jak uwięzić kobietę w kręgu jej wlasnych emocji

Witam. Na poczatku dodam ze potrzebna mi jest opinia kobiet jak i meżczyzn:) otoż mam ciekawą sytuacje mianowicie, od pewnego czasu flirtuje z dziewczyną, która niesety albo i stety ma chlopaka. Nie mamy problemu z dogadywaniem się, jeśli tylko mamy możliwosc widujemy sie, ogolnie jest wesolo. Niestety czuje ze coraz bardziej mi na niej zalezy, ale nie chce sie zdradzic. Ona ma chlopaka a ja chyba jak kazdy nei hccialbym zostac na lodzie po jakims czasie, wiec chce sie temu przeciwstawic. I moje pytanie jak to zrobic, jak sprawic zeby myslala o mnie bo wiem ze poki co nie jestem jej obojetny. Powiedziala mi o tym i akurat po naszych rozmowach i spotkaniach mysle ze moge zaufac. proszę tylko o rady:) pozdrawiam i dziękuję za pomoc

to zalezy od wielu rzeczy... np tego jak długo z nim jest tego czy coś do niego czuje tego jak czuje się z nim ,a jak czuje się z Tobą jezeli cie pokocha wszystko jest możliwe:)

powiedziala mi ze gdyby wiedziala ze ten chlopak z którym jest to ten na cale zycie to by nawet ze mna nie rozmawiala. Spotkalem sie z nia niedawno kilka razy bylo nam swietnie oczywiscie nie mowie tu o erotycznych igraszkach, ale te rozmowy gesty dotyk to bylo cudowne. czuje ze nie chcialbym tego stracic wiec musze sie postarac o to zeby bylo jak chce:)

Jak to jest w związku z innym? Układa im się? Dlaczego zaczęła flirtować z tobą? Kocha go w ogóle?

Spotykasz się z dziwką,nie widzisz tego? Skoro już jednemu wywija taki nr tobie też wywinie. Odpuść sobie...

gdyby go kochała,to myśle,że nie spędzała by tego czasu z Tobą nie jest pewna co do ciebie i pewnie sie boi...

ale że jak moze najzwyczajniej w świecie się zakochała? nie oceniaj innych ,bo nigdy nie wiesz co cie spotka

zakochała sie to niech zostawi tamtego. Proste.

Gdybym jej nie znal to bym powiedzial jak ktorys z was. Ale ze znam ja i cala historie to mowie ze na pewno nie jest kurwą. ja czuje ze to jest tak ze chce sprobowac innego zycia niz dotychczas spedzajac czas ze mna i mysli sobie a noż może bedzie tak ze z nim bedzie mi lepiej(ze mna).

to moze przyznaj sie do tego co czujesz a tak byc moze jest zdezorientowana cala historie?? to dlugo z nim jest? jezeli uwazasz ,ze mozesz jej zaufac ,to zrob to nic nie dajac z siebie niczego nie otrzymasz

3 lata jest w zwiazku

oczywiscie sprawdzam ja czy jej na mnie zalezy czy to bylo chwilowe. Poki co jest chyba na moja korzysc ale chce sobie ja jakos zaklepac i wyprzedzic byc moze sytuacje w ktorej powie mi ze koniec bo tego nei hcce wiec staram sie robic tak zebym tego nie musial sluchac.

do ale,że jak: Jak sobie wychowasz kobiete tak ze ciagle bedzie niepewna Twoich uczuc mimo tego ze Ty nie bedzieszm ial zadnych watpliwosci co do niej tym bardziej ona bedzie czuc wieź do Ciebie sorki ale sprawdza sie powiedzenie im bardziej jestes niedostepny, tym bardziej jest pożadany. Wlasnei to moj plan. Po prostu nie byc pantoflem na kazde zawolanie

to źle...kobieta nie potrzebuje pantofla tylko odrobiny zainteresowania!!i wiem co mówie:P 3 lata to moze juz zmeczenie materialu,a jezeli bylo jej z nim zle to tym bardziej tyle,ze wystarczy,ze naderwiesz jej zaufanie i wszystko peknie,a ona nawet nie dowie sie o Twoich prawdziwych zamiarach

niekoniecznie zle. Powiedziala mi ze lubi jak ktos jest twardy i potrafi postawic na swoim. Prosty przyklad ode mnie. Ostatnio zaaranzowalem podbramkowa sytuacje czy jej przypadkiem nie przechodzi "milosc" doszlo do malej klotni i elemntu zazdrosci z jej strony zarzekala sie ze to ze tamto, ze ostatni raz napsiala. i Co?? nie minelo 10 godzin i jak gdyby nigdy nic napisala. Wydaje mi sie ze to dowod ze chyba jednak jej zalezy ?

zależy:) tylko po co stosujesz te gierki chcesz ja wkurzyć az przestanie jej zależeć?? ja tak miałam wczesniej odpuściłam,bo skoro ktoś się nic nie stara to po co?!

to nie sa gierki, to jest moj sposob na wybadanie gruntu, po prostu nie chce sie za bardzo zaangazowac a pozniej dostac po rogu :) sceny zazdrosci o czym swiadcza wg Ciebie?

marnujesz czas na wymyslanie tych swoich aranżacji:D:P a kobieta ucieknie Ci sprzed nosa w końcu się wkurzy i zostawi wam obu

to są gierki

wg mne skoro jest zazdrosna ,to chyba nie dlatego,że cie lubi ale nie mi o tym decydować jak by mi ktoś takie numery urządzał to w końcu bym odpuściła:O ciężko jest się na coś zdecydować kiedy ktoś nie pokazuje tego,że mu zalezy,wręcz ma to gdzieś

mam sie zdradzic na tym etapie? Przeceiz wlasnie dlatego ja denerwuje jej chlopak bo jest albo zaczyna byc pantoflem i jest na skinienie palcem nie chce powielic tego bledu i juz teraz dac jej odczuc ze ona tu rzadzi. Podobno jak uslyszalem keidys od kolezanki panie lubią skur*****ów

o!widzisz! kobiety prawdę Ci mówią:P a do Ciebie nic nie dociera

to nie jest tak ze nie pokazuje ze mi nie zalezy. Na pcozatku juz chyba popelnilem blad bo za duzo dalem odczuc. Ona wie ze mi zalezy i jestem tego pewny.

jestem skurwy****** na swój sposob. Kiedyś nie bylem i zle na tym wyszedlem

Przez takiego kretyna rozpadł się mój poprzedni związek. Tak więc gościu ode mnie za takie zachowanie dostałbyś wpierdol. Z drugiej strony, dziewuszka też niezłe "ziółko", skoro mając faceta spotyka się z innym na boku. Taka też była moja eks, niestety.

a kto ci mów ,ze masz być pantoflem? czy to,że ci zalezy oznacza ,ze jesteś pantoflem?? każdy facet jest inny ,a jej ex widocznie nie odpowiada jej też z innych względów po co ma spotykać się z kimś kto ją olewa??

popieram Darreckiego Ona jest w związku znudzona,ty się bawisz w zdobywce gierki niedojrzałych ludzi

może i wie,ze ci zależy tylko nie wie na czym i na kim:O bez sensu darecki ja myśle,że gdybyś to ty kogoś poznał było by inaczej a tak na prawdę ,to w porę przekonałeś się ,ze cię nie kocha w obojętnie jaki sposób co do gierek,to dziwnie troche postępujesz więc nie dziw się,ze ona tak samo dziwnie postępuje z Tobą

poza tym może facet ją olewa ty ją olewasz stosując tą dziwną taktykę aż w końcu kopnie was obu w doooope i się skończy love

"darecki ja myśle,że gdybyś to ty kogoś poznał było by inaczej" Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Nic nie byłoby inaczej, bo ja mojej eks nie zamierzałem zostawić. Ale to długa historia, nie ma co się rozpisywać.