Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maciejkaaa

proszę...

Polecane posty

Gość maciejkaaa

Nie chce kochac. To tak boli. Facet sie mna bawi. Ja nie moge tego przerwac. Jak sie wyzwolic? Jak chłodno spojrzeć na to wszystko. Ktoś pomoże. To już podchodzi pod depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000000la
tylko ostre cięcie jednym zdecydowanym ruchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
nie jestem jego kochanka. Jestem "przyjaciółka" raz traktuje mnie jak kobiete a raz jak kumpla... Glupie docinki mi nie pomogą uwierz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na miłość nie ma recepty, na odkochanie niestety też! Człowiek sam musi sobie ze wszystkim poradzić. Najlepiej zająć się czymś, żeby tyle nie myśleć i nie zamykać się przed światem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
Nie wiem sama czy on coś do mnie czuje. Bo jednego dnia to mnie prytula, najlepiej sie mu ze mna rozmawia a drugiego to zapomina o moim istnieniu... Co tu robic;P? taka skromna24 masz jakies doswiadczenie w tym wzgledzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może pora aby ustosunkować się jakoś do waszych relacji i spróbować je określić. Zapytaj kim jesteś dla niego? Być może za bardzo go osaczasz swoją osobą? Istnieją osoby, które nie żyją samą miłością, lubią mieć dużo wolności, aby spotykać się też z innymi, czy spełniać się w jakiejś dziedzinie. Wnioskuje, że jest to młody chłopak, dla niego świat kumpli również jest ważny. Ciężko doradzać kiedy nie zna się człowieka i sytuacji. Moje słowa też nie muszą być wlaściwe, dlatego do wszystkiego co ktokolwiek Tobie tutaj napisze powinnaś mieć sporą dawkę dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
wlasnie ja jestem osobą nie narzucającą się. Częściej to on inicjuje rozmowy, kontakt, Nie mogę go postawić pod muerm bo jak ktoś napisał tutaj nie stawia sie ultimatum osobie kochanej. Wprost nigdy nie powiedziaąłm że coś do niego czuje, ale on chyba wie że mi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie stawia się ultimatum, ani też nie nalezy się narzucać, ale skoro okazujecie sobie jakąjkolwiek czułość (chyba, że przytulał Cię po przyjacielsku) to coś tutaj jest nie tak. To on zachowuje się tak wobec koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
Tak...okazuje mi czułość. Gdy jesteśmy sami to czuje się jak jego kobieta. Przytula, całuje..Ale wśród znajomych jest już bardziej powściągliwy. Nie nazwał mnie swoją dziewczyna. Mówi o mnie to moja koleżanka przedstawiając mnie komuś. I co o tym mam myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
po 23... wiem ze to młody facet, ale przecież żyje cały czas na huśtawce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, mężczyźni są mało skomplikowani tak naprawdę ;) I doceniają szczerość i mówienie wprost. Najlepiej porozmawiać i zapytać, kim dla niego jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
Skoro mówi o mnie koleżanka to chyba nie mam co robić z siebie naiwnej i myśleć że jest inaczej. Ale skoro jestem tylko koleżanką to po co takie podchody, spotkania, wspólne wypady? Sama nie wiem co mam robić czy czekać? zdradzając sie całkowicie mogę stracić kogoś na kim mi zależy a milczac również mogę stracić. Jednak wydaje mi się że facet, któremu zależy to potrafi zrobić wiecej... dziękuje za pomoc, za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
Jeżeli ktoś chcialby jeszcze sie wypowiedzieć to zapraszam... i szczerze licze na jakies podpowiedzi co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako jego koleżanka nie pozwalałabym mu się dotykać i całować. Albo jesteś jego koleżanką albo dziewczyną. Tu nie może być nic pośredniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
No tak.. czy jednak przy jakimś spotkaniu mam mu po prostu to powiedziec? Tak samo jak on lubie jego towarzystwo i jego dotyk. Nie wiem chyba ogranicze całkiem kontakt z nim. Znamy sie długo, wiemy o sobie tak wiele. Mam stracić przyjaciela? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
Widze że jest o mnie zazdrosny, gdy pojawi się jakiś facet który otwarcie mnie kokietuje. Czy zachowuje sie jak pies ogrodnika? Chyba tak. Pomimo przyjaźni nie mówi o innych kobietach, nie widze też zeby sie z kimś spotykał.. ale z drugiej strony czy czekać można w nieskończoność? taka skromna24 wygląda na to że masz doświadczenie w tym względzie? Miałaś moze podobną sytuację? lub ktoś z twoich znajomych? u mnie nie i przez to nie potrafie jakoś sobie poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tesknie za pewnym misiem
jeszcze tego nie zauważyłaś, że się w Tobie podkochuje? a nazywa Cie swoją koleżanką dlatego, że też nie jest pewien jaki masz do niego stosunek. Nie pytaj go też o to wprost bo postawisz go pod murem, raczej zbliżaj się do niego w inny sposób i zacznij też inicjować spotkania skoro tak długo się znacie, to wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprost ;)
powiedz co do niego czujesz, tobie ulzy, moze i go postawisz pod sciana ale zamiast bawic sie w podchody zacznijcie korzystac ze wspolnego zycia zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
dałam mu do zrozumienia ze mi chodziłoby o coś więcej to się delikatnie wycofał. Po czym znów zaczął być taki jak dawniej. Nie powiem wprost bo będę całkowicie na spalonej pozycji. On powinien wyjść z inicjatywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejkaaa
podnoszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×