co za bydlak...zrujnował mi opinię na której mi tak bardzo zależało :((

byłam z nim 6 miesiecy, cudowne chwile dla mnie MIMO WSZYSTKO. po roku czasu spotkalismy sie na zwiazek bez zobowiazan. Przez całe 1.5 roku od osob trzecich slyszałam co tam o mnie opowiadal na miescie, jaka to ja zakochana w nim bylam, ze zrobilabym dla niego wszytsko itd. no ukrywac nie bede, bylam zakochana, bez wzajemnosci. Mialam chwile załamanie potrzebowalam porady psycholigicznej ale jakos wzielam sie w garsc. Przeszło. po jakims czasie znowu uslyszałam od kogoś że mielismy bardzo bogate zycie erotyczne, po tym jak mu nie pomoglam zalatwic prace, pojechalam na weekend do znajomych, do stolicy, i poznalam znajomych kolege, poznalam sie z nim jakos gadalsmy okazało sie ze GO zna, i mowi mi to ty jesteś (i tu podaj moje imie i naziwko) mowie no tak a o co chodzi? a on oj slyszalem duzo, oj slyszałem o Tobie. Zaczelam sie denerwować. Pozniej spotykalam sie z kolega przez jakis czas, znał GO, i po ktoryms spotkaniu nagle zamilkł, przestał sie odzywać. Domyslam się dlaczego. Teraz, dowiaduje sie od kolezanki ze poznała chlopaka i jakos sie zgadali na temat JEGO, i kolezanka mowi tak znam go był w zwiazku z moja kolezanka, a on (podaj moje imie i nazwisko) kolezanka potwierdzila, a ten chłopak mowi (duzo o niej czyli o mnie słyszałem, zdradzał ja bardzo czesto, wspolczuje jej, no i powiedział też kiedys w gronie znajomych że dużo ruchania go ominelo będac ze mna) nie wytrzymałam....zadzwonilam do niego, powiedziałam ze nie zycze sobie zeby mowil o mnie takie rzeczy, ze zniosłam to wszytsko przez prawie 2 lata ale teraz tego tak nie zostawie, i powiedzialam ze rowniez mam dobre kontakty i ze jesli jeszcze cos uslysze to jego noga nie stanie w naszym miescie. a on podczas rozmowy mowil tylko "no.no.no. " i pod koniec 'dobra nrazie czesc". JESTEM ZŁA!!!!! dlaczego mi taką opinie zrobił! wszyscy mnie przez tego idiote kojarza, z tej złej strony, opowiadał na mnie głupoty, opowiadał o naszym seksie itd!!! mam dosć tego, nie wiem co robić, poradzcie mi coś, jstem załamana:(

brak słów że nie piszcie nic?

brak słów że nie piszecie nic?

tez kiedys bylam z takim dupkiem znosilam jego zdrady az w koncu nie wytrzymalam peklo we mnie gdy dowiedzialam sie od kogos co o mnie opowiada a On byl moim drugim chlopakiem w zyciu z ktorym uprawialam seks..a On opowiadal ludziom o naszym seksie i zostawiłam go poznałam chlopaka ktory slyszal o tym wszystkim .... poznal mnie jaka jestem naprawde niesmiala i nie taka jak z opowiesci zaczal gadac na tamtego i mowic ludziom jaka jestem naprawde . zakochalismy sie w sobie odbudowal moją opinię . jestesmy ze soba juz 4 lata... a tamtego drania chcialabym wymazac z pamieci wstyde sie wogole ze z nim bylam zbłądzilam

ja jestem załamana, niestety on ma przewage wiesza niz ja , jego zdanie sie liczy, typ cwaniaka i chama, ja teraz wyjechalam do innego miasta, ale bedac w swoim miescie rodzinnym wczoraj na imprezie, i byl tam on z swoja gromadką kolegów, patrzyli sie na mnie tak jakbym była nago, i ten ich usmieszek... serio nie wiem co robić, w sumie co ja moge zrobic... nic :(

ja jestem załamana, niestety on ma przewage wiesza niz ja , jego zdanie sie liczy, typ cwaniaka i chama, ja teraz wyjechalam do innego miasta, ale bedac w swoim miescie rodzinnym wczoraj na imprezie, i byl tam on z swoja gromadką kolegów, patrzyli sie na mnie tak jakbym była nago, i ten ich usmieszek... serio nie wiem co robić, w sumie co ja moge zrobic... nic :(

olewaj wszelkie komentarze dotyczące waszego życia seksualnego, opowiadaj o jego wybujałej fantazji i ignoruj śmiechem ewentualne opowieści

olewaj wszelkie komentarze dotyczące waszego życia seksualnego, opowiadaj o jego wybujałej fantazji i ignoruj śmiechem ewentualne opowieści

skoro on o Tobie wygaduje niestworzone rzeczy, to Ty zacznij o nim plotkowac. W końcu najlepszą OBRONĄ jest ATAK!

najgorszy typ faceta zaraz po damskim bokserze;/ myślę ze dokładnie, powinnas wszystko odwracac w drugą stronę. klamac ze nie jestescie razem bo nie chcialas z nim isc do łózka, ze on teraz wymysla bo musi jakos podwyzszyc swoją samoocene, ze to chora wyobraznia itd. to jedyna obrona. milczeniem i ignorowaniem nic nie zdziałasz bo wszyscy będą mówic swoje.

ale ja sie tego dowiaduje od zaufanych osob trzecich, czyli jego kolega powie mojej kolezance lub koledze i oni mi to mowia.... a ci zaufani wiedzą co bylo i jak, a ci ktorzy sie o tym dowiedza i mnie nie znaja lub poznaja z tą wadomoscia odwracają sie :(

...

wiec powiedz zaufanym osobom, że ma małego penisa...wiadomosc na pewno szybko się rozejdzie....zawstydzi się i przestanie cie oczerniac....

ja nie jestem taka mściwa..

Odwdzięcz się twierdząc, że nie chciałaś z nim być, bo już dość miałaś jego falstartów. ;)