Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iskierkan

Teść chce wychowywać dziecko!

Polecane posty

Gość iskierkan

Niedawno wyszłam za wdowca samotnie wychowującego syna. Problem w tym że siostra mojego męża ma 7letniego syna, rok temu wyszła za mąż, za faceta którego mój teść nie lubi. Szwagierka mieszka ze swoim mężem, matką, oraz dzieckiem. Ojciec mojego męża chce pozbawić swojej córki praw rodzicielskich i odebrać jej dzieciaka. Jestem wściekła, nie dość że nie akceptuje dziecka swojego męża, to jeszcze będę musiała kolejne dziecko zaakceptować w domu. Swoim pasierbem się nie zajmuje, mój teściu zwraca mi na to uwage, odradzałam mu by brał na wychowanie swojego drugiego wnuka. A sąd pewnie mu przyzna opieke bo jego córka oraz była żona są kompletnie nieodpowiedzialne, a szwagier mojego męża nie lubi tego dziecka. Mnie to przeszkadza!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Zamiast mnie wyzywać to powiedz mi lepiej co ja mam zrobić? drugi obcy dzieciak w domu. Oczywiście nie będę się nim zajmowała, ale dlaczego on chce z naszego domu zrobić dzieciarnie. Rozmawiałam już z mężem by porozmawiał z ojcem to powiedział mi że to jest sprawa jego ojca. Jestem przerażona, jedyne co będzie w tym domu to wrzaski, krzyki a ja będę tego wysłuchiwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe dziecko to skarb
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duszyczkaa24
Zastanawia mnie po co wychodziłaś za faceta który ma dziecko skory Ty nie lubisz tego dzieciaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Akurat myślałam że to będzie łatwiejsze, a teraz się przekonuje że to jest trudniejsze niż myślałam. Mój mąż leci ze swoim synem po lekarzach, teść mnie krytykuje. A teraz teściu mądry chce przewrócić jeszcze bardziej życie całej rodziny do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duszyczkaa24
Musisz to zaakceptować albo się stamtąd wynieść. Pamiętaj że tylko Ty jesteś w tym domu obca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko-
piredzielennie o szopenie - chcieć to sobie teściu moze - jaki sąd odbierze matce dzieko - bo jej ojciec nie lubi jej meza ?- swoja drogą co za grecka komedia . mozesz spać spokojnie - na gadaniu sie skończy . a teściu jak tak chce kogoś wychowywać niech sobie weżmie psa za schoroniska - będzie podwojna korzyść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko-
Zamiast mnie wyzywać to powiedz mi lepiej co ja mam zrobić? drugi obcy dzieciak w domu.------------------------chyba cosci sie pomyliło - to ty jesteś tam od niedawan - i jesli ktoś tam jest obcy to ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Problem w tym że to dziecko jest zaniedbywane przez matke, a teść to zauważył i się wtrąca tam gdzie nie powinien. Mnie to wkurza, mam chyba prawo nie życzyć sobie kolejnego dziecka w domu? chłopiec powiedział kilka razy że mąż jego matki go nie lubi. Nie jestem obca, również należe do rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko-
ale mieszkasz pod dachem teścia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
A gdzie mam mieszkać. Jeszcze przed ślubem wprowadziłam się do domu swojego męża, mąż mieszkał z ojcem i wyszło na to że musi mieszkać z tym człowiekiem. Dzięki niemu w tym domu między mną a mężem zdarzają się kłótnie i to bardzo często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko-
to sie wyprowadz - proste . nie dosć ,ze mieszkasz u kogoś , nie akceptujesz dziecka swojego męza - to jeszcze chcesz we wsztkim rzadzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duszyczkaa24
banko zgadzam się z Tobą w zupełności... Nie Ty dyktujesz tam warunki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Zaakceptowałabym swojego pasierba gdyby mój mąż nie poświęcał mu tyle czasu. Tutaj wyjdźcie do lekarza, tutaj musi jechać do apteki lekarstwa dla swojego syna kupić. A teraz teściu zapragnął wychowywać drugiego wnuka. Ja się boje tego że naprawde on może mojej szwagierce odebrać dziecko, z resztą i bez tego mam już dość tego małego. Syn mojej szwagierki przebywa u nas co tydzień i żali się dziadkowi jak on jest źle traktowany przez ojczyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko-
prowo - szkoda mojego czasu - choć rozne rzeczy siew życiu zdarzają . ale nie takie głupie baby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duszyczkaa24
Ile syn Twojego męża ma lat? Ty zacznij go również wychowywać, troszcz się o niego, po prosty pokochaj a mąż bardziej pokocha Ciebie... a wtedy żadne inne dziecko nie będzie Ci przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Syn mojego męża ma 8 lat, i jest naprawde uciążyliwym dzieckiem. Nie jeden raz potrafił zajdź mi za skóre, nie myślałam że wychodząc za mąż , pakuje się również w wychowywanie cudzego dzieciaka. Swoich dzieci mieć nie chce, adoptować dziecka też nie zamierzam. Ale teraz już za późno, wyszłam za mąż i nie widze żadnego rozsądnego rozwiązania z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko-
zamorduj dzieciaka - i już będzie po sprawie - co za głupia baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkgdf;jg
pewnie jesteś lachonem co poleciał na kasą męzusia - a ti ci sie i teściu dostał i dziciak - skoro dzieci nie chcesz mieć - to co chcialaś zrobic z dzieckiem męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Jestem ciekawa jak wy byście się zachowały na moim miejscu, gdyby się okazało że dziecko dla męża jest ważniejsze niż wy. Zaakceptowałam już z trudem że mieszkam z jednym chłopcem, ale po co teść wycina teraz taki numer? na co mu to? mam wrażenie że on robi to tylko po to żeby zrobić mi na złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Mąż dobrze zarabia, jego ojciec też jest bardzo zamożnym człowiekiem. Ale co to ma do rzeczy? nie poleciałam na jego pieniądze, sama również chodze do pracy. Myślałam że mój mąż nie będzie poświęcał swojemu dziecku tak dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś jakaś wredna
nie pomyślałaś że teść może martwić..? że mąż bardzo kocha swojego syna? dla mnie nie jesteś godna tego żeby się nazwać kobietą:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Ja wredna? a to źle że myśle o swojej wygodzie? Po prostu nie myślałam że to małżeństwo będzie mnie kosztowało tyle zdrowia. Teść mi cały czas dogaduje, jak się chce martwić to niech martwi się na odległość a nie zadręcza swoimi planami wszystkich. A mąż kocha swojego syna, kocha i to aż za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się wyprowadź
i nie zawracaj spokoju tej rodzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4q85wq
Mąż dobrze zarabia, jego ojciec też jest bardzo zamożnym człowiekiem. To wiele wyjaśni :) trafiłaś do bogatej rodziny :) i to się jedynie przy niej trzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się teściem
chłop nie ma nic do roboty i głupoty mu chodzą po głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ci to przeszkadza?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Przeszkadza bo przewraca mi życie do góry nogami. Sama się zastanwiam dlaczego mój mąż tak broni swojego ojca gdy na niego nalatuje, dlaczego mam akceptować to że teściowi ubzdurało się przygarnięcie kolejnego dzieciaka do domu, i to że ciągle musze walczyć z pasierbem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
to czemu sie nie wyprowadzicie ? skoro pieniadze to nie problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskieran
Myślałam o wyprowadzce ale doszło do mnie że wtedy to ja bym została sama z tym dzieckiem, a tak chłopiec jest cały czas pod opieką ojca mojego męża a ja mam spokój. Nie wiem na co mój mąż liczył, że ja będę zastępowała matke jego synowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×