasznie się peszę aby wykonać jakiś krok. Jakie są szanse, ze to dziewczyna zrobi taki krok pierwsza?

bardzo male, żadna sie nie chce raczej ośmieszyć koszem, a skad ma wiedziec czy ma u Ciebie szanse?

taaa a ja mam 24 lata, zarazbiam też ok 2 na rękę, mam licencjat, od października idę dalej na mgr, po pracy chodzę na aerobik, zrobiłam prawo jazdy, dbam o siebie i dobrze ubieram, nie wydaję kasy na bzdety tylko oszczędzam, zeby kiedyś nie brać dużego kredytu na mieszkanie .....i czuję że nie mam szansy na normalnego faceta

to sie skumajcie

szczerze to masz male szanse na dziewczyne

juz coś Was łaczy : balanse i niuanse na kaffe, od tego zaczniecie rozmowe na Waszej pierwszej randce )

przerwa przyznaj się chcesz mieć etat świadka

tzn. się mnie najbardziej wkurza to, że potrafię gadać z dziewczynami, nie mam z tym problemu, ale to wszystko jest na stopie koleżeńskiej. Boję się przekroczyć pewną granicę, bo jakbym dostał kosza to bym się chyba zapadł pod ziemię.

przyzwoitki ;)

musisz być twardy, nie miekki, faceci maja to do siebie że i tak zawalają potem na dziewczyne, idz za ich przykładem :) ))

w tej sytuacji nie łudziłbym się zaistniałą sytuacją zwalając winę na dziewczynę bo wiedziałbym, że to JA zawaliłem. Wolę brutalną prawdę niż słodkie kłamstwo.

ja tam nie mam problemu z kontaktem ale z możliwością poznania....brak mi okazji jak choroba - Przerwa co Ty na to przyzwoitko? ;)

Myślę właśnie, że masz duże szanse..w końcu teraz faceci są zniewieściali i role podrywacza przejmują coraz częściej kobiety..tak więc nie łam się...poza tym to tylko mężczyznom wydaje się, że to oni wlaśnie podrywają...Panowie, czy slusznie?:D

głowne chyba osrodki zapoznawani swoich przyszyłych połówe, to wszelkie, dyskoteki, puby cluby lub internet, gdzie druga płec ma podobne zamiery do naszych bo tak na ulicy to nie wiem? niektórzy sa juz zajeci i moga nie chciec sie z Wami na dłuzesj zapoznac ? nie znam sie na tym, nie podrywam , nie flirtuje ani nitz z tych rzeczy )) no ale tzos Wam i tutaj nieśmiało idzie to zagadywanie do siebie.p.s wypadałoby żebyś to Ty autorze zaczął jednak pierwszy :) )))

ja nigdy nie robię pierwszego kroku :P

wątpię, żeby na kafeterii któraś chciała rozmawiać

Przerwa jak to się nie znasz - to co z Ciebie za przyzwoitka :P

mój e-mail to boss1986@onet.pl chętnie zapoznam jakąś wartościową dziewczynę

pewnie by chciała ale sie wstydzi, widzisz nawet tutaj uciekasz z inicjatywą no przyztowitka ze mnie hoojowa ale innej chyba nie masz? :p lepiej zmien ;]

czekam tylko na pierwszego maila a dalej już poleci

Przerwa z braku innych możliwości zostajesz -tylko nie licz jako amatorka na jakieś profity z tego, za to zdobędziesz odpowiednie doświadczenie, które potem wpiszesz do cv, jak coś to ja to potwierdzę z adnotacją "za zgodność z oryginałem" :D

no i jak zawsze dyskryminacja młodych und niedoswiadczonych ;) maila za Ciebie napisac czy dasz rade sama ? :> ;)

młodych i niedoświadczonych - sory ale jesteś już stara doopa yyyyy ale jakiego maila :P

ale dalej bez doswiadczenia wiec wypada jeszcze gorzej :O ok masz racje po tzo na maila, chcemy być swiadkami Waszej miłosci jedziecie tutaj

hehe jak mam tak jechać to wolę iść spać :O