muffinki

dzisiaj postanowilam pierwszy raz w zyciu zrobic muffinki przepis znalazlam w internecie wylozylam ciasto na papierowe foremki ale jednak nic z tego nie wyszlo,muffinki sa twarde,niektore spalone na dole... znacie jakies dobre przepisy? czy trzeba smarowac formy papierowe tluszczem zeby ciasto sie nie palilo? czy moze jest to po prostu wina piekarnika,nie jest nowy,bez termoobiegu itp dziekuje za rady!

papilotek nie trzeba smarować tłuszczem a jak długo je piekłaś? mi zawsze wychodzą obojętnie z jakiego przepisu korzystam :)

trzymalam 20-25 minut w 180 stopniach..... one wcale nie przypominaja muffinkow,sa twarde jak podeszwa moze nastepnym razem sie uda

zdecydowanie za długo je piekłaś ja piekę 10-15 minut

Ja piekę 20-30 minut (zależy od przepisu) i są dobre, to nie jest reguła. One nie urosły w ogóle czy klapnęły po urośnięciu? Robiłaś zgodnie z przepisem?

robilam wedlug tego przepisu 2 szkl maki 2/3 szkl cukru 1 lyz proszku do pieczenia 1 jajo 1/2 szkl oleju 1 szkl mleka -ale dalam tylko 1/2 muffiny urosly,ale byly twarde i lekko spalone mysle ze za dlugo je trzymalam dlatego mi nie wyszly

gosiakkk2010 to nadal ja:)

http://historiekuchenne.paclan.pl/2009/09/14/muffiny-justyny/ sprawdzone - działa :) smacznego!

Wydaje mi się,że po pierwsze mogłaś je za długo piec( ja z reguły ograniczam się do 15) minut. Po drugie mogłaś wybrać nieodpowiednie foremki, ja znalazłam takie http://www.myin.pl/815/12_foremek_na_muffiny Przepis wydaje się być o.k, sama używam bardzo podobnego ( dodaje odrobinę sody oczyszczonej)

skoro się spaliły, to piekłaś za długo lub/i w za wysokiej temperaturze.

http://www.wielkiezarcie.com/search.php?query=MUFINKI&search=Szukaj

Hej, a ja polecam konkurs na stronie okuchnia.paclan.pl do wygrania atrakcyjne nagrody!! Pozdrawiam!

najlepsze muffinki i zawsze się udają to te Oetkera, ja tylko takie umiem zrobić, bo każdy przepis zawsze sknocnę

a przepis na muffinki sprawdzone podacie ? prosze

2szkl mąki, 2 łyzeczki proszku do pieczenia, 3/4 szkl cukru, szczypta soli, szkl. mleka, 2 jaja, 100g margaryny (rozpuścić). Suche w jednej misce (tu mozna dodac kawałki czekolady), mokre miksuje w drugiej. mokre wlewam do suchych i mieszam az sie połączą (tylko łyżka i nie na gładka masę). wypełniam papilotki do połowy i piekę ok. 30minut w piekarniku elektrycznym starego typu :P

ciasto na muffiny musi być dość lejące podczas rozdzielania do papilotek, jeśli zrobisz twarde, że będziesz musiała dzielić na porcje łyżką to właśnie tak Ci się zrobi, nie będą rosły tylko stwardnieją i się mogą nawet spalić. Może nie powinnaś ograniczać ilości mleka ale skoro robiłaś pierwszy raz to nie musiałaś wiedzieć, jaka konsystencja jest dobra. Hmm w sumie na muffnki to takie ciasto jak na biszkopt, może troszkę gęstsze, jest dobre.

Przepis z paczki od Oetkera, foremki silikonowe stąd: http://mrjoygadzety.blogspot.com/2012/09/gratka-dla-akomczuchow.html i zawsze wychodzą idealne. Uwielbiam mufinki! :)

moimi ulubionymi muffinkami, które zawsze mi wychodzą są te http://gastrowawa.pl/przepisy/muffinki-z-borowkami-amerykanskimi , ale jeżeli ktoś nie lubi borówek, to na tej stronie widziałam jeszcze kilka innych przepisów na muffinki, te moje wyszły genialnie! więc może warto też wypróbować te inne? co o tym myślicie?