Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frogissa

Co tak naprawdę czuje do mnie mój były facet

Polecane posty

Gość frogissa

Witam, mam problem z którym sama nie potrafię sobie poradzić, po prostu nie rozumiem tej ciągnącej się sytuacji, chodzi o mojego byłego faceta(30),(ja26), znamy się już 10 lat, na początku tej znajomości byliśmy ze sobą, od tamtej pory nadal utrzymujemy ze sobą kontakt, wiele się przez ten czas wydarzyło, wtrącę, że on od zawsze podkreślał że nie nadaje się do związku, mimo to byliśmy jakiś czas ze sobą, byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami seksualnymi, ja obecnie jestem w kilkuletnim związku, on dobrze o tym wie, on nie ma nikogo, ale wiem że ,,często się zakochuje", jak to określił jego kolega . Mimo to nadal mamy kontakt, czasem się widujemy, wiem że nie chce ingerować w mój związek, jednak często pisze do mnie że dobrze się przy mnie czuje, chciałby porozmawiać ze mną, przytulić się do mnie i to że skoro tyle czasu mamy kontakt, to musi coś w tym być i jeśli mamy ze sobą być to tak będzie bo wierzy w przeznaczenie, nadmieniam iż dla mnie on też nie jest obojętny, jednak, choć nie jest to proste, próbowałam już kilka razy uświadomić mu że mogę ofiarować mu przyjażń i że nie będziemy się więcej widywać, ale on udaje jakby tego nie słyszał, tym bardziej ta sytuacja staje się dla mnie trudna, nie chce go krzywdzić, mowię mu takie rzeczy trochę wbrew sobie, ale wydaje mi się ze tak będzie najlepiej. Tylko dla kogo? Proszę was o obiektywne spojrzenie na ta sytuację, tylko bez chamstwa proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloaloaloalo
A ja wiem??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego interesuje Cię co czuje Twój były, skoro od kilku lat jesteś w związku z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna z podwórka
Czyli wszystko robisz wbrew sobie a zarazem wbrew innym. Krzywdzisz innych, krzywdzisz siebie. I wniosek prosty jesteś popieprzona. Zastanów się czego ty naprawdę chcesz. Chcesz wrócić do byłego i znów go zostawić, a przy okazji skrzywdzić tymczasowego. Chcesz krzywdzić byłego i będziesz go zwodzić ? A tak w ogóle to tego obecnego też krzywdzisz. Utrzymujes kontakty z byłym, a obecny nic o tym nie wie. Jesteś taka perfidna czy udajesz. A rozstanie z byłym nastąpiło z czyje winy i inicjatywy. Może tu znajdziesz odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooooka dziewczyna
Chyba doskonale wiesz co czuje:) Ale pytanie - co Ty czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×