Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jennyjenny

przyjaciel? milosc? pomocy

Polecane posty

Gość jennyjenny

hej:) zakochalam sie w przyjacielu zanim nim zostal. Jednak nigdy tak naprawde nie mialam faceta nie calowalam sie z zadnym itd i strasznie sie boje takich sytuacji. ostatnio jednak robie sie niemila, wyzywam sie na nim i wkurzam o byle gowno. Gadamy ze soba codziennie na gg od ponad roku a spotkamy sie rzadziej. czasami nawet raz na 3 tygodnie:( jak kiedys z nim nie gadalam przez tydzien to mowil ze teskni. Ja uwielbiam spedzac z nim czas. Myslalam ze ta milosc mi przeszla, ale niestety wszystko wrocilo. Dzisiaj znowu sie tak zachowywalam , chcialam zerwac kontakt, zniechecic go do siebie. Zeby sam stwierdzil ze nie chce ze mna gadac i wtedy byloby mi latwiej. i napisalam mu ze moze mam inny powod dlaczego to robie a on nie ma o nim pojecia. To on na to ze jest madzrezjszy niz mysle i ze wie wiecej niz mi sie wydaje. Jednak ja nie wiem co on wie. Zastanawiam sie czy sie z ni nie umowic i powiedziec mu ze mi zalezy bardzo i zapytac jak to jest z nim, czy by chcial sprobowac. A jezeli nie to moze zerwac kontakt bo to strasznie boli. Tylko ze kiedys juz zrobilam cos takiego. Umowilam sie z ni i powiedzialam ze zrywam znajomosc bo kolezenstwo to dla mnie za malo. A on na to ze mam juz nic nie mowic:( i czy ma sie wogole nie odzywac utd.Jednak czulam sie strasznie winna i wszytsko wrocilo do normy. Ja juz nie wiem co robic. Dzisiaj znowu ryczalam. A juz tak dugo bylo w porzadku, myslalam ze juz jest po i w koncu bede sie cieszyc ta przyjaznia. Jednak po tym co mi powiedzial wszystko peklo na nowow. Ja zaczynam sie zachowywac jak ostatnia idiotka. Chyba chce zeby on sam sie zniechecil i zerwal znajomosc. wiem ze to glupie. Blagam pomozcie bo znowu nie daje rady. Zrobic tak jak napisalam? mam nadzieje ze znajde w sobie tyle odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyjenny
pomoze ktos? naprawde bardzo mi zalezy na jakiejs opini bo juz nie wiem co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz kocham.czy jest szansa ze tez pokochasz? Jak nie to zerwij kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyjenny
dzieki:) Narazie napisalam przepraszam i ze najwyzszy czas o tym porozmawiac. Tylko to zrywanie kontaktu... jezeli on nic nie czuje... nie uwazasz ze to egoistyczne i nie w porzadku troche? ja nie chce go ranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec cierp i glowy nie zawracaj ze znow próbujesz zerwać ale nie umiesz. Wszystko albo nic. Takie czasem jest zycie. Szarość w tym przypadku znaczy twoja mękę a męka niespełnionej milosci jest gorsza niz jego z utraconej przyjaciółki. W zyciu wybiera sie mniejsze zło. Jesli mu na tobie zależy zrozumie Cie. Twoj wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyjenny
wiem ze powinnam powiedziec i to zrobie bo po co sie meczyc. Ale moze ma ktos lepszy sposob ab to zrobic. Chcialabym go zachecic a jednoczesnie pokazac ze nie chodzi mi o jakis staly zwiazek itd ze chcialabym tylko sprobowac bo moze wyjsc z tego cos fajnego. Ma ktos jakis pomysl, bo ja nie mam doswiadczenienia za duzego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
No cóż, ja bym zaryzykowała. I raczej nie mówiła mu, że chcesz tylko spróbować, bo myślę, że wtedy nie podejdzie do tego poważnie. Każdy dojrzały człowiek ma świadomość, że może coś nie wyjść, tego nie powinno się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLA2010
WYDAJE I SIE ZE MU ZALEZY TAK JAK TOBIE ALE BOI SIE I CZEKA NA TWOJA DECYZJE... INACZEJ JUZ DAWNO BY TO SKONCZYL. FACECI NIGDY NIE ROBIA NICZEGO BEZ POWODU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyjenny
ja mam 19 a on 23. No wlasnie na poczatku tez myslalam ze mu zalezy. Ale pewnego dnia powiedzial ze jestem dla niego jak siostra:( a mimo to nadal mam wrazenie czasami ze cos by chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RomanoSexmacher
Puknąć Cię chciałby- ot co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyjenny
kurcze:( teraz juz nie wiem. Bylam pewna ze skoro "jak siostra" to wiadomo ze nic do mnie nie czuje. Czy to mozliwe zeby pomimo tego co mowil jednak tez chcial byc ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyjenny
po tym jak mu wczoraj napisalam ze przepraszam i ze chcialabym z nim porozmawiac to CISZA. Co ja mam o tym myslec? Juz nic nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×