Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna86

jak przymusić ginekologa do...

Polecane posty

Gość joanna86

Jak oszukać, przymusić, albo jaki chwyt zastosować, żeby ginekolog wypisał receptę na tabletki antykoncepcyjne bez badania? Próbowała któraś z Was? Możne np. pójść do jakiegoś nieznanego sobie lekarza i mu nakłamać, że ma się stałego ginekologa i do niego się chodzi na regularne kontrole a teraz jest nieobecny a pigułki od dawna bierze się te same i skutkują i są teraz potrzebne na szybko. Dobrze kombinuję? Co sądzicie? Cos w tym stylu powinno się udać chyba. Albo przejść się z podobną bajeczką do lekarza rodzinnego, w końcu receptę to raczej każdy wypisze. Zapłacę, a nawet przepłacę. Byle tylko trafić na takiego lekarza który postąpi w tej sprawie tak jak ja chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
a czemu bez badania? nie kumam... dorosla kobieta a zachowuje sie jak dzieciak... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada dla Ciebie
No, możesz zrobić to tak jak piszesz. Powinien Ci w tą bajkę uwierzyć, a nawet jak nie uwierzy to i tak "będzie przeczuwał" że nie chcesz być badana. I raczej wypisze tabletki, a jak nie to spróbuj u innego. Tak na Twoją odpowiedzialność to jest oczywiście, ale raczej pigułki anty są niegroźne, można je sobie tak zażywać. Powodzenia, pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak kiedys zrobilam :D poszlam do jakiegos lekarza pierwszy raz, chcialam sobie przesunac okres, powiedzialam ze moj jest na urlopie a tabsy mi sie skonczyly, przepisal mi bez wahania, zadnych pytan, bylo ok, jednak jak chcesz na stale tabsy to lepiej sie zbadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna86
Bez urazy oczywiście, ale raczej jestem tu po to żeby od życzliwych osób dostać radę, a nie żeby przed nieżyczliwymi się tłumaczyć dlaczego nie chcę być badana. Mój wiek nie ma tu nic do rzeczy, każdy w swoim życiu postępuje wg. własnego swiatopoglądu, fajnie gdy ma mu kto doradzić (jeśli ma podobne doświadczenia), ale "nawracać" na ginekologow to Ty mnie nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna86
rada dla Ciebie i Dirty_south, Dzięki :) Czyli właściwie potwierdzacie moją wersję :) Super, bo miałam obawy, że to może "nie chwycić"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mój ginekolog nigdy nie zlecał mi badań, idz do kilku na pewno trafisz na takiego własciwego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
nawet nie probuje... pamietaj tylko, ze hormony to nie rutinoscorbin :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna86
No wiesz, ale badania hormonów (gdyby coś było nie tak) to raczej z krwi się wykonuje, a nie podczas badania ginekologicznego, z tym więc nie ma problemu, jak będzie trzeba to sobie kiedyś zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna86
Ok. Po prostu raczej koleżanki wspominały mi, że przychodząc do ginekologa i "od progu" chcąc tabletek, to się spotykały z takim raczej ostrożnym podejściem ze strony lekarza- że jednak szczegółowy wywiad, badanie, niektórym nawet zlecono badanie krwi. A mi po prostu zależy żeby było "od ręki". Ale skoro mówicie że można, to sprobuję :) Dzięki za rady i już Was nie nękam. Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
a robta co chceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mi np. przepisał lekarz internista.Byłam u niego niby ze zgagą i przy okazji zapytałam się czy moze przepisać mi tabletki,ponieważ źle wiliczyłam tabletki,które przepisał mi ginek.,ze muszę od jutra zacząć brać,a kolejną wizytę mam za tydzień i bez problemu dostałam,ale tylko na jeden miesiąc,no i było to jakieś 3 lata temu,wiec nie wiem czy teraz internista może przepisywać hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramona115
Powiedz ze masz okres,a recepta potrzebna jest ci na już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdsa
Badania to nie jest widzimisię. Przy braniu tabletek bardzo powszechne są infekcje, grzybice itd. Jak masz stan zapalny/grzybicę i zaczniesz jeszcze z tabsami to potem jest tylko gorzej i gorzej. Dlatego badanie. Dziwię Ci się, ale cóż, ciemnogród króluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i tak za każdym razem może będziesz chciała chodzić do innego byleby ci przepisał? tablety anty znikają jak cukierki więc życzę powodzenia, pewnie objeździsz masę ginów w PL:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam kilka razy taka sytuacje, ze musialam miec wystawione tabsy od innego lekarza - kazdy chcial zobaczyc moja ksiazeczke zdrowia i sprawdzal, czy mialam przepisywane tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoojjjjjjj
lekarz bada żeby sprawdzić czy jesteś zdrowa i dobrać ci odpowiednie tabletki!! dzięki temu możesz uniknąć wielu skutków ubocznych ale póki ich nie poczujesz sama to pewnie cie to nieinteresuje - że piersi cię tak będą boleć że spac nie będziesz mogła - albo będziesz ciągle się złościć albo płakać aż do stanów depresyjnych włącznie - albo poprostu odechce ci się seksu tak że będziesz miała ochote uderzyć faceta który cię dotknie.. jesteś nieodpowiedzialną gówniarą i tyle skoro seksić się chcesz i niemasz oporu jak ci facet robi różne rzeczy to czemu masz stresa przed lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninaaaana
Rany, "ojjj" czy jak Ci tam. Jak dla Ciebie każda kobieta która ma ochotę na seks musi też mieć w równym stopniu ochotę na pokazywanie swojej intymności byle doktorowi, to współczuję. Seks to zupełnie inna kategoria kontaktów, tu nie ma czegos takiego jak wstyd, bo na ogół kobiety kochają się z mężami, czy z mężczyznami do których cokolwiek czują. A pokazywać się od intymnej strony byle komu kogo zupełnie nie znasz (czyt lekarz) to żałosne i niesmaczne. Jak dla mnie masz moralność ścierki do podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy w jakim celu ta intymność prezentujesz. lekarz to lekarz, możesz iść do faceta albo kobiety. dbanie o swoje zdrowie to nie powód do wstydu i o problemach z moralnością nie świadczy. jak nie chce się badać to jej sprawa, jej ryzyko, ale tabletki to zupełnie inny temat. za dużo można sobie nimi nabruździć i branie ich bez jakichkolwiek badań to już pod głupotę podchodzi niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgggg
przyjedz do mojego miasta, bylaam u 5 ginekologow a zaden nie mowil o badaniu tylko od razu recepte wystawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tez o badania nie pytaj
mowie ze jestem z inego miasta tutaj dopiero zaczynam korzystac z lekarza i recepta od reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak dla Ciebie każda kobieta która ma ochotę na seks musi też mieć w równym stopniu ochotę na pokazywanie swojej intymności byle doktorowi, to współczuję." jak masz opory moralne (??????) przed wizytą u lekarza, to idz do babki. do lekarzy nie chodzicie, piguły chcecie bez badan, a potem jest ze "przez pigułki nie moge miec dziecka!". strach i zal po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sioolinka
Dobry ten temat. Chciałam zrobić tak samo, bo zaczynamy z chłopakiem współżycie. Z tym ze jeszcze nigdy u gina nie byłam i nie wiedziałam czego by się spodziewać po takiej prośbie ze ja tylko po tabletki. Ale jak mówicie że nie bada to super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kobieto, dla własnego bezpieczeństwa daj sie zbadac no. co w tym strasznego?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka21
chcecie mi powiedziec ze wchodzicie do gina i mowicie chcialabym dostac recepte na anty. i juz? przepisuje a wy wychodzicie?bez niczgo zadnego badania?nic?to po co te recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
bo nie u kazdej kobiety kazde piguly dzialaja - jak sobie zazyczysz jakies takie z dupy bez badania, to mozesz sie przejechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poszłam ale
chciałam zrobić badania, dostałam receptę i już tak dostaję od pół roku BEZ JAKICHKOLWIEK BADAŃ (!), ginekolog nic się nie pyta, tylko czy się dobrze czuje i to wszystko a badania robiłam na własną rękę i konsultowałam z innym lekarzem. a do tamtego ginekologa chodzę tylko po recepty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×