Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ullaaa

czy jest tu ktoś po aborcji medycznej?

Polecane posty

Gość NAJDZIWNIEJSZE żE W
W ZYCIU CODZIENNYM TO NA PEWNO ZADNA Z NICH NAWET GEBY NIE OTWORZY, UDA ZE NIE ICH SPRAWA, NIE ICH INTERES I TYLE ;) W INTERNECIE GDY ANONIMOWE TYLKO TAKIE TO WSIO ODWAZNE PS. SORRY ZA WIELKIE LITERY, KLAWIATURA MI SIE POPSULA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie mój biznes i nie moje dziecko tylko mam wrażenie ze autorka wcale tej aborcji nie chcę a jest do niech namawiana i delikatnie mówiąc zmuszana. Dlatego uważam, ze sama powinna przemyśleć na spokojnie czego chce, a ie sugerować się tym czego chce jej chłopak, mama, ciotka i dobre duszki z forum kefeterii. Rozważyć za i przeciw i dojść do jakiejś decyzji, a dopiero potem informował o tym resztę świata. Jak na razie to widzę takie szarpanie się "nie wiem co zrobić bo mój chłopak nie chce, a moja mama chce, a teściowie nie wiedzą czy chcą..." A ty czego chcesz? Wiadomo, że się boisz, ze nie wiesz jak będzie że się martwisz o los swój dziecka, o opinie rodziny i znajomych itd itp, ale czy wiesz co tak naprawdę chcesz? Gdyby twój chłopak powiedział "kochanie urodź to dziecko to byś urodziła? a gdyby mama powiedziała "córciu usuń" usunęłabyś? Masz jakieś swoje zdanie w tej całej sytuacji? Bo ja ci napisze tylko tyle że cokolwiek by się nie stało to jednak konsekwencje poniesiesz TY. Nie mama nie chłopak nie jego rodzice tylko ty. Może się okazać ze jeśli usuniesz to z chłopakiem i tak wam nie wyjdzie bo was to za bardzo podzieli więc i tak zostaniesz sama z myślami. Moze się okazać ze jak urodzisz to nagle wszystkie "dobre duszyczki" udadzą że cię nie widzą i z dzieckiem zostaniesz sama i też będziesz musiała sobie radzić. Tak więc musisz sobie wybrać jakąś drogę i nie możesz się sugerować innymi. Bo na 90% będziesz musiała liczyć na siebie cokolwiek nie postanowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJDZIWNIEJSZE żE W
A WYOBRAZACIE SOBIE INTERNET (KAFETERIE W SZCZEGOLNOSCI) GDYBY ANONIMOWOSC PRZESTALA BY ISTNIEC I TRZEBA BY BYLO SWOJE JAKZE WYRACHOWANE I BURZLIWE ZDANIE WYPOWIEDZIEC PODPISUJAC SIE WLASNYM IMIENIEM I NAZWISKIEM? ;) BANKRUCTWO SERWISU JAK W BANKU :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona sama napisała, że kocha to dziecko i chciałaby je urodzić, ale się boi. Czy da sobie radę, razem z tak nieodpowiedzialnym chłopakiem... Ja np jej nie mówię, co ma robić. Tylko skoro dziecko kocha, dlaczego miałaby je usunąć? Już nie chcę pisać, że zabić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAJDZIWNIEJSZE żE W: Ja tam się mogę podpisać :) Link do nk? Nie ma sprawy. Nie boję się mieć własne zdanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym mogła się równie dobrze pod tym, co napisałam imieniem i nazwiskiem podpisać jak i również w twarz powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kilku lat pisząc pod stałym nickiem (3 nickami na przełomie kilku lat) "podpisuję się" pod moimi postami imieniem i nazwiskiem (bo wiele osób zna mnie tutaj z nazwiska) Nie mam z tym problemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJDZIWNIEJSZE żE W
MAM NA MYSLI TE OSOBY KTORE NA CZAS 'WYPOWIEDZENIA WLASNEGO PRAWDZIWEGO ZDANIA' ZAMIENIAJA CZARNY NICK NA TYMCZASOWY I W POSCIE SERWUJA CALY ASORTYMENT WYZWISK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJDZIWNIEJSZE żE W
NO NIBY KAZDY BY MOGL TYLKO JA JESZCZE NIE WIDZIALAM TAKIEGO CUDU CHOC KAZDY ZAPEWNIA ZE NIE MA Z TYM PROBLEMU ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo problemem w podaniu nazwiska na forum nie jest wstyd za własne wypowiedzi, tylko nieobliczalność innych użytkowników internetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie podpisywac nie zamierzam, konta na nk nie miam i miec nie bede. :P ale w tej chwili odezwalyscie sie wyłącznie wy, które wypowiadacie sie w normalny sposób. reszte wcielo pomijam pomaranczowego napominacza z uszkodzona klawiatura :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJDZIWNIEJSZE żE W
ZGADZAM SIE ;) DLATEGO MILO BY BYLO JAKBY TO OBOWIAZYWALO KAZDEGO KTO PRAGNIE SIE WYPOWIEDZIEC (CZY CHOCBY DYSKUSJE PRZECZYTAC) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJDZIWNIEJSZE żE W
TAK TO JEST JAK SIE KAWE NA LAPTOPIE PIJE I PRZY OKAZJI LAPTOPA UZYWA SIE JAKO SPODEK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ostatnio latał z łóżka a potem się zastanawiałam dlaczego on się nie chce ładować... Takie "nie użytkowe" te laptopy robią. Funkcja "dla rodzin z dziećmi do lat 3" zupełnie nie istnieje. :D Powinni nad tym popracować. Aparaty już są dziecioodporne to teraz czas na laptopy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelkowa mamo jestem informatykiem i coś tam słyszałam, że podobno samsung wypuścił "niezniszczalnego" laptopa na rynek, chyba rok czy dwa lata temu :) Także coś takiego istnieje, szkoda tylko, że cena za wysoka :D Forum powinno się opierać na zasadzie: "zarejestruj się by móc się wypowiadać w tematach oraz przeglądać wątki" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A daj takiemu małemu dziecku coś z lustrzanek :D Długo by nie pożyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podejmuj się aborcji!!! Jeśłi wiecie, że nie dacie sobie rady to mozesz je jeszcze oddać do adopcji. Wiesz ile jest par które właśnie starają się o dziecko a nie mogą go mieć? Wyobraź sobie że taka osoba właśnie czyta to co chcesz zrobić. Czyta coś takiego, że ktoś chce usunąc dziecko a ona tak bardzo pragnęła by być w ciąży ale jej się to nie udaje. ja jestem taką osobą i łzy mi lecą z oczu kiedy to czytam. Sama miałabym ochote Ci pomóc bylebyś tylko nie usuwała tego dziecka Kochana. Będziesz je kochać nad życie. A jak usuniesz będzie się to za Tobą ciągło całe życie. Chcesz tego? Chcesz ryzykować tym, że być może kiedys kiedy już naprawdę będziesz chciała mieć dziecko to nie będziesz mogła go mieć? Jeśli chcesz o tym jeszcze pogadać ze mną to napisz do mnie malena1@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat mam laptopa samsunga (na pewno inny model) i powiem Ci ze nienawidzę tej firmy ich podejscia do klienta... Kupiłam aparat u nich. Popsuł się 3 dni po zakupie więc poszłam do sklepu (media markt) a tam wszystko cacy wysłali do serwisu, po 2 miesiącach wrócił z karteczką że mam sobie kupić dobre baterie do niego bo aparat jest cacy. Wkurzyłam się poszłam na sklep (30 metrów od punktu obsługi klienta) i kupiłam akumulatorki takie jak mi wypisali na karteczce... nie działał nadal więc wzięłam pana od akumulatorków i razem poszliśmy do punktu klienta i napisaliśmy piękne pismo pt "robicie nas w balona, naprawcie nasz aparat"... po 2 miesiącach odpisali ze uszkodził się mechanicznie... zanieczyścił się piaskiem- idąc od punktu obsługi klienta do sklepu (wszystko w budynku media martk) sprawny aparat zabrudziłam piaskiem i przestał działać. :-/ Zebrałam się w sobie, policzyłam do 10, wrzuciłam aparat do szuflady i obiecałam sobie NIGDY WIĘCEJ SAMSUNG! (to było po tym jak kupiłam laptopa, więc jak się zepsuł to znalazłam informatyka a nie biegłam z nim na gwarancji bo pewnie byłoby to samo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a lustrzankę dałam Kornikowi (a raczej sam sobie wziął)... nikona.. 600 zl poszło przed świętami dla pana z serwisu aparatów i jeszcze do końca nie działa obiektyw jak trzeba... Bycie matką uczy cierpliwości :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×