Mój chłopak cały czas mnie dotyka

Witam. Domyślam się, że temat z początku wyda Wam się zabawny aczkolwiek dla mnie jest on nieco krępujący. Mianowicie jestem ze swoim chłopakiem niemal ze rok. Mam 19 lat i mogę świadome powiedzieć, że żyję w szczęśliwym związku ale..... Właśnie to ale. Jak zaznaczyłam już w temacie problem dotyczy zespołu niespokojnych rąk :). Mój chłopak bez przerwy mnie dotyka. Nie mam na myśli tutaj trzymania za rękę czy buziaków. Chodzi o coś zupełnie innego. Jadąc autobusem, siedząc na ławce w parku (nie mówię o sytuacjach intymnych) on cały czas wkłada ręce pod moją bluzke i gładzi mnie po plecach, brzuchu itd jest to dla mnie niezwykle krępujące, ponieważ robi to w miejscach publicznych. Wielokrotnie próbowałam z nim rozmawiać na ten temat. Tłumaczyłam, że takie zachowanie jest niestosowne, "zniesmacza" innych. On natomiast zawsze ma gotową odpowiedź. Podpiera się tym, że uwielbia moje ciało i skórę i nie może się oprzeć. W kółko powtarza, że nie obchodzi go co myślą inni. Doskonale zdaje sobie sprawę, że cała ta sytuacja może być żenująca jednak nie potrafię sobie z tym poradzić. Nie jednokrotnie pokłóciliśmy się to. Proszę o Wasze opinie, rady.

po brzuchu nie lubie:D po plecach tak, no ale w parku sami...a nie w zatłoczonym autobusie:) ach te młode lata;) to namiastka tantry;):D

Po co argumentujesz tym, co myślą inni? Mów, że Tobie to przeszkadza i już. I nie możesz się wtedy oprzeć, żeby mu nie dać po łapach. :P

Powiedz mu ,że na ulicy może trzymać cię za rękę ale nic więcej ! powiedz to wyraźnie ,że bardzo Ci to przeszkadza a w domu jeśli będzie miał ochotę może cię gładzić po plecach czy brzuchu:P

mój ma identycznie,nawet identycznie argumentuje te zachowania... też mam 19 lat...ehh ale ja już się poddałam:D nic do niego nie docierało.... ani prośbą ani groźbą:)

po łapach w ramie zarobi:P ta dzisiejsza młodzież to małe prostytutki..tak wiele tracą z młodych chwil:) ja mam co wspominac:)

Dostał już i to niejeden raz ...nie pomaga :) Problem jest spory bo on jest bardzo wrażliwy, powiedziałbym nawet, że przewrażliwiony na swoim punkcie i zaraz się denerwuje i obrusza. Taki mi się przypadek trafił..:).

ja tez mam 19 lat, z chlopakiem jestem 5msc, kiedy sobie lezymy obok sieboie ogladamy film to byle kiedy mi wklada reke pod stanik i bawi sie sutkami, no dobra w koncu sie podniece dojdzie do jakoich spieszczoot, jest po, ale za 20 minut znow wklada reke pobawi sie wyciaga, za chwile masuje mnie po posladkach oczywiscie z reka w majtkach, nie lubie tak byle kiedy kiedy mnie tam dotyka..;/ wyciagam jego reke, on dalej na siole ja tam trzyma, w koncu jak mocnoo pociagne to wyciaga. wkurza mnie to

, a ja 33, moj, ehm "chlopak" - 38, a tez ciagle mnie maca... Troche mnie to wnerwia kiedy wracam zmeczona po 12 h pracy

to robi to samo co mój to jest takie denerwujące czasem, bo też nie zawsze ma się ochotę na dotyk, a tu ktoś 24 na dobę cię maca :D

W miejscach publicznych nie, ale mój szuka tylko okazji zeby zlapac za cycka, przy przytuleni 'nieby przytula' a reka juz na ojej piersi, lezymy on wkalda reke jakgdyby nigdy nic i piesci piersi... na poczatku bylo to raz za jakis czas a teraz chce non stop, caly czas probuje mnie tam dotykac, wkurzylam sie , mam dosc, powiedzialam mu too w kooncu, niby 'taki a myslalem ze to lubisz' . Tak siedzi u mnie np. 4 h i 4 h macane cycki;/ nawet po sexie, maca i maca... tak jakbym ja go dotykala poo penisie jakby nie mial ochoty... bo po sexie nie ma...

Mój facet też zachowuje sie podobnie :o Koleżanka, która studiuje psychologię tłumaczy to tak, że facet w ten sposób znaczy teren i że jest to zapisane w jego samczej naturze :o w sumie należy być wdzięcznym że nie obsikuje człowieka jak pies drzewka :p

Siemka :)

mój facet tak robił,dostał w mordę i się skończyło macanie.

Moj chlopak caly czas lapie mnie w miejsca intymne. Jestesmy ze soba 3 lata, no ale bez przesady. On nie zlapie mnie za reke, nawet po brzuchu nie pomasuje, czy po plecach, nogach lub gdziekolwiek indziej, tylko jego reka od razu leci pomiedzy moje nogi. Czasem nawet sie nie calujemy, a on juz chce mi tam reke wkladac. Jestem zalamana jego chamskim zachowaniem. faceci sa beznadziejni!

A jak mam ten sam problem z mężem. Ja mam 36 lat a on 39. A on jak np. leżymy sobie na łóżku to on od razu wkłada mi dłoń między nogi i mnie maca. Albo jesteśmy na plaży całujemy się a on mnie dotyka po pośladkach lub po pochwie. I najgorsze jest to, że on też chce żebym go dotykała po miejscach intymnych. A po sexie też mi palce wkłada to pochwy.