leczenie kanałowe jak to z tym jest?

Miałam dzisiaj wizytę u dentysty. powiedziała ze czeka mnie kanałowe za tydzien i dzisiaj dała mi znieczulenie ktore i tak nic nie dalo a bolało niemiłosiernie.. ząb tylko reagował od paru dni na zimno i ciepło i odrazu kanałowe tzreba robić.. i mam pytanie czy bedzie bolal zab przy czyszczeniu tych kanałów? bo dentystka mówiła mi ze pierwsza wizyta boli najbardziej.. ząb teraz mnie nie boli ani nic wiec chyba dobrze co? znieczulenie dawno przestało działać i wcale nie czuję tego chorego zeba:) proszę o info na temat czy mozliwe jest czy nie bedzie bolalo przy czyszczeniu jesli juz teraz nie boli:)

moze bolec wiec wez znieczulenie

no znieczulenie wezme napewno ale jesli juz teraz nie boli to jest szansa ze nie ebdzie tak bolalo jak dzisiaj mimo znieczulenia? wkoncu dzisiaj bylo tylko zatrucie zęba nie czyszczenie tymi igiełkami?

ta umiera.. ale na głupote jaka ty siejesz;-/

podobno boli ale ja nie wiem bo zawsze u dentysty biorę zaszczyk .. jakoś na ból nie jestem odporna ;)

kanału zaden profesjonalny dentysta nie da znieczulenia !!!!!!

a samo czysczenie nie boli chociaz przyjemne też nie jest

a to ciekawe bo mialam leczenie kanałowe i dostałam zaszczyk.. wyzwiska zachowaj dla siebie bo mimo, że w necie jesteśmy anonimowi jakaś kultura obowiązuje

Ja miałam kilka dni temu leczona kanalowa 7-mke ale bylam prywatnie i cale leczenie kanalowe odbylo sie na jednej wizycie ktora trwala okolo godzinki i to kompletnie bez zadnego bolu az sama nie moglam w to uwiezyc.Od tego momentu kazdemu polecam isc na leczenie kanalowe do prywatnego gabinetu stomatologicznego.

onaxyz a ile zaplacilas za te godzinna "przyjemnosc" ?

znieczulenie miałaś.

210 zl za zrobienie calego zabka i uwazam ze waro wydac te pieniadze niz przezywac taki bol przy normalnym leczeniu kanalowym

najpierw trują nerw, żeby był martwy, później na kolejnej wizycie usuwają ten martwy nerw i czyszczą kanał, to nie boli bo ząb nie ma już nerwa, wkładają taki jakby drucik i nim czyszczą... później ewentualnie jakieś lekarstwo i czasem kilka razy to lekarstwo się zmienia aż do ostatecznej plomby - przynajmniej ja tak miałam ale fakt, oprócz pierwszej wizyty i trucia nerwu - później nic nie boli

tak mialam znieczulony najpierw zabek zeby dentysta mogl go otworzyc a pozniej jeszcze jakos w srodku mialam znieczulone i zupelnie nic nie czulam a teraz czuje jak bym miala nowy zabek:)

ja zaplacilam 550 ale mialam 3 kanaly no i odbudowal mi zeba ladną koronką takze nawet nie widac ze byl leczony ten zębuś

tzn 3 kanaly w jednym ząbku górnej 6-tce

Mnie kanałowe nie bolało ;)

ja miałam w zeszłym roku stan zapalny więc usunięcie nerwu + znieczulenie nie bolało nic :) tylko po znieczuleniu zaczęło trochę dudnić w japie więc wzięło się jakiś przeciwbólowy, założony miałam dodatkowo antybiotyk do środka a po tygodniu zwykła plomba. To było już bez znieczulenia, trochę pobolewało ale dodam, że mam nadwrażliwe dziąsła :(

antybiotyk bo jak pisałam stan zapalny był więc nie mogła mi pani dentystka założyć plomby na nie wyleczonego zęba, smarowałam to jeszcze maścią. Za wszystko zapłaciłam 120 zł czyli praktycznie grosze a robota wykonana super jestem zadowolona

mialam jednego leczonego kanalowo i mi odbudowal to tzw koronka zeby zab nie sianial i nie ktuszyl się. Na 3 zeby lub 2 to jest mostek

Nie Siniał i nie kruszył miało byc sorrki ;)

http://www.colgate.pl/app/Colgate/PL/OC/Information/OralHealthBasics/CheckupsDentProc/CrownsBridges/WhatAreCrownsAndBridges.cvsp

Jeździłam na leczenie do Krakowa do Villa Dentica, siostra mnie namówiła i chociaż miałam daleko to warto było, bo o mały włos wyrwałabym dwa zęby u jednego takiego partacza po sąsiedzku.