CAŁY ŚWIAT W ŻAŁOBIE PRZEZ CAŁE ZYCIE

Ludzie czy wy wiecie co to jest żałoba załobe ma się w sercu nie na pokaz. Katastrofa samolotu, jest mi przykro ludzi jako ludzi takimi jakimi byli ZWYKŁYMI nie że prezydent, głowy państwa tylko jako ludzi! Nie rozumiem tego całego chaosu wokół tego, cały swiat powinnienbyć w żałobie codziennie umiera tyle dzieci, ludzi, zwierząt... o tym nikt nie pisze, nie mówi dlaczego? Dlaczego Lech Kaczyński i reszta nie moze być traktowana jak normalny człowiek??? Bo był znany? Bo był kimś ważnym dla Polski.. był prezydentem? Odczuwam tu podział na lepszych ludzi i gorszych na tych zwykłych ludzików i tych niezwykłych dlaczego musi tak być? To co sie stało owszem jest przykre zgineli ludzie dużo ludzi, którzy mieli rodziny, dzieci, wnuczki, plany na przyszłość patrzę w tą stronę. Przejrzyjcie na oczy! I ta cała manifestacja, w TV w kółko to samo, na portalach zdjęcia kto był i zapalił znicz po co to? Na pokaz? ŻAŁOBE MA SIĘ W SERCU... To na tyle.

Popieram

owszem, był zwykłym człowiekiem, ale z drugiej strony właśnie to, że był głową państwa, że nasze życie zależało w dużej mierze od decyzji podejmowanych przez niego i jego ludzi, dlatego jego pogrzeb i żałoba po nim jest tak, hmmm "widowiskowa" i ustalana odgórnie. a te setki, tysiące, miliony ludzi, to są tylko liczby, ich nawet nie znasz, nie wiesz o ich istnieniu. tak już jest na tym świecie.

to że innych osób nie widujemy bo przecież nie znamy w TV jak śp Kaczyńskich nie znaczy że nie istnieją ja codziennie mam świadomość tego że ktoś umiera a to widowisko i w 90% udawana żałoba minie i powróci to co zawsze , złość, wredność, egoizm

sa ludzie i sa ludzie. mi tez ich zal pod katem zwyklych ludzi, ktorzy tak jak pisalas, maja rodziny, ktore teraz rozpaczaja, ale to jets prezydent, co maja go pochowac po cichaczu na pierwszym lepszym cmentarzu, zeby pozniej ktos to zniszczyl? wiadomo, kazdy czlowiek jest wazny, ale Ci, co akurat zgineli, to jednak ludzie z wyzszych stanowisk, znaczacy dla Polski. to tak samo, jakbys sie burzyla, czemu obchodzi sie rocznice zamorodowanych w katyniu generalow itp, "przeciez to normalni ludzie, mi na pewno nikt nie bedzie robil wielkich obchodow smierci".a to dlatego, ze sie nie przyczynilas zbytnio Polsce, czaisz?

Nie oburzam się tylko w pewnym stopniu się dziwię, to była katastrofa samolotu, nikt nie przyotował się nie śmierc. A rocznica zamordowanych w Katyniu nie jest porównywalna z tym co się stało teraz, tam ludzie zostali ZAMORDOWANI to już zupełnie co innego i nie ma co porównywać. A co do pochówku, to chyba najbliższa rodzina powinna decydować o tym.

podnosze

prawda