dlaczego zawsze po jakiejs katastrofie ludzie wszedzie doszukuja sie kolejnych??

np ze niby nostradamus przepowiedzial w 2010 3 wojne swiatowa albo ze cos tam innego przepowiedzial albo ze jakas laska przewidziala ze w lipcu bedzie kolejna katastrofa itd?? czemu nikt sie tym nie interesuje tak normalnie,codziennie?gdyby to sie nie stalo dzis nikt by nie mowil ze ten czy tamten przepowiedzial to czy tamto...po kij sie tak napalacie,nikt nie wie co bedzie i kiedy a co sie ma stac i tak sie stanie! za 2 tyg nikt nie bedzie juz mowil co tam kto przepowiedzial ale gdyby (nie daj Boze) znow sie cos stalo temat wroci napewno!ludzie sa dziwni...

nadchodzi armagedon

a co ma byc w lipcu?

w lipcu będą moje imieniny.

cos tam ktos pisal na forume dzis ze laska to przewidziala ta katastrofe i jeszcze kolejna w lipcu i we wrzesniu smierc kogos znanego ble ble ble....ze nostradamus tez przewidzial jakas wojne ze niby na kraj pograzony w zalobie uderzy najezdzca ze wschodu i tym podobne bzdury...to co ze jest zaloba??wojsko dziala nadal,jest ciaglosc wladzy po co taka panika??i skad oni te wrozby tak nagle biora :O

nadchodzi wielki kataklizm

juz tu tyle jestem na forume i przy okazji premiery filmu 2012 tez byly wielkie przepowiednie co to sie nie bedzie dzialo a za 2 tyg wszyscy zapomnieli...jak byla swinska czy tam ptasia grypa to samo...ze to po to zeby nam ze szczepionka wstrzyknac czipy :D i takie rozne bzdury..po 2 tyg wszystko ucichlo a teraz znow ze wojne przepowiedzieli :O matko ludzie popadaja w masowa histerie :O