Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zajebiście poważne pytanie

Zajebiście poważne pytanie do mających dzieci!

Polecane posty

Gość Zajebiście poważne pytanie

Załóżmy że jesteście bardzo bogaci, tak bogaci że zamiast papierem toaletowym to podcieracie sobie dupę banknotami 500 Euro, a wasze dziecko jest ciężko chore i czeka na przeszczep wiele lat bonie można znaleźć dawcy. I jest jeszcze jedno dziecko, nie wasze, które też czeka na przeszczep, a żeby było ciekawiej to ma takie same wymagania co do dawcy jak wasze dziecko. I znajduje się nagle dawca dla tego nie waszego dziecka. Czy posunęli byście się do tego żeby podkupić dawcę żeby udzielił swojego narządu waszemu dziecku zamiast temu drugiemu wiedząc że dziecko które nie otrzyma przeszczepu niebawem umrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
Oczywiscie, ze tak, kazdy by to zrobil, aby ratowac swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
tak no a ty bys dał swojemu dziecku umrzec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za....
zajebiście idiotyczne pytanie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8sagajglaa
Tak. Dla mojego dziecka oddałabym nawet cały ten pieprzony majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
miała bym inne dziecko na sumieniu :O...mimo wszystko tak nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyneczka na griila
teoretycznie dawcca nie zna biorcy.skąd bym wiedziedziała ,że znalazł się zgodny dawca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
tak nie mozna powiadasz? zabijesz swoje dziecko bo taknie ozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
zrobilabym wszystko dla mojej rodziny, momo ze to niemoralne i nieetyczne :( Tyle, ze poki co podcieram tylek papierem :O Ale na szczescie nie mam dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
a jak będę się czuła, kiedy inne dziecko które miało żyć umrze bo ukradnę mu dawcę. Zabiorę mu szansę na życie ??? Jak bym miała żyć ??? sumienie by mnie zeżarło :O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
zabiłabym mojego męza i cała rodzine jakby to miało ochronic oje dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebiście poważne pytanie
17:45 [zgłoś do usunięcia] szyneczka na griila teoretycznie dawcca nie zna biorcy.skąd bym wiedziedziała ,że znalazł się zgodny dawca?? Kurde, to tylko pytanie, nie ważne skąd, chodzi jak byś się zachowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
własnie rozmawiamy teoretycznie wiec bez oburzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
skoro moje dziecko byloby juz uratowane, to raczej bym nie interesowala tamtym dzieckiem. Znaczy wolalabym nie wiedziec. Cel uswieca srodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyneczka na griila
ja się nie oburzam.autor powinien się zastanowić co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
na to pytanie chyba kazda matka odpowie tak samo która nie poswięcłaby wszystkigo dla swojego dziecka? od razu przypomina mi to wczorajszy topik czy oze dzisiejszy kogo ratowac matke cz dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
17.52------podszyw, w dodatku mało zabawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sretetete
WOLELIBYŚCIE SWOJE DZIECKO.... Uwierzcie mi... Wielu mówi, że nie, ale w sytuacji kryzysowej traci się rozum i zostaje instynkt... Dziecko ratuje się jak lwica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
Dziecko ratuje się jak lwica... hehe jak lwica ratuje swoje dziecko powinno byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
Nigdy nie posunęla bym się do czegoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
jaki podszyw? :O czy "nie" oznacza "tak" w Twoim mniemaniu? :O I to w ogole raczej malo zabawny temat wiec i moj post (a nie zaden podszyw!!) nie mial wcale nikogo rozbawic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sretetete
jak = niczym... z tą samą dzikością... nie musze składać zdań tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjs
nie nerwuj sie poprostu smiesznie wyszło jesli cie uraziłam sorki ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
Oczywiście, że podszyw, Twoje wypowiedzi są sprzeczne z moimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sretetete
Musiałoby mi zależeć bym się czuła urażona. A nie zalezy mi na wielu rzeczach, także spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
podszyw bylby jakbym sie podpisala Twoim nickiem. Pewnie, ze moje odpowiedzi sa sprzeczne z Twoimi, bo mam zupelnie inne zdanie niz Ty, to jakie moje wypowiedzi maja byc jak wlasnie nie inne? Wiesz w ogole o co masz pretensje, czy tak dla zasady sie lubisz czepiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
dlaczego nie na piszesz pod innym nickiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie
PRZEPRASZAM....dopiero zauważyłam końcówkę nicka :O...Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
przeciez pisze pod innym nickiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×