cos nowego! pomozcie!

Witam ;) ja natomiast jestem w bardzo nietypowej sytuacji ;) Otoz bardzo jestem zauroczona w czlowieku ktory jest starszy odemnie o 12 latek. Ja mam 21 ;] Znamy sie od roku, moze troszke dluzej... dogadujemy sie ze soba, zawsze mamy podobne zdanie, tylko raz sie klocilismy itp. Ale w czym problem? JEST MOIM PRZYJACIELEM! Wiem ze mu sie fizycznie podobam. Ale boje sie ze uwarza mnie za malolate. Chce byc dla niego kims wazniejszym.. Gdy nie ma go przy mnie - tesknie... gdy jest z inna - jestem zazdrosna jak cholera! Gdy znajduje sobie dziewczyne - poprostu umieram z zazdrosci i tym samym czuje sie zaniedbana i skrzywdzona! Probowalam... zartowalam o sexie z nim, podrzucalam mu gorace kawalki... Zawsze byl zainteresowany ;) Ale nigdy nie mowilam o zwiazkach bo poprostu sie balam i nie chcialam go stracic. ale on jakos hmm nie zauwaza mnie i nie mysli o mnie jako o kobiecie. I to mnie boli. Ale moze sie myle? Wkoncu nie potrafie czytac w myslach ^^ To tylko moje podejrzenia. Jak porozmawiac z nim o zwiazku? Jak dowiedziec sie od niego czy cos z tego moze byc czy tylko trace czas... Jesli nasza przyjazn na tym ucierpi to trudno. Mecze sie tylko i jesli nie zwiazek to i tak skoncze ta przyjazn.. bo nie moge juz wytrzymac zeby sie na niego nie rzucic ^^