Czy prezerwatywy są skuteczne?

O plastrach i tabletkach nie chce słyszeć. Nie nie nie. Ale mam 19 lat i nie chce mieć teraz dziecka... jednak nawet jeśli prezerwatywa nie pęknie zawsze boje się... że jestem w ciąży, ta panika mnie przerasta

powiem ci jedno jestes durna miliony ludzi uzywaja prezerwatywy, jesli nie sa totalnymi imbecylami, i zaloza dobrze, nie maja zbyt malych pyrtkow zeby sie nie zsunela, to ciazy nie bedzie nie wciskajcie mi kitu o miniotworach, bo to fikcja pozdrawiam

patrzac na maila autorki jest ona wspomnianym wyzej imbecylem :D

Sa skuteczne, podajze, w 98%. Oczywiscie, ze zawsze masz mozliwosc zajscia w ciaze ale jakis promil takiej szansy jest nawet w momencie podwiazania jajowodow. P.S. Czemu nie plastry??

już 6 lat używamy ich jako jedyny środek antykoncepcyjny, nigdy nie pękła, nigdy się nie zsuneła. Bezstresowo nawet w dni płodne, chociaż z czasem musiałam się do nich przekonać, bo miałam takie same obawy jak ty;)Używaliśmy różnych firm, ale najczęściej durexów. Moja rada, nie patrz na faceta, noś zawsze paczkę gumek w torebce, przecież nie musi o tym wiedzieć;) Co do paniki, to jak piszę też się bałam na początku i miałam kilka razy schizy,że zaszłam. Nie potrzebnie;) A nawet jeśli by się coś stało z gumką podczas stosunku, to warto wcześniej zorientować się,u jakiego lekarza szybko zdobyć recetę po tabletki "po";) nic się nie martw;)

sa skuteczne do czasu, a u mojej kuzynki niestety gumka pekla i teraz jest w 5 miesiacu.

odpowiadam po kolei: -mój email to Paryż a nie Paris H. jak każdy uważa, poza tym zastanów się sam/a nad swoim poziomem jaki reprezentujesz pisząc do kogoś obraźliwe słowa. -plastry nie bo maja ten sam skład jak tabletki -dziękuję za normalną i dobrą odpowiedź- -do czasu są skuteczne? a na opakowaniu piszą że po miesiącu stosowania jest mniejsza ich skuteczność?

Oczywiście ... to z mniejszą skutecznością po miesiącu.. to ironia:]

używam od 10 lat 100 % pewnośći

Prezerwatywy są średnio skuteczne. Jeśli chcesz ich używać to obserwuj swoje ciało przy okazji i współżyj tylko w okresie, kiedy jest najmniejsze prawdopodobieństwo zajścia w ciąże, przewidując najczarniejszy scenariusz;) A pory to wcale nie jest mit;] To, że nie zaszedł ktoś w ciąże stosując prezerwatywy, to tylko dlatego, że miał wielkie szczęście.

Asiula99 ja się przy tabsach męczyłam okropnie-odstawiłam.Oboje podjeliśmy decyzję,że nie bede się nimi truła. mój facet nie widział problemu w używaniu gumek. Mam również swoje zdanie, co do odczuwania przyjemności, liczę się,że zaraz będę zagdakana, ale ja specjalnie nie odczuwam różnicy -z gumkami czy bez. Mój facet mówi,że jest różnica,ale nie aż taka,żeby ich nie uzywać. ale wiadomo-wóz albo przewóz.

Są skuteczne ale nie ma skutecznej metody w stu procentach. Nikłe szanse na wpadkę.

zgadzam się w 100%

Asiula99 miałam to napisać wcześniej: gratuluję, że myślisz o antykoncepcji, a nie jedziesz na żywiole;)

u nas od 4 lat sie sprawdzają..

Dzięki! Ps:Co do przyjemności-Wiem że przy używaniu prezerwatyw dla faceta jest troszke mniejsza satysfakcja, ale dla kobiety nie ma różnicy (czasem nawet może być lepiej bo nie trzeba używać środków nawilżających)

są ok. tyle ze wtedy kiedy facet umie to zalozyc ;DD