Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liza z Konina

Wszyscy nagle kochaja prezydentowa sp.

Polecane posty

Gość Liza z Konina

A za zycia ja opluwali, wysmiewali sie z jej aparycji i tego ze kochala swojego meza :-O W cywilizowanym kraju cos takiego nie byloby dopusczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interruptedgirl.
nie mysle ze teraz wszyscy kochają i w ogóle ale przez to że nie żyje,okazują mu szacunek. Nie będą przecież mówić złych rzeczy bo poprostu nie wypada. O zmarłych złych rzeczy się nie mówi tym bardziej jeśli ktoś nie zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację autorko
Ja np moze nie wyśmiewałam sie z niej,ale nie lubiłam prezydenta jako polityka,więc i Jej nie darzyłam specjalną sympatią.Dopiero teraz zdałam sobie sprawę,że była świetną osobą,bardzo ciepłą i skromną.A dlaczego?Dlatego,że tak naprawdę wcześniej rzadko ją widywałam,a słyszałam jej wypowiedzi tylko podczas życzeń światecznych.I wydawała mi sie brzydka,podzielałam krytyczne opinie,a teraz sie temu dziwie,patrzę na Jej zdjęcie i wydaje mi sie piękna i taka...dobra.Nie wiem,może to sposób przedstawiania jej teraz w TV jako niezwykłej osoby tak na mnie podziałał,ale właściwie tylko Jej zdjęcia mnie wzruszają i Jej jest mi najbardziej żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest bardzo dziwne
Ja też zawsze lubiłam i szanowałam panią prezydentową, mimo że Lechu mi nie odpowiadał. Szczerze powiem, że zawsze wolałam prezydenta Kwaśniewskiego niż prezydenta Kaczyńskiego, ale jeśli chodzi o żony, to odwrotnie: lubiłam Kaczyńską, a nie lubiłam Kwaśniewskiej. Kaczyńska to równa babka była, a Kwaśniewska - pretensjonalna i bardziej królewska od królowej angielskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss skalpela
Pomimo tego, ze Lech nie był z mojej bajki to Panią Prezydentową bardzo lubiłam. Ona ogólnie była fajna, ciepła kobitka, która potrafiła pokazać, ze w wielu sprawach myśli inaczej niż jej mąż. Bardzo miło oglądało się z NIą wywiady. Zresztą szanowałam ich razem za to, że kochali zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×