Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pyatnieprzyszlejmamy

na ile lekarz wypisuje l4 w ciazy?

Polecane posty

Gość pyatnieprzyszlejmamy

czy tylko na 2 tygodnie czy moze na wiecej....byłam wczoraj i dostalam tylko na 2 tygodnie...a poza tym musialam za to zaplacic :( ze niby na "lewo" ide na l4... bez sensu pracowalam do prawie 5 miesiaca a on chce kase bo niby powinnam pracowac jak mi jest wszystko dobrze i nic sie nie dzieje, czyli powinnam chyba wymyslac ze wymiotuje, przewracam sie, mdleje i nie wiem co jeszczed :( brak słów a ja ide na l4 bo juz nie mam sily mam prace stojaca 8h przerwa ok 15min i juz nie daje rady brzuszek mi znac i nie chce pracowac ponad sily....dlatego zaskoczylo mnie ze nie dosc ze place za wizyty to jeszcze za l4 teraz i to jeszcze tylko na 2 tygodnie to chore :( prywatny lekarz takie jaja sobie robi :( on byl za tym od poczatku zebym sobie poszla na l4 ale teraz juz widze dlaczego...bo co 2 tygodnie mam mu za to placic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyatnieprzyszlejmamy
nikogo nie ma na l4? :p?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu niby
miałby ci wypisać na więcej. sama piszezc, że nic ci nie jest. Lekarz nie ma podstaw do wypisania zwolnienia. Dwa tygodnie to mało? To na ile chciałaś? od razu na cztery miesiące? Bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeehhhhhhhhhhhh
chyba jakoś na miesiąc powinien wystawić. Ja nie miałam takich kłopotów - dwóch ginekologów wręcz nalegało abym sobie poszła na zwolnienie mimo iz nie było ku temu wyraźnych powodów. Ot tak zwyczajnie - abym odpoczywała. Jak powiedziałam że nie chcę to usłyszałam że mam się zgłosić jak będę już miała dosyć roboty. Jak byłam w pierwszej ciązy to dostawałam chyba na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa ona
jestem w 6 miesiacu, mam łozysko przodujace, wiec ciaza zagrozona, 2 tygodnie temu była u moje prywatnej pani doktor na wizycie poprosilam o zwolnienie wypisała mi na 2 tygodnie, powiedziała, ze jak chce je przedłuzyc to zaprasza po tych dwoch tygodniach, wiec 8 musze wywalic kolejne 100 zł tylko po głupie zwolnienie! Daj spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyatnieprzyszlejmamy
dzieki :) no wlasnie pisze ze juz nie mam sily...i ten ginekolog mnie namawial na l4 od poczatku bo mam ciezko prace jak na ciaze i ciezko mi teraz bardzo a teraz mi daje l4 na 2 tygodnie......czyli mozna na 1 miesiac dzieki za normalna odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeehhhhhhhhhhhh
płacicie 100 za zwykły świstek? To gdzie wy mieszkacie - u mnie lekarz bez badania bierze 30 zł, a przecież nie bedzie was badał co 2 tyg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyatnieprzyszlejmamy
no wlasnie ja tez musze tyle kasy dawac a wczoraj mi policzy 100zł za wizyte plus 50 za zwolnienie to jest chore !!! i jeszcze tylko na 2 tygodnie....a ja juz sily nie mam na prace dawalam rade ile moglam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyatnieprzyszlejmamy
uwazam tylko ze to ze sie nie ma sily albo ciaze zagrozona to powinno byc l4 naq miesiac bez placenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeehhhhhhhhhhhh
zmień lekarza - stawki są porażające. Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa ona
ta moja babka powiedziała, ze pierwsze zwolnienie zawsze jest na 2 tygodnie, a pozniej je przedłuzaja ( wydaje mi sie , ze juz wtedy do końca) moja przyjmuje prywatnie w dwoch placówkach i w kazdej wizyta tyle kosztuje , nie ma rozgraniczenia , ze to bez badania. Porada ginekologiczna to porada :/ A jestem w lubelskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona podwójna mama
Ja nie miałam takich problemów, ani w jednej ani w drugiej ciązy. W pierwszej co prawda pracowalam prawie do końca, potem wylądowałam w szpitalu. Tam mój gin był z-cą ordynatora (znaczy się jest), wiec prywtanie mi nie wystawiał, ale jak mnie wypuszczali ze szpitala, to skorygował zapisek położenej , ze po nim mam 2 tygodnie zwolnienia, na maksymalny okres, do terminu porodu (wtedy było to 4 tygodnie). W drugiej ciązy miałam problem z rwą, ucisk na nerw kulszowy dawał mi popalić już od końcówki I trymestru, wytrzymałam do 18 tygodnia, potem lekarz jak zobaczył jak wchodzę do gabinetu i ze nie mogę się rozebrać wręcz do badania , od razu mi dał 3 tygodnie na dzien dobry, od wizyty do wizyty i tak wypisywał mi już do końca ciaży, na 3 tygodnie, chyba, ze jak już pod koniec wizyty wypadały co 2 tygodnie to wypisywał na co 2 tygodnie. A jak miałam sytuację, ze zwolnienie kończyło mi się tydzien po wuzycie, to zalatwiał wsio pocztą, znaczy się odnotowywał wizytę w kompie i wysyłał mi pocztą zwolnenie, nieodpłatnie. Owszem za wizytkę z usg płaciłam 120 zł, ale za zwolnienie ani grosza nie brał. A miałam do niego 70 km w jedną stronę, mogł więc mi naciągać nieźle kaskę dla siebie, wypisywac co 2 tygodnie druk za cenę wizyty, ale tego nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeehhhhhhhhhhhh
u mnie odbywa to się inaczej - zdecydowanie. Jeśli nie ma badanie - 30 jeśli badanie bez usg - 70 a jeśli z usg 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze na nfz i dostaje na
4 tyg, :) tez mi nic nie jest, ale praca fizyczna, brak lekkiego stanowiska wiec i poszlam na L4... konowal chce cie naciagnac idz do rodizinnej za darmo tez wypisuje L4 ciazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyatnieprzyszlejmamy
no wczoraj tez mnie ta cena zaskoczyla......jestem z woj. sląskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyatnieprzyszlejmamy
a to jak lekarz rodzinny tez wypisuje bez problemu to chyba sie wybiore....bo dla mnie to zenada zeby co dwa tygodnie tyle teraz wydawac to mi sie tego l4 ciagnac nie oplaca bo mam z pół etatu reszte wyrabialam jako nadgodziny bo calych etatow tam nie daja :( poi prostu to jest smieszne dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzinny takiego nie moze
moze jak jestes chora wiec moze cie opieprzyc,ze po ciaze sie chodzi do ginekologa ja co prawda pracowalam do porodu, ale zwolnienie tez wystawial na 2 tyg. i tez mnie namawial cala ciaze na zwolnienie (ale mialam taka prace,ze moglam pracowac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uga-buga
Mi państwowo wystawiła na 1,5 miesiąca zwolnienie, i tak już od 4 miesięcy co wizyta zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodye
ja mam ywolnienei zwykle na 2-3 tyg, raz na nfz za tzw lewe 50zl a czasami nie ma terminu to przwatnie czyli 100zl tzlko swistek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccco?
A po co iść na zwolinienie jak nic ci nie jest? Ciąża to nie choroba. Chyba was się coś pomyliło. Naciągacie tylko zakład oracy na koszty. A większości przypadków mogłybyście normalnie pracować. Od razu zaznaczę, że nie piszę tu o ciążach zagrożonych. Ale większość dolegliwośi jest mocno naciągnięta. Jestem oburzona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccco?
SAMA GÓWNO WIESZ! Za każdy dzień waszego zwolnienia naliczas się urlop. Siedzisz na zwolnieniu 9 miesięcy i masz za to gratis około 18 dni urlopu, który pracodawca musi ci dać lub za niego zapłacić jesli cię zwolni po macierzyńskim i wychowawczym. O ile na tym drugim znowu nie zajdziedz w ciążę. A poza tym blokujecie cipy etat. Kogoś na wasze miejsce trzeba zatrudnić, zrobić mu badania itd. To też są koszty. Więc to ty nie pisz durnot jak nic nie wiesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze na nfz i dostaje
Spokojnie net zawiesl sie ;d Mi nic nie naliczaja mam 20 dni urlopu na rok i juz :) Wykorzystam go, a jak nie to zaplaca. Blokuje etat nic nie blokuje bo jest cos takiego jak umowa na zastepstwo... Po 3 jakos moja firna sie nie przejela skoro powiedziala WON NA L4 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccco?
No właśnie o ten urlop mi chodzi. Nalicza ci się. Bo gdyby ci się nie naliczał to byś miała mniej niż 20 dni na rok. Dlaczego masz mieć urlop za okres, gdy jesteś na zwolnieniu i nie ma cię w pracy. Powinni ci odjąć wymiar uropu za okres zwolnienia lekarskiego. I miałabyś wtedy nie 20 tylko np 10. No i dość lekko ci przyszło " a jak nie to zapłacą". Jakby firma miał połowę etatów zablokowanych kobietami w ciąży to niezła kaska wychodzi jak trzeba za urlop zapłacić. A to, że sami wysłali cię na zwolnienie też rozumiem, bo co im zostało? Pracownik z ciebie już żaden. Nic kobietom w ciąży nie wolno. Trzeba was przenieść na "lekkie stanowisko". A co to jest np. w sklepie spożywczym? Na nocki chodzić nie może taka babka, nadgodzin nie może robić. Właściwie tylko za biurkiem taką posadzić. Zwolnić tez nie można. To juz lepiej niech siedzi na tym zwolnieniu i dupy nie zawraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze na nfz i dostaje
Ja pracuje w noromalnej firmie. Tu nikt nie placze na temat ciazy, a jeszcze pogratuluja. U mnie wiedzieli, ze sie staram o dziecko. Mogli mnie zwolnic. ALe tego nie zrobili. Po macierzynskim spokojnie do niej wroce. I jeszcze bede miala wiecej przywilejow niz teraz. I oto chodzi. Chociaz ja trafilam na firme z 21wieku :) A ty zyj dalej w sredniowieczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccco?
Pewnie budżetówka. Tam się z pieniędzmi nie liczą, bo "niczyje". A to znaczy, że także moje. Ja nie żyję w średniowieczu, tylko w polskich realich, gdzie przychodzi kobieta do pracy i dwa dni po przedłużeniu umowy na okres próbny przynosi świstek od lekarza, że jest w ciąży i od razu zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevenwonders*************
ciaza to nie choroba,do roboty leniwcu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze na nfz i dostaje
ha niestety nie w budzetowce :D Po liceum. Pracuje na produkcji w zakladzie produkcyjnym. Praca fizyczna. Wielki zaklad z fajnym szefostwem :D A, ze ty masz takie doswiadczenie to wybacz... generalizowanie, ougolnienie i mierzenie wszystkich swoja miara, to jest twoj problem a nie problem mego pracodawcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccco?
Jak to "swoją miarą"? Ja nie siedzę na zwolnieniu. To wy tu przechwalacie się kto na ile zwonienie wystawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze na nfz i dostaje
ja tylko odpisalam na pytanie nic wiecej :) Idz pokutowac gdzies indziej. Dzis droga krzyzowa..., moze tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×