Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieznajoma A

Utrzymuję faceta

Polecane posty

Gość Nieznajoma A

Hej, Mam spore problemy finansowe, straciłam pracę, teraz mam duzo mniej płatną. Rodzice mi nie pomagają. Mój facet nie ma stalej pracy tylko tzw fuchy i mnostwo obietnic. Ja place za prad, wode, internet, jedzenie.... Mieszkamy razem, on sie nie doklada. Jak tylko cos zarobi to oddaje dlugi i tak w kólko. Nie mam na buty, krem do twarzy, na dentyste, w sumie czesto chodze glodna, bo odmawiam sobie wszystkiego, by jakos wyrobic. Dzis rano gdy wychodzil do pracy, powiedzial: ugotuj obiad. Zdecydowalam sie dzisiaj przerwac ten pasozytniczy obieg, nie ugotuje NIC. Tylko czy taki zwiazek ma w ogole sens? Mieszkamy razem, mam mu powiedziec, sorry, nie mozesz sie kąpać, bo nie placisz za wode? A co z jedzeniem - mam jesc sama, a on sie bedzie gapil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zdecydowalam sie dzisiaj przerwac ten pasozytniczy obieg, nie ugotuje NIC. yeah, gud czojs:classic_cool: mysle, ze ta decyzja odmieni cale twoje zycie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Dzięki zołzo za radę, zajebiscie mi pomoglas. Moze ktos inny sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uboot
W końcu poszedł do pracy, tak czy nie? A jak zarabia to płaci dlugi. Rozmumiem, że się stara. Chyba powinnaś go wymienić na jakiegos bankiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaagula
musisz mu wytłumaczyc ze nie bedziesz go utrzymywac i koniec jest ci tez ciezko niech sie wezmie za jaka kolwiek stała robote nawet za tysiac ale zawsze stałe i pewnie ! a jakie on ma dlugi ze nic ci nie daje !!!!!!! najlepiej spokojnie wyciagnac mu chociaz rachunki miesieczne przed nos powiedziec ile sie wydaje minimalnie na jedzenie powiedziec mu ile zarabiasz i zapytaj sie jak on sobie to wyobraza? powiedz mu ze tez masz potrzeby i musisz miec na inne wydatki typu krem czy jakies ubranie to sa twoje pieniadze i jezeli bys go nie karmila i placila wieksze rachunki to stac by cie bylo na wiecej nie daj sie wykorzystywac ja sie dalam przez dwa lata ale oswiecilo mnie dopiero jak sie rostalismy ze tylko przez niego wiele stracilam!!!! jak juz nie rostalismy nagle z mojej wypłaty zostawalo mi ok 300 zl na wlasne wydatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Dzieki Agula, chyba faktycznie musze mu to wszystko podetknąc pod nos, chociaz juz wielokrotnie mowilam, ale widac nie dotarlo. Wprawdzie on poszedl do pracy, ale ta jego fucha jest bardzo nisko platna, poza tym niepewna i juz wiem, ze pieniadze z tego miesiaca, ktore daj Boze zarobi pojda na splate jego dlugow. Esmitowac go z domu nie mam serca, on ma rodzicow alkoholikow i pieklo w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
Dzieczyno podstawa w związku jest komunikacja..szczera rozmowa.. Dzisiaj zamiast obiadku siądz z nim przy pustym stole i porozmawiaj o wydatkach..nie masz kasy.chodzisz glodna a jemu wybaczasz i traktujesz jak utrzymanka:-0 Po co Ci to?Badzasertywna..nauczsie sztukiperswazji..bo z tego co piszesz wynika jasno,że facet Cie po prostu wykrzystuje..pozdrawiam i 3 mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Tak, masz racje. Ja mu nie wybaczam, wlasciwie to jestem o to wsciekła! Dałam się zrobic w balona, omamił mnie obietnicami, pracy wciaz "szukał" albo "czekal na telefon". No nic, trzeba faktycznie usiasc na spokojnie (jak się nie pokłócimy) i zrobic kalkulacje oraz jakis plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwie sie ze go utrzymujesz.co innego jesli stracil prace i sie stara szuka i w koncu znajduje,na krotka mete no to ok,wszystko sie moze zdarzyc ale z twojego postu wynika ze to jest raczej na dluzsza mete i kolesiowi tak wygodnie.i stad moje zdziwienie,ja w zyciu nie utrzymywalabym takiego pasozyta.niech znajdzie porzadna prace a nie takie z ktorych wyzyc nie mozna.glupia jestes i naiwna.ty masz robic na wszystko a on tylko sobie jakies dlugi odda i tyle go obchodzi.i tak w kolko.po co ci taki facet??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
Dokładnie!! Ty sama idz na miasto,zjedz coś..badz silna..a co do rachunków i zakupow róbcie razem..On umiał sie zadłużyć ..niech teraz pozyczy na rachunki!! Obawiam sie dziewczyno że jak pospłaca wszystkie zobowiązania to znajdzie inną ..bo mu tak będzie wygodniej:-0 Nie daj sie..bądz silna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Hmmm... na powierzchnię wychodzi kolejny szczegol: on nie ma zadnego wyksztalcenia i nie ma szans na dobra prace. Dalam sie omamic po prostu, zreszta moze on i nawet szczerze w to wierzyl, ze "odda", ze "pojdzie do pracy", dzis w koncu poszedl, ale w miedzyczasie mineło kilka miesięcy, doszły nowe rachunki i dług się powiększyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Dziekuje za Wasze wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ktory nie umie utrzymac domu to cipa a nie facet.to nie znaczy ze kobieta ma do gory dupa lezec oczywiscie ale zeby kobieta chlopa utrzymywala??w zyciu! a jak urodzisz dziecko-kto was wtedy utrzyma??on??wtedy juz nie bedzie sie rozchodzic o krem czy buty ale o wydatki nie cierpiace zwloki i w dodatku stale.przemysl to bo len pijak i damski bokser to 3 typy faceta ktore sie nigdy nie zmienia i nie masz co sluchac obietnic.wiec nie niszcz sobie zycia z takim imbecylem.poza tym skoro on nie szuka porzdanej pracy ze stala pensja tylko pozwala zeby kobieta za wszystko placila odmawiajac sobie wszystkiego to on nie ma honoru.nie warto sobie dupy nim zawracac.jeszcze cale zycie przed toba i mozesz znalezc fajnego faceta a nie kolesia na ktorego bedziesz musiala robic stale.przemysl to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Moze faktycznie takie związki nie mają sensu i proza zycia zweryfikowała znienawidzoną przeze mnie kiedyś radę, że wykształciuch się z robotnikiem nigdy nie dogada? Smutne to... Ja rozumiem, ze on nie mial szans na zdobycie wyksztalcenia, rodzice cale zycie chlali, a teraz go na to nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam mnostwo ludzi po zawodowce ktorzy maja swoje male firmy albo pracuja u kogos za dobra kase ale po 10 h nieraz....wiec nie leza do gory dupa i nie czekaja na tel tylko zapierdalaja.....i znam tez takich po dobrych studiach lezacych do gory dupa wlasnie i mieszkajacych cale zycie z rodzicami-oczywiscie starzy wszystko sponsoruja...wiec roznie bywa ale jak ktos nie ma checi do roboty to chocby go w dupe calowali i dyplom mial robil nie bedzie.proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
Jezli by tylko chciał topraceby dobra znalazl..na budowach mezczyzni duzo zarabiaja...ale cóz nic nie przychodzi łatwo..trzeba pracować a nie obijać sie:-) On miał patologiczne wzorce w rodzinie..wic pomyśl sama czy warto dalej w to brnąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
Sorki za pismo: oblałam klawiature kawa i teraz mi sie zacina:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Acha, i jeszcze jedno: nigdy nie była materialistką, ale chyba trochę z tym altruizmem przecholowałam. Niestety, jesli nie bedzie się dokładał szamy też nie będzie. Myslę, ze nawet największy głąb w końcu zrozumie o co chodzi ;-) Dzięki za wypowiedzi, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jemu jest po prostu wygodnie-posprzatane ugotowane przespac sie jest gdzie zezrec ma co wykapie sie i co mu wiecej trzeba.pojdzie na miasto poudaje ze cos robil i juz....ale tobie sie dziwie ze masz mydlo na oczach.przeciez jak go wywalisz z domu bedziesz miala nizsze rachunki i wogole-bedzie ci lzej...a on niech sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nieznajomaA
mialam identycznie jak Ty... walczylam by poszedl do pracy... jak poszedl to zaczal wydawac na siebie i swoje gadżety... nie warto!!!! proponuje ci wez sie w garsc i rozstan... tylu fajnych facetow jest na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widze ze nie zmienisz predko podejscia-ja bym sie go dawno pozbyla.niby jak kobieta chce ulozonego faceta z dobra praca a olewa takich mniej zaradnych to jest materialistka-ale miloscia sie nie najesz i dziecka tez nie nakarmisz.na razie go jeszcze nie masz ale w kazdej chwili mozesz miec...wiec nie ma co sobie zycia ukladac z pasozytem i nierobem...ale rob jak uwazasz ja bym takiego ciula w zyciu nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Mam nadzieję, że klawiatura przeżyła ;-) A tak, pracę na budowie też już przerabiał. Wytrzymał 1 tydzień zap.... z ciężkimi worami z cementem 10 godz dziennie i jeszcze mu nie zapłacili, bo to było oczywiscie na czarno. Tak, patologiczne wzorce tez mnie martwią.... Zreszta, sama też nie mam rodziny normalnej i w jakis sposob tez jestem patologią skażona. Tylko, ze ja naprawdę go kocham. Oprócz tego numeru z kasą to dobry człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Hmmm... przemyslę to sobie. Dam mu jeszcze szansę, ale ostatnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
nerwosolek..echhh madrą kobietką jesteś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nieznajomaA
tzn co chesz nas przekonac ze on taki wspanialy? chcesz uslyszec, po tym co opowiedzialas ze ci tu napiszemy ze dobrze robisz go utrzymujac???widze ze wlasnie altruistka z ciebie jaka ja bylam! oni wszyscy sa dobrymi ludzmi, przeciez jak juz zabiera ci pieniadze to nie bedzie ci lał po pysku, raczej sprawi zebys mu dawala wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Fajnie byłoby gdyby w koncu zrozumiał, że warto isc do jakielkolwiek szkoly, ze tak dluzej nie ma sensu. I ze to on jest kowalem wlasnego losu i ze nie ma sensu usprawiedliwiac nic nie robienia tym, ze nie miał łatwego startu życiowego. A tak przy okazji: przy nim znienawidziłam durne hip hopowe teksty o pławieniu się w beznadziei i szarosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenzo jungle
Dziewczyno:masz dom..sama zarabiasz, dajesz rade..wiec chcesz zmienic swoje życie na ;lepsze..wiec niepisz że jestes skażona patologia:-0 jestes silna i badz taką to dojdziesz do czegos w zyciu!!!!Wiem co pisze bo ja przeżyłam w życiu samo zło..ale jestem silna i daje rade!!!Nic mnie nie zabije..wzmacnia tylko.. Pogadaj ze swoim..nie daj sobą manipulować..a codo pracy na budowie...echh1 dzien ..brak słow:-0 sama wyciągnij wnioski!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaagula
dobrze wszyscy mowicie wiadomo z praca jest ciezko ale kazdy jezeli bardzo tego chce to prace znajduje nawet na produkcji bez wykształcenia a jak jest chetny do pracy to na samych nadgodzinach moze bardzo ladnie zarabiac !!!! moze postaw mu ulitimatum ze np za jakis czas powiedzmy dwa miesiace nie dolozy ci sie do niczego to niech sie wyprowadzi pomysl o sobie !!!! poprzednicy maja racje a co bedzie jak zajdziesz z takim typem w ciaze??? twoja pensja nie wystarczy na was 3 . trzymam za ciebie mocno kciuki napewno dasz rade wyjsc z tej sytacji badz konsekwentna i daj znac jak juz z nim porozmawiasz dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma A
Poprawiłyście mi humorek :-) Bardzo dziękuję za wypowiedzi, pomogą mi w asertywnym rozwiązaniu tego problemu, muszę być spokojna, ale konsekwentna. Mam z tym problem, bo albo daję po sobie jeździć jak po łysej kobyle albo urządzam mega awanturę. Dam znać :-) Miłego dnia ;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×