Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yjyytjtyjty

byly nie daje mi życ

Polecane posty

Gość yjyytjtyjty

zerwałam 2 mc temu a on wciaz pisze dzwoni chce przyjeżdżać;/ sa to sms-y na przemian z wyznaniami milosci i kpinami oraz bezczelnymi tekstami sa to tez groźby pt.umieszczenia gdzies tam moich zdjec nago;/powiedzenia rodzinie co sie dzialo w naszym związku w sferze łóżkowej itp bylam z nim 8 mc okazal sie strasznym człowiekiem szarpał,wyzywał,straszył samobójstwem upijal sie i przyjeżdżał pijany (zabrali mu prawko po wypadku jaki spowodował) wciąż awantury kłótnie próby narzucenia swojej woli i pokazania kto tu rządzi co robic? nie mam juz sił jak on smie chciec wrocic:? niepojete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
mój byly podobnie się zachowywał.Jak czytałam Twoją wypowiedź to jakbym o sobie czytała i byłym.. Zostaw wszytsko jak jest. Nie reaguj, bo to go tylko będzie dopingowało do działania. Wspólczuję Ci, rozumiem Cię i życzę dużo siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze facet jest zdesperowany i chwyta sie wszystkiego zeby jakos "zblizyc sie" do Ciebie, albo on sie wykonczy pierwszy albo Ty - oczywiscie psychicznie, mysle ze tu tylko moze pomoc maksymalne ograniczenie kontaktów i ignorancja oraz przejscie przez fazy rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomcioszek albo jesteś mądry, albo głupi. Bo twoje wypowiedzi w różnych topikach są naprawde różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjyytjtyjty
minelo 2 mc on chce sie spotkac nawet w sposob wymuszony tzn przyjechac do mnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjyytjtyjty
jest bardzo uparty wrecz do granic mozlowosci zawziety zawsze jak czegos chce to musi to miec staram sie nie odpisywac nr nie moge zmienic;/ umowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjyytjtyjty
stara sie grozbami mnie zmusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
eh... miałam podobnie. Nie chciałam się spotykać, to i tak przychodzić do mojego domu i czekał... Tylko zignorowanie pomoże. Ja niestety na początku nie byłam konsekwentna, a on to widział i dobrze umiał wykorzystać. Teraz już jest ok. Jeśli chcesz pogadać mailowo lub na gg to zostaw maila/gg - napiszę, spróbuję pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjyytjtyjty
jak długo mam go ignorowac? to juz 2 mc;/ a on nie chce sie odczepic twierdzi ze sie zmienil i zasluguje na szanse wczesniej bylo ich milion i nic to nie dalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
u mnie to wyglądało tak, że on sam zrozumiał, że tak musi być. Trwało to dośc długo, kilkakaście tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
poza tym powinien zrozumieć, że nie chcesz faceta który Cię straszy i jakby się zmienił (a nie straszył) to wtedy ewentualnie byś mogła wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmhmhm
on chyba to straszenie jakoś inaczej postrzega jako sposob zdobycia mnie no wiecie po trupie byle do celu on nie uwaza tego za cos złego wrecz przeciwnie dzieki temu wie ze ma kontrole nad moja osoba;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
ma kontrolę nad Twoją osobą, bo reagujesz na to. Bo pewnie jak on przyjdzie do Ciebie to wkońcu mu otworzysz drzwi itp... Więc wie, że choćbyś mówiła jedno, on coś zrobi i to zadziała. Nie uginaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×