Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieska firanka

Moja mama ciągle kupuje mi ciuchu nie w moim guście, co robic?

Polecane posty

Gość niebieska firanka

Moja mama jest uzależniona od zakupów w tzw. second-handach. Ja też czasem wybieram się na "łowy" do lumpeksu, ale wtedy wybieram to, co mi się podoba. A mama ciągle przynosi mi nowe ciuszki, w których szczerze mowiąc nie pokazałabym się nikomu nawet za duże pieniądze... Parę razy już jej delikatnie mówiłam, żeby nie kupowała mi ubrań, bo trudno trafić w mój gust. Mama się obrażała, mówiła "nigdy więcej ci nic nie kupię! zero wdzięczności!" ale tydzień później znowu dostawałam kupę nowych rzeczy :O Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddawaj te wszystkie ciuchy
jej na urodziny, swieta itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska firanka
Kant dupy- ja już chyba raz, drugi a nawet dziesiąty :P Ale nic to nie pomaga :O Najgorsze jest to, że jak nawet raz ją wyśmiałam (kupiła mi różowe klapki w stylu crocs z diamencikami) bo myślałam, że to zart, to ona się obraziła, posłała parę niemiłych epitetów w moim kierunku, ale i tak kupuje mi nadal... A przecież widzi, ze ja tego nie noszę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama to samo :( ostatnio kupila mi zielona podkoszulke, bo "ja ciagle w czerni chodze" - a ja nie znosze tego odcienia i nie lubie takich materialow :o a wczesniej kolorowa sukienke, ktora byla mi za duza i rozowa (bleee) apaszke w rozyczki :o Kurde, ja jej nie kupuje skorzanych gorsetow i glanow, wiec moglaby uszanowac, ze mam inny styl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moja to juz
jest chronicznie uzalezniona od tych szmateksow, ma cala szafe tych lachow uzywanych ktorych nawet nie nosi a najlepsze ze jak wynajdzie dla mnie jakas szmate chujowa i mowi ' noi zobacz taka ladna bluzeczka a w sklepach taka drozyzna jak oni smia 30 zl za bluzke a tu masz za 1 zl taka sliczna':o z nia juz nie warto o zakupach gadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I robi mi tak od 14 lat :o ciagle powtarza ze nic wiecej mi nie kupi i ciagle nie dotrzymuje :( Z bizuteria to samo - kupila mi wieeelki sztuczny wisiorek - bursztyn :o Nie nosze plastiku i sztucznej bizuterii, bursztyny tylko prawdziwe, ale w innym ksztalcie etc. Myslala, ze sie skusze, bo to "modne" i w jakiejs gazecie bylo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska firanka
Kant Dupy- z tymi chińskimi kotkami mnie totalnie rozwaliłaś :D No to widzę, że nie tylko ja mam taki problem... Moja mama też nie potrafi zrozumieć, jak można kupić bluzkę za 30-40 zł skoro w ciuchu za te pieniądze masz całą reklamówkę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja na szczescie brzydzi sie szmateksami. To ja je kiedys lubilam. Ale ostatnio z ciekawosci do paru zajrzalam i wymieklam, wszedzie sa sprane stare szmaty, ktore obrzydzenie wziac do reki :( a kiedys mozna bylo naprawde fajne rzeczy wymarac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcxcxcxccxcxccxcccxcxxcxccxcxc
mam podobny problem jak oduczyc kogos od uszczesliwiania mnie tymi wstretnymi szmatami ? mowienie wprost: nie podobaja mi sie i nie bede w nich chodzic nie skutkuje wynoszenie co jakis czas paczek z nietknietymi ciuchami do kontenera pck -tez nie daje rezultatow utrzymuje sie sama juz ladnych kilka lat wielokrotnie powtarzalam, zeby niczego mi nie kupowac a matka wciaz mi to robi z kosmetykami to samo juz naprawde skonczyly mi sie pomysly doradzcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANKASZKLANKAzb
ZEBYS WIEDZIALA JAK TRUDNO AKS EZAROBIC; SZANOWALABYS KAZDY CIUSZEK; OZNA ZAWSZE GO PRZEROBIC; ALBO GUZIKI PRZESZYC NA INNE; nie krytykuj aa ymaa wie jak cjest trudno nakaric wszystkich i ubrac..... za pare lat zaczneisz zarabic, tis ie dowiesz an coi kasa ci starczy, i mamae uszanujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcxcxcxccxcxccxcccxcxxcxccxcxc
prosze o odpowiedzi osoby trzezwe i potrafiace czytac ze zrozumieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reflektorwkoszulce
powiedz mamie- to bardzo mile z twojej strony, doceniam, nie gniewaj sie ale bardzo cie prosze, nie kupuj mi nic wiecej,bo mam zupelnie inny gust i nigdy tych rzeczy nie bede nosila. Moze daj do poczytania ten watek jestem mama, mam dorosle dziewczyny- nie ma sensu robic takch prezentow- zadbajmy o siebie, a nie o dzieci wbrew ich woli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wiem ale za późno
Może ktoś skorzysta z mojej rady - przyjmujcie wszystko jak leci z uśmiechem. Gustu Mam i tak nie zmienicie, a one chcą Wam tak okazać miłość. Moja Mama właśnie zmarła i właśnie tej swojej głupiej asertywności i nieprzyjętych prezentów żałuję straszliwie. Brać jak leci, ucałować, podziękować, a potem np. składować w piwnicy. Nie odmawiajcie swoim Mamom. Ja sobie tego dzisiaj nie umiem wybaczyć, być może całe życie będę żałowała!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×