Wyjazd - Lepsze perspektywy?

myslicie że lepiej jest w innym kraju? JAkie perspektywy? Zastanawiam się nad tym. Chciałabym jakiejś zmiany w moim życiu. Czy ktoś tak wyjechał z Was? Żalujecie? Chwalicie to sobie?

Chwalimy :)

a coś więcej? kiedy wyjechałes/aś? do znajomych/rodziny? co z pracą?

A o jakim państwie myślisz?

Wyjechalam 4 lata temu, zaczepilam sie u znajomych, pomogli mi znalezc prace (niestety nie bezinteresownie :( )... teraz jestem na swoim, pracuje i nie mysle o powrocie :)

ja tez wyjezdzam to moja jedyna nadzieja mam juz tam czesc rodziny teraz oszczedzam kase - by wyjezdzajac kupic taniej piekne ciuchy by tam wygladac extra

Jest super.Jeśli nie masz za kim tesknić w Polsce. Nie liczyłbym jednak na pomoc rodaków, często kantują-szczególnie jak nie znasz języka.

>>>>To nie kupuj w Polsce pięknych ciuchów, bo tam gdzie zamierzasz jechać możesz kupić pewnie piękniejsze i za mniejsze pieniądze..

Oj strzal w dziesiatke.... Lepiej byc ostroznym, bo sie mozna sparzyc!!

OK bede miec na uwadze poki co jestem w pl - i poki co bede chodzic tu w starych szmatach jesli chodzi o pobyt za granica nigdy nie polegalam na Polakach wlasnie obcokrajowcy bardzo mi pomogli b ardzo uczynni i pomocni

pamietaj, ze bardzo malo jest ludzi, ktorzy robia cos bezinteresownie... byle z rozwaga do wszystkiego podchodzic!

Bo polak polakowi bezinteresownie nie pomoze.Niestety każdy inny ale nie polak. Wyjezdzaj puki mozesz tylko nie trzymaj z polakami bo cie wykorzystaja

Niestety "kazdych innych" tez bym sie obawiala... Jak liczyc to tylko na siebie... Jak Cie ktos wyczuje, ze nie masz rozeznania, to ci bedzie wciskal co popadnie... Czy to polak czy tez inny...

Hmm.. Ja mieszkam od małego za granicą i się tu uczę. Mieszkam w Belgii. Czasem, gdy jestem na wakacje w Polsce to mam ochotę tu zostać na stałe. Ale ogólnie za granicą też jest ok, bo zna się obcy język, ma się lepszą pracę. Chociaż kalkulując, w porównaniu do Polski, życie jest tu drogie. Mieszkania, żywność. Ale zarobki większe :)

Po pierwsze zagranica zagranicy nie rowna. Zycie w Belgii jest drozsze niz w Polsce?? Chyba jak zaczniesz przeliczac zlotowki na euro... To i moze! Ale prawda jest taka, ze utrzymasz sie spokojnie z pensyjki i jeszcze cos odlozysz... w Polsce nie! I nie mowie tego, bo uslyszalam, mowie to z autopsji!

:)

Ja pomogłem kiedyś pewnej parze bezinteresownie. No i wykiwali mnie na 600zł. Więcej już nikomu nie pomogę.

Coralick, To prawda, hehe ja mówiłam w przeliczeniu na złotówki. A to racja, że zarabiając tu zaoszczędza się wiele. Moi rodzice stawiają dom w Polsce i mamy jeszcze mieszkanie w bloku, więc chyba nie jest tak źle. Taki wyjazd za granicę jest szansą..

Dobre... ja mialam kumpla, ktory bezinteresownie pomogl parze znajomkow i pozyczyl im 8000 zl.... i tyle ich widzial :)

No i wlasnie... nie ma co przeliczac na zlotowki bo to niemiarodajne :)

to moj drugi nick :D

Ja powiem z własnego doświadczenia że w chwili kiedy wydaje Ci się że "przyjaciele" z polski pomogą zostajesz sam jak palec.Jestem w chwili obecnej w nieciekawej sytuacji i powiem że największą pomoc uzyskałam nie od znajomych z polski tylko od znajomych i nie znajomych obcokrajowców którzy pomogli mi bezinteresownie a "koledzy" zaproponowali pomoc za drobną opłatą:/

nie wiem, nie zastanawiałam się nad krajem, na razie tak gdybam :) A jaki kraj polecacie? Bałabym się tak w ciemno pojechać, bez nikogo, niczego, dlatego mam dużo wątpliwości, a jednak coś mnie cągnie

Tak, tak... drobne oplaty sa zajebiscie rozpowszechnione i wbrew okresleniu wcale nie takie drobne!

Trudno.Dlatego lista moich znajomych się bardzo bardzo zawężyła.

Ja mam zupelnie podobnie. Zyje sobie z meze, i tak sobie ta bidke klepiemy razem... znajomi sa, ale zeby czaaasami pogadac o duperelach, tak dla odchamienia i nic poza tym... Czesami sie jakas przysluge zrobi czasem sie dostanie przysluge ale na malenka skale niestety :)

Niesety takie życie.Ale wracając bezpośrednio do tematu. Wyjeżdzaj i się nie zastanawiaj:)

to jedyna nadzieja i szanssa na zycie w szczegolnosci jesli posiada sie znajomosc jezykow obcych oraz kilka lat przebywalo sie pozza polska U mnie trwaja przygotowania przed wyjazdem na trwale. kwestia urody czy modengo ubioru o takie sprawy mam ogromna chec profesjonalnie zadbac gdy bede za granica

zdecydowanie lepsze perspektywy oraz zdecydowanie lepsza jakosc zycia plus oczwiscie - doskonaly poziom obcokrajowcow - mowie o grupie wyksztalconych ludzi. Dech zapiera.Inspirujace. Dajace nadzieje.

Nie zachlystuj sie tak tymi wyksztalconymi obcokrajowcami.... :) zejdz na ziemie, bo jak sie zderzysz z rzeczywistoscia to bedzie baaardzo bolalo :)