Jak i co gotowac dla dziecka poltorarocznego? Czy ktos mi pomoze?

Przyznam sie, ze nie umiem gotowac za bardzo a juz dla dziecka w ogole :( my jemy glownie smazone, Pawelek jadl do tej pory sloiczki, ale chce zaczac mu normalnie gotowac, tylko nie wiem jak i co, zeby bylo zdrowo... przepisy z internetu mnie przerazaja. Czy ktos mnie nauczy szybko i zdrowo gotowac dla mojego maluszka? prosze o pomoc.

gotuje udko,nozke czy schab 30min nastepnie wrzucam ziemniaczki(albo ryz lub kasze) i mrozone warzywa(jak ktos chce to moze sobie kupic swierze i samemu przyrzadzic) i gotuje kolejne 15min gotowe zupka gotuje miesko, wrzucam kostke rosolowa, 30min wrzucam warzywa i ziemniaczki albo gotuje makaron gotowe jesli wrzucisz np. kalafioru to masz zupe kalafiorwa itp.

kupujesz mięso wedle uznania i na gorącą wodę wrzucasz umyte mięso do tego marchew pietruszkę selera cebulkę i czosnek doprawiasz ( Vegeta , pieprz , zioła prowansalskie ) gotujesz na wolnym ogniu ok 1,5 h dodajesz pokrojone w kostkę ziemniaki gotujesz dalej aż będą miękkie ugotowane warzywa rozgniatasz lub trzesz na tarce i do garnka ) dosypujesz ok o,5 - szklanke kaszy ( w zaleznosci od garnka ) gotujesz i juz masz krupnik tak samo gotujesz ogórkową z tym że ogórkowa zaprawiasz śmietaną no i ogórki starte dodajesz

potrawy ubijam ugniataczem do ziemniakow aby pokarm byl w mniejszych kawalkach

dziekuje dziewczyny. berschka a to pierwsze to drugie danie, tak? doprawiasz jakos to miesko czy tylko sol, pieprz?

moze macie jeszcze jakies takie latwe przepisy na drugie dania?

Mała je wszystkie zupy , bo najbardziej je lubi . Drugie danie niestety rzadko bo 1 lub 2 razy w tygodniu ( ale wtedy zupy nie je ) , i wtedy je to co my , spagetti , kotlet mielony , gulasz , pulpety , nie daje jej jeszcze smażonych kotletów w panierce . Je do tego marchewkę z groszkiem , buraczki , ogórek kwaszony - tak przyprawione jak dla nas , ziemniaki , makaron , kasza, ryz . Kupiłam sobie nawet ksiażke kucharską specjanlną dla dzieci , ale jakos nie moge sie zebrać żeby coś ugotowac . Aha, ja juz nie ugniatam jedzenia dla córeczki , tylko kroje na małe kawalki i część obiadu zjada sama .

od razu piszę, że nie jestem nawiedzona..... moja dziecko je z nami - z tym, że ja nie używam vegety i kostek rosołowych - bo to trucizna nawet dla dorosłych. Wiem, że benzoesanu sodu nie unikne - ale przynajmniej ograniczę. Uzywajcie soli ziołowej i ziół, a nie chemii! Poza tym pótoraroczne dziecko moze jeść wszystko, oprócz grzybów. Tutaj jest sporo przepisów - ale to dla niemowląt, a nie dla małych dzieci:) http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html