Moi rodzice zarzucaja mi,ze jestem nierobem a ja studiuje dziennie!!!!!!!!!

Studiuje 2 kierunki. Mam 21 lat. Nie pracuje. Mam przecietnie zarabiajacych rodzicow. Na obu dzienych kierunkach mam same 4. Czasem 3 czasem 5. Nie ucze sie duzo. Wystarczy i 2 godzinne. Ucze sie regularnie, nie imprezuję. Siedze w domu i poglębiam poza skzola wiedze o historii sztuki. To moje hobby. Duzo tez rysuje. Moja mama mowi,ze skoro mam tyle wolnego czasu powinnam isc do pracy. Ale od pon do czw mam zajecia do 14 o 15 jestem w domu. OD 15 do 17 czytam na studia. Do 22 siedze na komputerze lub czytam ksiazki. W wekendy wstaje ok 11 ok 22 ide spac. Ucze sie ok 2 godziny. Wiem,ze mam czasu duzo. Ale w wakacje mam miesieczne praktyki i pracuje w sklepie i w ciagu roku nei chce pracowac. Czy ja czy rodzice maja racje? ODdam,ze nie mam wielkich potrzeb finansowych. Drobne kosmetyki. Ubrania praktycznie ciagle nosze te same bo lubie a mamy dobra sytacje materialna. Nie rozumiem po co mam pracowac. przeciez cale zycie sie napracuje.. Z góry

przepraswzam za blady jestem badzo zdenerwowana

sffsa

jak na dwa kierunki to masz bardzo duzo czasu. hmm no nie wiem, ale nie chcialabym byc taka utrzymanką rodziców.

Jeżeli jest tak jak piszesz, to uważam postawę rodziców za niesprawiedliwą i krzywdzącą dla Ciebie. Wymagania wymaganiami, ale studiując na 2 kierunkach chcieliby, żebyś pracowała? Może myślą, że mało uwagi poświęcasz nauce, skoro wystarczy Ci tylko 2 godziny. Przecież zakuwania jest całkiem sporo na 1 kierunku. Chciałabym mieć taką córkę, choć jedno takie dziecko ambitne, a niestety nie mam. Dla moich ważne są imprezy i życie z dnia na dzień. Nic bym nie chciała, tylko żeby się uczyły.

To niech Twoi rodzice się zdecydują, czy masz się uczyć, czy pracować, bo studiując na 2 kierunkach nie dasz rady podjąć normalną pracę (no chyba, że klocki w zęby, tempo 24, ale na dłuższą metę się nie da)

bez sensu, przeciez tak duzo tego czasu nie masz. trzeba chodzic na uczelnie i sie uczyc. powiedz im ze pracujac 2 razy w tyg po kilka godzin zarobisz moze 200zł/msc bez sensu