Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy dobrze zrobilam ?

czy dobrze zrobilam ???

Polecane posty

Gość czy dobrze zrobilam ?

moj chlopak notorycznie pije w pracy, nie dzialaja prozby ani grozby.. a wie ze bardzo mnie to wkurza, moim zdaniem przesadza. Tydzien jest od tego by pracowac, a nie pic. Sama nie stronie od alkoholu ale od barowania jest weeekend. on oczywiscie zarzeka sie ze juz wiecej nie bedzie, a to i tak sie powtarza... Wczoraj sie nabzdrygolił w pracy, wiec wymyslilam ze przez dwa dni nie ebdziemy sie widziec (studiuje w innym miescie moge sie spotykac z nim tylko od czwartku o niedzieli ) powiedzialam ze to kara za jego picie i jak dalej bedzie pil w ciagu tyg to w nastepny weekend wogole sie nie zobaczymy. on jest strasznie rozzalony.. ale widze ze to skutkuje.. moze kiedy pozna konsekwencje, ograniczy to picie!! Jak myslicie czy dobrze zrobilam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
budowlancem :) i tu chyba wszystko staje sie jasne, tam to normalka ze wszyscy chleja, ale ja nie chce zeby on pil ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postąpiłaś wzorowo :D jak dla mnie same beznadzieje na tym forum. sami frajerzy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
tylu miłych prawików chodzi po swiecie a laski tresują sobie pijaków.. kto to zrozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
w pracy i po pracy, jak go napadnie... piwko jedno po pracy praktycznie co drugi dzien, jesli nie codziennie... mowi ze jak widzi jak pija a nierzadko mu stawiaja to nie potrafi sobie odmowic.Ja rozumiem to wszystko, ze kto nie pije ten kapuje blabla, ale ostatnio coraz czesciej (jak jestem na studiach) to sobie powala, ja jestem miekka i on pozostaje bekarny. ocywiscie zjade go i o mi pryznaje racje.. rozczula sie nad sobą jaki to on nie jest beznadziejny, a za tydzien to samo - kolejne piwka z tym jego pseudo kolegą (alkoholikiem) a najlpesze on mowi ze ci faceci maja zony i im to nie przeszkadza i sa bardzo szczesliwi xD ja nie wiem jak se mozna na cos takiego pozwolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
jesli budowlancem ktory pracuje na rusztowaniach wkrótce bedziesz miala problem z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
ja tez pije co drugi dzien jedno piwko, nie przesadzaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
kajtus za powno, wpadlam jak sliwka w kompot, kocham go. bylam naiwna zakochana, nie zauwazalam w nim wad, to moj pierwszy powazny zwiazek. Teraz bylabym bardziej ostra, no i znalazlabym sobie przemilego prawika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
sama sobie odpowiedzialas, problem tkwi tym ze woj facet to emocjonalne dziecko, ktore ulega wpływom złego otoczenia. Jesli chcesz go ratować musisz sie pozbyc kleszków od kufelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
spokój? czemuż? ale ja mu nie zabraniam. tylko my w weekendy pijemy razem, szalejemy . on leci do pracy i pije, wg mnie to za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
w sensie ze mam ich pozabijac ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
jest to jakis pomysl ale stoi to w sprzecznosci z trescia art 148 kk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
Niech zgadne, mieszkacie w malej miejscowosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
nie, w duzym miescie :)) no może taki srednim bo ponad 100 tys mieszkańców. A co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
skoro wyjechalas na studia gdzies dalej. pomyslalam ze moze bedziesz chciala tam po studiach zostac - zabralabys swojego Piotrusia Pana ze sobą i po klopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
rozumiem cie doskonale bo sama zyje z duzym chłopcem, 30 letnim dzieckiem wymagającym matczynej troski:). Na szczeście nie pije ale gra uparcie na komputerze godzinami... Szlak mnie trafia juz od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
chcialam ale mój piotruś pan się boi, mój piotruś musi miec wszystko gotowe i podane na tacy. No bo jak on znajdzie pracę tam? i jak będzie żył ? nie ma mowy o podejmowaniu wyzwań, ryzyka. kompa to bym jeszcze jakos zniosła, wyłączysz i po problemie. Faktycznie jacys ci faceci kolo 30 strasznie zdziecinniali są!:) Faceci porządni, to jest nieslychane, moze wyjdzcie troszke z swojej skorupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika w majty sika
niestety jedziemy na jednym wózu - musisz sie nauczyc podobnie jak ja ze odpowiedzialnosc spoczywa na tobie, a on jest tylko wykonawcą planow ktore ty tworzysz. Mówis zmu co ma robic i wskazujesz palcem wszystko, inaczej z nimi nie mozna. Zero inicjatywy. Serce nie sługa. Nawet ta nieporadnosc ich bywa odrobine rozczulająca.. jak szczeniak lub male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
dobrze powiedziane, od jutra zaczynam represję, będę twarda i wytepie to u niego!!! on nie znosi rozłąki, jest strasznie rozczulajacy, szybko uzaleznia sie od ludzi, od miojego towarzystwa tez. Czesto przytula sie calym cialem i zastyga tak przez dlugi czas. Jak male dziecko :) kocham tego nieporada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
z jednej strony to miłe ale pomysl ze ten facet mialby zadbac o ciebie i zapewnic ci poczucie bezpieczenstwa! Przeciez on sam wymaga opieki. Będziesz miala ciezkie zycie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobilam ?
no wlasnie, trochez tym poczuciem bezpieczentswa szwankuje, ale widze ze sie stara, troszczy sie o mnie. tylko to alko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
musisz byc stanowcza, nieustępliwa i wymagajca. On jest chłopcem więc go wychowuj. Pokaż mu przedsmak tego co go spotka jeśli się nie opamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
moj narzeczony gra kilka godzin dziennie, nie ma ambicji, celów ani planow, jest jak robot - praca - dom - obiad - gra - kąpiel - sen. Ta rutyna nas nie zabła tylko dlatego ze ja jestem jego przeciwienstwem. Ja mam pomysł, a on go realzuje i tak funkcjonujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×