Gość bezsennie Napisano Kwiecień 15, 2010 braliście go? ostatnio każda moja noc wyglądała tak samo..kładłam się najpóźniej o 02.00 a zasypiałam około 05.00. Wczoraj po raz pierwszy wzięłam stilnox. Jest napisane, że wskazana dawka to od 10 do 30 mg. Wzięłam 30. Miało zadziałać od 5 do 15 minut po zażyciu. Mija 20 minut a tu nic. Potem jakiś taki spokój i się zaczęło...czegokolwiek dotknęłam wydawało się zniekształocne, jak szłam do łazienki podłoga falowała i miałam wrażenie, że ludzie są w pokoju - nie muszę dodawać, że byłam sama w domu. Wszystko co widziałam odbierałam jak zacinający się obraz, w którym klatki przeskakują. No i te kolory - wszystko jakoś dziwnie jaskrawe. Trwało to chyba paręnaście minut zanim zasnęłam. Zazwyczaj jak robi się jasno to budzę się, a dzisiaj spałam tak długo dopóki nie zadzwonił budzik. Zawsze odwlekam wstawanie, a dziś wstałam jak tylko zadzwonił. Ale jedno jest dziwne - zazwyczaj jak wstajemy to jesteśmy zadowoleni czy smutni. Jak wstałam to o niczym nie myślałam, byłam jakby wyłączona. Napiszcie jakie są Wasze doświadczenia z tym lekiem. Czytałam, że od tego można się nieźle uzależnić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach