epidemia ślubów a poszukiwania partnera

Czy logowanie sie na portale randkowe to dobry pomysł, zeby znalezc swoją drugą połówkę? Od 3 m-cy jestem sama, a po wakacjach są 3 wesela, na które jestem zaproszona z osobą towarzyszącą. Dodam tylko, że nigdy nie chciałam i nie chce chodzic na śluby z jakims znajomym czy przyjacielem, bo to niw to samo, co partner, którego sie kocha i z którym "się jest". Relacje są zupełnie inne, a do kumpla w życiu bym sie nie przytuliła. Dyskoteki też odpadają na poszukiwania.

Teoretycznie zwiekszasz swoje szanse, ale szukanie partnera, po to, zeby pojsc na wesele nie ze znajomym, jest ... smieszne

tez uwazam ze to smieszne idz sama zamiast na sile szukac faceta pozatym dopiero od 3 miesiacy jestes sama nie uwazasz ze troche za szybko chcesz sie pakowac w kolejny zwiazek nie umiesz byc sama musisz kogos miec nie wazne kogo byle byl??

tez uwazam, ze 3 m-ce po rozstaniu to troche za szybko zeby wpadac w objęcia innego partnera, ale jak juz wspominałam, nie chce brac kolege czy kumpla jako osobe towarzyszącą, bo bym sie tylko źle czuła... :/ do wesel jeszcze 4-5 m-cy wiec chyba sporo czasu, zeby dojsc do siebie po rozczarowaniu poprzednim związkiem

moim zdaniem takie szukanie partnera bo są wesela jest bez sensu! co innego, gdybyś szukała kgoos bo po prostu brakuje Ci bliskosci.. a tak to co, polecisz na pierwszego lepszego, tylko dlatego że na wesela chcesz iść ze swoim partnerem?!to bez sensu! lepiej pójść z kolegą, dobrze się bawić, i nie szukać nikogo na siłę.

My z moim przyszłym mężem( już bardzo niedługo) poznaliśmy się na Sympatii;-)

:O rozumiem, ze chcesz stanac na wyskosci zadania postawionego przez sama siebie i wyrwania kogos tylko po to zeby pojsc z nim na wesele ? jesli tak: to owszem idz szukac osoby towarzyszacej vel nowego partnera na wesele na portalu randkowym;)

To idź sama na wesele może kogoś tam znajdziesz ... ale ładną musisz mieć chcice , skoro 3 miesiące wytrzymać nie możesz :P ____________________ www.sexfotek.pl

moja miłość zaczęła się od wesela właśnie :) poznalismy sie na dyskotece przez wspólnych znajomych.. jakis czas mieliśmy kontakt telefoniczny, kilka miesięcy ciszy i on zaczał znów do mnie dzwonic.. a ja nie chcialam się z nim spotkac... ale on uparcie wydzwanial, by pogadac i namowic mnie na spotkanie... zblizało sie wesele siostry a kamil dalej nie dawał za wygraną. wtedy byla umowa, że ide na wesele z kolegą szwagra, ale dzien przed miał wypadek i nie mogl na wesele iść... wtedy zadzwonilam do kamila ja - w nocy o 22 , czy pojdzie w sobote ze mna na wesele... mowi ze chcial mi odmowic, ale jednak poszedł.. i tym sposobem od 3 lat jestesmy razem :)

nie rozumiem waszego podejścia - dla mnie 3 miesiące samej to wieczność. nigdy nie byłam kompletnie sama 3 miesiące. w zasadzie jak związek sie sypał to ja szukałam nowego i dopiero rzucałam poprzedniego. stare dzieje. mojego obecnego męża poznałam na ilove. uważam że to dobry pomysł, trzeba szczęściu pomóc.

do dziewczyn, które znalazły swoją drugą połówkę przez neta - długo szukałyście? bo wiadomo, że to tez troszkę czasu zajmuje... poprostu zastanawiam się czy to jest dobry pomysł, czasu zeby wyjsc na miasto nie mam, a co dopiero na tzw. polowanie na mężczyzn :)

do heretyk -- nie mam żadnej chcicy, zresztą mów za siebie - głodnemu chleb na myśli...

W necie tak jak w zyciu,trzeba miec szczescie zeby wsrod tlumu idiotow i nieudacznikow znalezc kogos naprawde fajnego.Ja swojego faceta poznalam na czacie,byl pierwsza osoba do ktorej zagadalam.Zaproponowal spotkanie od razu w ten sam dzien i jestesmy razem juz 3 lata :) To byl akurat przypadek ze nam sie tak udalo.Ale kto wie,moze tez poznasz kogos fajnego przez neta.W koncu rozni ludzie siedza na takich portalach,nie kazdy jest zryty.Tylko uwaznie odbieraj sygnaly,bo wydaje mi sie ze wiele rzeczy mozna wychwycic juz na poczatku.

kate_kate, ile masz lat, skąd jesteś, jakiego mena szukasz? :)

Mi zajęło długo. Byłam tam z przerwami, głównie na sympatii. Było mnóstwo nieudanych randek trochę romansów, troche rozczarowań. W miedzyczasie byłam z kimś, po 2 latach znowu na sympatii i NIC! Na ilove znalazłam od razu. chyba po 2 - 3 tygodniach od zalogowania

-- a taki jeden --> na pewno nie bede szukac faceta przez kafe... kazdy moze sobie przeczytac ze bedzie wyjscie na wesele, a wtedy łatwo poudawac miłosc... no way!

Tez uwazam , ze to bez sensu szukac teraz faceta na ten slub. Ja bym raczej poszla sama.