Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic nieznaczacy nick

do kobiet które oddały dziecko do adopcji

Polecane posty

Ty, co tak plujesz jadem, na pewno jestes jedna z tych, co jak ktos pisze, ze chce usunac dziecko, to plujesz jadem, ze lepiej oddac do adopcji niz zabijac. A teraz ktos oddaje do adopcji, to wielce lepiej urodzic. Oby te Twoje zyczenia do tych kobiet odwrocily sie przeciwko Tobie. Pewnie sama nie masz dzieci i sie wyzywasz na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyfv
Straszne... Książkę o tym napisz. Będzie bestseller ;) Na pewno mnóstwo ludzi będzie chciało wiedzieć co myślisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binnkaii
hyhyhyfv - nie przejmuj się tym jebnietym babsztylem, na pewno sama dzieci nie ma bo nikt jej nawet kijem nie chce tknac i odgrywa sie na innych :) qybacz jej ze jest szurnieta, trzeba jej wspolczuc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
hapy feet nie podniecaj sie tak , bo piszesz bez składu i ładu i nie wiadomo o co ci chodzi . mam dziecko i dlategotakie jest moje zdanie , ta cała hyhyhyvt jest bezwgledna , nie pisze ze jej przykro ze nie bedzie jej przy dziecku w tak waznych chwilach, ze sie waha. pisze ze dziecko jej nie interesuje . nie wiem jakim trzeba byc czlowiekiem zeby nie miec uczuc do malej istoty pod sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzcxcxc
A ja uważam że ta szczekaczka co tak tu się rzuca powinna ze 100 razy przemyśleć zanim coś powie... Słowa mają większą moc niż czyny - nie od dziś to wiadomo. Moja siostra zaszła w nieplanowaną ciążę i postanowiła dziecko oddać do adopcji. Niestety sprawa rozdmuchała sie na całą rodzinę i na kilka postronnych osób. Komentarze takie same jak te które ma tutaj ta ujadająca suka - jednym słowem oddanie dziecka wielkie zło! Myślicie że wyzwiska i szykanowanie zmieniły jej decyzje? Owszem, zmieniły. Dziecka nie oddała bo ciążę usunęła. Powiedziała że woli zabić niż do końca życia wysłuchiwać kazań o tym, że dziecko oddała. Reakcja szczekaczy? Brak reakcji, skulili uszy po sobie i do dziś udają że sprawy nie ma i nigdy nie było... Nasza matka kiedyś przyznała mi się że jest jej wstyd że tak się zachowała bo gdyby może nie robiła z tego afery na pół galaktyki to może wszystko by się potoczyło inaczej. A tak? Przyłożyła sie do zabicia własnego wnuka. Wiele kobiet dlatego własnie woli aborcję i oszczędzędzić sobie wysłuchiwania kazań jednej i drugiej suki... Mało osób ze względu na swoją wrodzoną głupotę nie jest w stanie wpaść na to, że agresja rodzi agresję i przez chamstwo nic dobrego się nie wywalczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyfv
Mówię, książkę o tym napisz jak to możliwe że nie można kochać słitaśnej dzidzi. Na całym świecie zbijesz fortunę, marnujesz się tu na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos napisal,
ze byl adoptowany i ma tym samym zniszczone zycie. Ja nie bylam adoptowana ale marzylam o tym. Moja matka byla najgorszym katem, bede sie z wychowania kochanej mamusi leczyc do konca swoich dni a do najmlodszych nie naleze. Zgotowala mi pieklo na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze myslicie tylko o tym
co LUDziE powiedza, a nie , co będzie czuło to dziecko i jaki będzie jego los. Wole, zeby sie dziecko nie narodziło (ilu ludzi sie nie narodziło przecież) niz dowiedzialo sie,ze rodzice go nie chceli. A jesli urodzi sie chore i nikt go nie zechce? A jesli bedzie sprawialo problemy wychowacze, ktore przerosna adopcyjnych rodziców? Przecież moze odziedzczyc po rodzicach brak uczuc wyższych. czlowiek ma czesto problem ze zrozumieniem rodzonego dziecka, a co dopiero takiego po dziwnych rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
brak uczuc wyzszych? :D no tak jak sie nie kocha bachora ktory umie tylko srac wyc i zatruwac zycie to potwor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze myslicie tylko o tym
i nie chodzi o to "jak mozna nie kochac ślitasnej dzidzi" chodzi o poczucie odpowiedzialnosci za czlowieka, ktorego sie swiadomie sprwadzilo na ten swiat i ktorego losy calkowiecie od nas zależą. Wychowywanie własnego dziecka nie jest tym, co kogoś bawi czy nie, jest OBOWIAZKIEM rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
obowiazkiem ludzi jest byc masochista ktorym rzadzi smarkacz ktory nawet nie wie ze zyje? ciekawa teoria :D czekam na inne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze myslicie tylko o tym
a trhjthy nie rozumie pojecia co to sa uczucia wyzsze. Nie muszą dotyczyc tylko "srajacego bachora" Jesli bys wziela psa , ktory znudzilby ci sie po miesiacu , wywaliła go na mróz, niech sobie radzi, najwyzej zdechnie - to tez jest brak uczuc wyzszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze myslicie tylko o tym
trhjthy - nie masz obowiazku zajmowania sie cudzymi dziećmi, jesli tego nie chcesz, ale tym, ktore spłodzisz i urodzisz - tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
zwierzeta kocham, zasluguja na wiecej szacunku niz ludzie, bachory niech zdychaja prosze bardzo :D jesli trzeba by kogos wywalic i wybrac albo bachor albo pies to bachor by wylecial na zbity pysk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
jak splodze to wysram w kiblu - usune smierdziela :D problem z glowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
ja was nie wyzywam od jebanych suk , ale dobrze ze zaczęłyscie dialog w takim języku . Bo tylko w takim jezyku mozna was nazwać , jak jedna z drugą ne lubicie dzieci , nie obchodzą was , nie chcecie - to sie TRZEBA BYŁO WYSTERYLIZOWAĆ ! a nie kurwić i potem płakać - nie pisze do autorki , bo akurat wydaje mi sie po innych topikach , ze ona nie popełni tego błędu i zostawi dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
ze byl adoptowany i ma tym samym zniszczone zycie. Ja nie bylam adoptowana ale marzylam o tym. Moja matka byla najgorszym katem, bede sie z wychowania kochanej mamusi leczyc do konca swoich dni a do najmlodszych nie naleze. Zgotowala mi pieklo na ziemi. Popieram tę wypowiedż. Myślę, że osoby adoptowane trochę idealizują "normalne" rodziny. W każdej rodzinie sa kłótnie, 80 % "normalnych" rodziców bije dzieci... Mało kto ma sielankę. Zależy na kogo się trafi. A są też sposoby żeby takie adoptowane dziecko nie czuło się źle. Mam znajomych co wzięli niemowlę, ale postanowili od początku przyzwyczajać go do tego, że jest adoptowany i zrobić z tego atut - mówią mu - wzięliśmy cię bo cię pokochaliśmy, nasz mały "adoptek", itp. Dziecko te sprawy traktuje naturalnie i nie doszukuje się w tym cudów. No i jest jeszcze drug wariant - wziąć - oczywiście odpowiednio małe i nigdy nie mówić prawdy. ale to ryzykowne, bo może ktoś złośliwy kiedyś palnąć "Ato ty nie wiesz, że..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
daj przyklad, wysterylizuj sie ty i pojdziemy za twoim przykladem boginio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
trhjthy ty jestes niedorowiznięta ! takich psycholi powinni w gettach trzymac ! wielka szkoda ze ciebie mamusia do kibla nie spuściła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze myslicie tylko o tym
trhjthy, jestem pewna,ze masz jakies niedobre uklady w rodzinie i nieciekawe dzieciństwo, skoro tam mowisz. Nie lubisz siebie i swoich bliskich, nie masz odpowiedniego partnera więc nie widzisz sensu przekazywania genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
ja nie pptrzebuje sie sterylizowac , kocham i szanuje moje dziecko i chcociaż nie planuje drugiego , to gdyby sie przydażyło to od pierwszego dnia bedę je kochała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
na swoim przykladzie mowisz? :D podobno mierzy sie innych swoja miara wiec wspolczuje relacji z bliskimi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
dziwnie objawiasz ta milosc do dzieci ;) i szkoda ze tylko do tego jednego :D skoro ejstes taka dobra to moze zaproponuj tym kobietom wsparcie? :D ps. tylko nie polam sobie nog kolo dupy jak bedziesz spierdalac aby tylko nie pomoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
to samo moge powiedziec o twojej mamusi, ale rozumiem ze nie miala kiedy za jebaniem sie w burdelu, pozdorw mamusie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaa1234
Ze względu na takie sytuację - jestem za całkowitą legalizacją aborcji. Będzie aborcja szeroko dostepna dla każdej kobiety, innym nie będzie zmywać się sen z powiek bo ktos dziecko odda bo dziecka po prostu nie będzie. I po kłopocie. Wszyscy będą szczesliwi i jednego zmartwienia mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
jakim kobietom ? i o jakim wsparciu myślisz ? tym kobietom co chcą oddac dziecko ? one nie piszą o problemach materialnych tylko o zakończeniu wygodnego luzackiego życia. Wiec jak mam je wesprzeć ? ta najbardziej krzykata , twierdzi ze ma "kochajacego męża" , czyli jak dla mnie ją wspiera .. nie masz juz co pisać , tylko takie dyrdymały przemądrzało najmądrzejsza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze myslicie tylko o tym
trhjthy - geny moje , mojego faceta i mojej rodziny były na tyle fajne, ze zachcialam je przekazac dalej i udalo sie w swietnych dzieciach. Pewnie gdybym nie miala tej pewnosci, nie zdecydowałabym sie na nie. Tak czy inaczej , jak sie juz je urodzi, trzeba wziac odpowiedzilnosc za ich los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhjthy
a pytalas czy to chodzi o kwestie materialne/ :D nie przypominam sobie :D ale po co pytac, lepiej nie pytaj bo jak sie okaze ze to tylko kwestia pieniedzy to bedzie ci wstyd ze nie bedziesz chciala pomoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
brawo , nie dziwie sie ze jestes sama i zła na cały świat , pewnie robisz furrore na melinie swoją elekwencją ? gwiazda normalnie i hoho jaka zabawna i pyskata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając takie dyskusje... Zaczynam rozumieć kobiety które wolą ciążę usunąć niż użerać się z takimi ludzmi którzy wolą pożyczyć czegoś najgorszego. Może faktycznie aborcja rozwiązałaby te wszystkie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×