Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aguśka444

Co myślicie o tej sytacji.

Polecane posty

Gość aguśka444

Powiedzcie co myślicie?? Spotkałam faceta w pracy jako klienta, kiedy go „załatwiałam on mnie podrywał coś tam proponował spotkanie imprezy wypytał gdzie bywam w jakich klubach skąd jestem itp Widziałam, że wpadłam mu w oko. Nie poprosił Tel. ale miał do pracy. Jestem w święta na imprezie widzę go w zupełnie innym klubie niż bywam jest tylko sobie kiwnęliśmy cześć bo ja byłam z kimś We wtorek po świętach widzę go no więc znowu cześć- cześć- zagadałam ja! Pytał jak było na imprezie czy go poznałam czy to mój chłopak odp. ze tak ale dałam mu do zrozumienia, że nam się nie układa. Mówił mi ze pytał się o mnie kolegi, co nie wiem kolega z mojej miejscowości. I tyle czemu wiedząc gdzie mieszkam, wiedząc gdzie można mnie spotkać on nic nie robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
proszę o wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojoooo
bo ma cie w d****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
info@kafeteria.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
bardzo możliwe, zna mojego kolegę może zdobyć mój nr. tel bez problemu tylko po co zagadywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
ja???? nie facet musi, bo ja musze wiedziec ze komuś naprawde zalezy na spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez masz faceta tak???
czyli jestes zajeta. Nie wazne jak jest miedzy Wami. To co jest miedzy Wami jest miedzt Wami. Wyprostuj swoje sprawy, a potem oczekuj ruchu od nowo poznanego goscia. Widocznie jest na poziomie i ma zasady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
tylko widzicie do czasu spotkania na imprezie nie wiedział ze mam kogoś, co prawda pytał wtedy w pracy ale odpowiedziałam mu bardzo wymijająco a od spotkania w pracy pytał kolegi który ma mój nr!!! i od tego czasu upłynął miesiąc moje sprawy juz niebawem się wyprostują kwestia 2 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes z kims i wystarczy
Widać facet ma jakies zasady i tego sie trzyma. Co z tego ze z Twoim facetem Wam sie nie uklada? Nowo poznany zacznie uskuteczniac jakies metody podrywu a Ty sie ze swoim pogodzisz i go olejesz. To po co ma sie wysilac na darmo? Bedziesz sama, to zacznie cos robic. A tak w ogole to zabrzmialo jak typowy meski tekst do kochanki: "Zona mnie nie rozumie". Ty tez palnelas, ze Wam sie nie uklada... No brawo. Facet spasowal i tyle, moze nie chce robic za kochanka na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
wydaje mi sie ze ma mnie gdzieś facetowi któremu zależy po prostu działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic podobnego, ja nigdy nie wtrącam się do dziewczyn w związkach, bo sam bym tego nei chciał. wg mnie jak dasz mu znać, że nie jesteś z nikim wtedy on się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
zauważcie ze on myślał przez MIESIĄC ze nie mam nikogo, o ile ten kolega mu wcześniej nie powiedział, ale wydaje mi się, że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, mimo ze jestem kobieta uwazam ze faceci w takich sprawach maja zasady ktorych nie łamia. Oczywiscie nie wszyscy. ale z obserwacji moge zauwazyc ze rzadziej facet interesuje sie zajeta kobieta niz kobieta zajetym mezczyzna. Faceci potrafia postawic sie w sutuacji drugiego faceta, zrozumiec jakby On sie poczul gdyby ktos mu zwiazek rozwalam. Baby maja wszystko w dupie, to czy facet zajety, czy ma rodzine itd. Jak skonczysz jeden zwiazek to mysl o nastepnym. I wtedy dajmu do zrozumienia ze jestes juz wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes z kims i wystarczy
Britnej ma racje. Sama tez jestem kobieta, ale co niektore z nas potrafia byc, bezwzgledne, prefidne i ie patrza na nic kiedy daza do celu. Nie wazne czy facet jest zajety, wladuje sie z butami w jego zwiazek i czesc. Faceci raczej tak nie maja, wydaje mi sie, ze sa bardziej solidarni niz kobiety. Poszuka sobie wolnej kobiety a nie bedzie burzyl zycia innego samca, nawet jesli im sie nie uklada. No chyba, ze sie myle... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes z kims i wystarczy
Britnej ma racje. Sama tez jestem kobieta, ale co niektore z nas potrafia byc, bezwzgledne, prefidne i ie patrza na nic kiedy daza do celu. Nie wazne czy facet jest zajety, wladuje sie z butami w jego zwiazek i czesc. Faceci raczej tak nie maja, wydaje mi sie, ze sa bardziej solidarni niz kobiety. Poszuka sobie wolnej kobiety a nie bedzie burzyl zycia innego samca, nawet jesli im sie nie uklada. No chyba, ze sie myle... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
możne i tak ale ja chciałabym tak się komuś spodobać ze wszystkie zasady by dla mnie złamał ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi sie zdaje ze Ty z tych księżniczek, ktore to czekaja w wiezy, az przybedzie krolewicz, pokona smoka i Cie uwolni. Nie tedy droga. On najwidoczniej moze złamac wszystkie zasady oprocz tej jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
ee zdaje sobie sprawę, z tego ze nie jestem księżniczka, ale sama wiem jak to jest jak facet się zakocha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka444
BYŁ >>>> :)) przyszedł do pracy chciał się umówić :))) i chciał nr. tel. nie dałam :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×