Ciekawa sprawa. Jednych strasznie kręci, a innych odpycha.

fajny jest jak ktos to umiejetnie robi i nie wpycha na sile, a przeszkadza tym co raz probowali i placza, ze boli i do konca zycia juz nie chca "bo nie"

jest jednoznaczna odpowiedz "dlaczego anal jest takie fajny" - bo w anusie jest cała masa zakończeń nerwowych, przez co łatwiej jest osiągnąc rozkosz. A okropny? 1. koscielne zabobony 2.urazy z przeszłości 3. nieumiejętne zabranie się do sprawy

A tu taż jakiś ciekawy temat.Według mnie wszystko jest kwestią dojrzałości i poznania własnego ciała.Kwestia doświadczeń, w zależności od okresu w życiu.Kręci chyba z oczywistych względów...A czy i kogo odpycha?Duże znaczenie ma partner, jak się mocno pragnie i pożąda to chce się robić wszystko...

Jak seks analny to trzeba pamietac o prezerwatywach i żelu ;) Na dyskrecja.pl znajdziecie ciekawe ;)

Twoje reklamy z kazdym kolejnym postem sa coraz bardziej zalosne...

Popieram kokosana, wielu ludzi mówi "nie, bo bolało za pierwszym razem"...jak sie partner nie umie do tego zabrać to boli, a wystarczy na poczatek troche delikatności. Ja osobiście byłam z tych co mówiły "nigdy w zyciu nie sprobuje! bleble" ale dojrzałam, mam fantastycznego partnera ktory nie robi nic na siłe ale lubi probowac nowych rzeczy i... no własnie, bardzo mi się to spodobało. Lubie urozmaicac sobie zycie seksualne, m in seksem analnym... to wcale nie jest obrzydliwy i "brudny" seks, a może być bardzo przyjemny gdyż w odbycie znajduje sie masa zakonczen nerwowych :) nikogo do niczego nie namawiam, ale osobiscie uwazam ze warto wyjsc spod kołdry i zapalić światło ;)

Popieram kokosana, wielu ludzi mówi "nie, bo bolało za pierwszym razem"...jak sie partner nie umie do tego zabrać to boli, a wystarczy na poczatek troche delikatności. Ja osobiście byłam z tych co mówiły "nigdy w zyciu nie sprobuje! bleble" ale dojrzałam, mam fantastycznego partnera ktory nie robi nic na siłe ale lubi probowac nowych rzeczy i... no własnie, bardzo mi się to spodobało. Lubie urozmaicac sobie zycie seksualne, m in seksem analnym... to wcale nie jest obrzydliwy i "brudny" seks, a może być bardzo przyjemny gdyż w odbycie znajduje sie masa zakonczen nerwowych :) nikogo do niczego nie namawiam, ale osobiscie uwazam ze warto wyjsc spod kołdry i zapalić światło ;)

do blueberry89-ok kazdy ma prwo do wlasnego zdania wiec szanuj tez innych zdanie;masz chlopaka i wasze zycie seksualne konczy sie na pozycji po bozemu noi ok jak wam tak dobrze.ja juz w swoim zyciu troche przezylam i ze swoich doswiadczen wiem ze anal jest rownie podniecajacy dla kobiet jak i mezczyzn ,tylko trzeba wiedziec jak i to tez chodzi o strone psychiczna kazdego czlowieka,nastawienie,odpowiednia chwile,o poziom podniecenia i mase jeszcze innych rzeczy .ty chyba poprostu jestes malo doswiadczona i moze nigdy nie doswiadczysz prawdziwych przyjemnosci w lozku

mnie to akurat jakoś specjalnie nie fascynuję ale też nie widzę w tym nic zlego. tylko trochę można się pobrudzić.

Slychajcie ja analu jakos nalogowo nie uprawiam z facetem ale czasami sie zdarzy i no nie mam zadnych zastrzezen. Lubie to. A i wcale nie boli jak ma sie delikatnego faceta ktory w miare wie co robi a nie pcha jak w jakas padline.

nie z kozą

hmm penetrator

do ciemnastrona: ale przeciez ja napisałam, że to lubie ale potrzebny jest do tego odpowiedni zaufany partner. i absolutnie(!) moje zycie seksualne nie konczy sie na pozycji po bozemu, no ale to akurat moja intymna sprawa... ;) chyba niezbyt dobrze przeczytalas moj post

nie pomyliło wam sie przypadkiem to forum z jakimś pedalskim forum o waleniu w srake ?

hej wy tam !, bo sex anlny jest jak lord Vader i ciemna strona mocy;)....czy jakoś tak...

do anala po prostu trzeba dojrzeć,to raczej nie jest sex dla nastolatków,:)ale to tylko moje zdanie,,,,,,,,

przygodny anal?

Jakie waszym zdaniem są najlepsze?

masz 21 lat, jesli 89 to twoj rocznik. nie jestes za mloda na seks analny?

Nie żartuj, 89 to nie jej rok urodzenia tylko wiek. I dlatego, że juz nie może to tutaj przyłazi i smędzi.

KOCHAM SEKS ANALNY!!!!!! ON JEST TAKI NIE BANALNY!!!!!

pierwszy raz sexu analnego, nie mielismy gumek wiec tak chciał we mnie skonczyc, bardzo miał ochote na moja dupcie, tez miałam ochote na ten rodzaj sexu, uwielbiam jak wkłada mi paluszki tam;) no wiec najpierw kochalismy sie normalnie...i przy pierwszym podejsciu chciał wsadzic wolno, ale mu nie wyszło, i myslałam ze mi dupe rozerwie:D potem spróbowalismy 2 raz tym razem ja kontrolowałam wejscie ..rozluznłam sie jedna raczka masowałam lechtaczke i delikatnie zaczał wchodzic , gdy wszedł to chwile bez ruchu tam był..nic nie bolało...i potem jak sie juz przyzwyczaiłam sie do jego obecnosci to juz kochalismy sie normalnie i było bardzo miło..skonczył tam itd;) po pierwszym razie zaczelismy sie smaic ze chyba bez poslizgu rady nie da;)..ale widac trzeba sie orzluznic i delikatnie zaczac i nic nie boli nic a nic a z ta kupa to w sumie to mnie ejdynie blokowało do tego rodzaju sexu....bo jzu nie raz była okazja i chec...ale wczoraj wczesniej weszłam do łazienki sprawdziałam i wszytko było czysciitkie i nie było stresu

miałam chłopaka z którym nie lubiłam seksu analnego. nie wiem czemu, chyba za bardzo on chcial i czułam jakas presje... z moim teraźniejszym chłopakiem uwielbiam!!!!!!!!! poprostu kocham miec jego penisa w pupie. a co do higieny... sa lewatywy albo prezerwatywy ;]

Nie próbowałam, jakoś mnie to nie kręci. Już i tak mam problemy, bez wpychania penisa do tyłka :P Facet trochę namawiał - pewnie raczej z ciekawości i opowieści, jakie to nie jest zaje*biste . Ale teraz od kiedy biorę tabletki całkowicie starcza nam to, co mamy. Już nawet nie chce, żebym mu loda robiła :P

anal na pierwszej randce?