Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość furgonetka

2 przykrości naraz ....

Polecane posty

Gość furgonetka

dałam kosza facetowi, który sie we mnie zakochał.... inny dałmi do zrouzminia ze nie ma nadziei( wcześniej nie chciałam z nim) , płakać mi się chce z obu rzeczy, bardzij z tej 2 ale tez nie chiałam nikogo zranić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Mocno
zakochał się? a jak on pokazywał tobie to jego zakochanie:)? chyba nie poprzez publiczne pokazywanie się z żoną/konkubiną:D? kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
pisał do mnie non stop i dzwonił, planował ze mna przyszłośc choć ja móiwłam ze póki co nic nie czuje, sam mówił mi z ekocha, ale nie chciałam tego słuchac bo mnie to przetrażało, po prosdtu to nie było to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
czuję pustkę....płakać mi się chcę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacław Kopytko
Życie to nie jebajka. Napij się, to Ci przejdzie. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził. Wrzuć na luz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam młode bożyszcze
uspokój się głupia sama jesteś sobie winna, rozkapryszona dziewucho! nie wolno gardzić miłością, NICZYJĄ! nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
ale ja nie dawałam nadziei...przynajmniej tak mi sie wydaje, nie mówiłm ze kocham, stwaiałem sprawe jasno.... ale moją miłosia wzgardzono nie raz, raz porządnie.... a ostatnio same porażki.........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×