Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Błagam was o pomoc

Pomocy-odwołanie,kłamstwa w sadzie...

Polecane posty

Gość Błagam was o pomoc

Moja sytuacja w skrócie wygląda tak,mam ze swoim konkubentem syna.Syn ma 1,5 roku.Właśnie wywalczyłam alimenty(niestety owy tatuś nie płaci) ale nie o to chodzi.Jakiś czas temu złożyłam pozew o zabranie mu praw rodzicielskich .Powód-bił mnie,straszył ,że zabije,nie dał nawet złotówki na dziecko od 4 miesięcy,nasyłał ludzi na mnie którzy straszyli w jego imieniu.Jest oszustem i złodziejem.Na szczęście moją przyjaciółka mi pomagała jak nie miałam na chleb.Została ona równiez moim świadkiem na sprawie. Dzisiaj na sprawie mój były konkubent przyprowadził świadka( pierwszy raz na oczy widziałam ową Panią ok 50 lat).Zeznała ona,że nie dbam o dziecko i nie raz sie nim zajmowała.Opiekowała,myła i karmiła.Jest to oczywiście kłamstwo,ale sąd odrzucił pozew,mówiąc ,że są nie wystarczajace dowody na to,że jest złym ojcem.Moje pytanie dotyczy jak mogę sie odwołać,pisząc o składaniu fałszywych zeznać przez mojego byłego konkubenta jak i ową Panią..............Błagam was,nie stać mnie na porady prawne,wniosek mam złozyć 7 dni po zakończeniu sprawy a nie wiem co mam w nim napisać.Muszę również napomknąć,że mój konkubent kłamał mówiąc ,że nie był karany(był 2 razy i w trakcie jest postępowanie przeciwko niemu o kradzież i podrobienie podpisu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
niezależnie od kłamstw tej pani - nikt nie odbiera praw rodzicielskich po 4 miesiącach zaniedbań. Dobrze będzie, jak po 4 latach nieinteresowania się dzieckiem sąd się przychyli do takiego wniosku, na razie możesz zyskać jedynie ograniczenie jego praw (które w praktyce nic nie oznacza). Jeśli mieszkasz w większym mieście - spytaj w MOPS o adresy ośrodków, fundacji udzielających darmowych porad prawnych. I zgłaszaj na policję fakt zastraszania, bo tak - to jest twoje słowo przeciw jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleni555
napisz odwolanie..napisz tam ze tej pani nie widzilas nigdy na oczy, zeby udowodnila w jaki kolwiek sposob to co mowi bo sa to pomowienia i oczernianie cie i napisz ze prosisz o sprawdzenie ojca dziecka pod kontem karalnosci...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Błagam was o pomoc Moja sytuacja w skrócie wygląda tak,mam ze swoim konkubentem syna.Syn ma 1,5 roku.Właśnie wywalczyłam alimenty(niestety owy tatuś nie płaci) ale nie o to chodzi.Jakiś czas temu złożyłam pozew o zabranie mu praw rodzicielskich .Powód-bił mnie,straszył ,że zabije,nie dał nawet złotówki na dziecko od 4 miesięcy,nasyłał ludzi na mnie którzy straszyli w jego imieniu.Jest oszustem i złodziejem.Na szczęście moją przyjaciółka mi pomagała jak nie miałam na chleb.Została ona równiez moim świadkiem na sprawie. Dzisiaj na sprawie mój były konkubent przyprowadził świadka( pierwszy raz na oczy widziałam ową Panią ok 50 lat).Zeznała ona,że nie dbam o dziecko i nie raz sie nim zajmowała.Opiekowała,myła i karmiła.Jest to oczywiście kłamstwo,ale sąd odrzucił pozew,mówiąc ,że są nie wystarczajace dowody na to,że jest złym ojcem.Moje pytanie dotyczy jak mogę sie odwołać,pisząc o składaniu fałszywych zeznać przez mojego byłego konkubenta jak i ową Panią..............Błagam was,nie stać mnie na porady prawne,wniosek mam złozyć 7 dni po zakończeniu sprawy a nie wiem co mam w nim napisać.Muszę również napomknąć,że mój konkubent kłamał mówiąc ,że nie był karany(był 2 razy i w trakcie jest postępowanie przeciwko niemu o kradzież i podrobienie podpisu). " Moim zdaniem to Ty kłamiesz. Nie miałaś na chleb , ona dziecko karmiła---- gdzie tu kłamstwo???? Nikt nie zezna ,że nie był karany jeśli był ....jest to łatwe do sprawdzenia. Urodziłaś dziecko a gdzie Twoja odpowiedzialność za nie , że nawet na chleb nie miałaś ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znow ten pajac
monotematyczny.Caly post skopiowal a napisal jedno zdanie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błagam was o pomoc
Po pierwsze sprostuje,na rozprawie zamieniono na ograniczenie praw(zabrac nie mogli) ,po drugie..................pracowałam zbyt krótko aby należał mi sie płatny urlop wychowawczy więc tak.........nie miałam na zycie.............mój syn w ciągu 3 miesięcy był 4 razy chory..wiesz co to leki i apteki?Chyba nie bo nawet nie zdajesz sobie sprawy ile one kosztuję. I o jakiej tu odpowiedzialności piszesz................odpowiedzialnościa byłoby zadbanie o dziecko które sie spłodziło,ja to robie a on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pan panie z
po pierwsze: czy musi pan kopiować całą wypowiedz zeby wtrącić jedno durne zdanie? po drugie: jak zwykle pan atakuje kobietę. żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błagam was o pomoc
Sprostowanie-w sadzie zmienili za ograniczenie..co do tej odpowiedzialności...........pracowałam kilka lat,dwa razy zmieniałam prace ale nie wypracowałam sobie urlopu wychowawczego...więc jak się pewnie orientujesz zasiłku nie mam.Ma rodzinne,i pomoc z mopsu i TAK...nie miałam na zycie.A gdzie odpowiedzialność za swoje dziecko ojca?No powiedz..............łatwo zrobic dziecko mezczyznie,ale do odpowiedzialności trzeba dorosnąć.A ja dorosła jestem i walcze o lepszy byt mojego dziecka. Bardzo łatwo oceniać.............opisałam moja wersje bo tylko tą słyszycie i chciałam dostać pomoc..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błagam was o pomoc
Widzę,że forum wariuje..........dopiero teraz z drugą moją odp wskoczyła pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błagam was o pomoc 🖐️ poszukaj urzędu społecznego w swoim mieście,na pewno jest,a tam znajdziesz bezpłatną pomoc prawna i nie tylko.Dowiesz się u prawnika wszystkiego i pomoże napisać co trzeba.Tak jak radzi lamella zgłaszaj na policje a najlepiej załóż niebieska linie.Musisz mieć dowody.W sądzie słowa bez dowodów są nic nie warte,a po za tym musisz czuć się bezpiecznie.Ty i dziecko.Trzymaj się ciepło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×