chyba zostanę lesbijka- z wyboru!

"jesli na tej uczelni mimo kobieta nie znalazla amatora wsrod tysiecy studentow inzynierii chemicznej, poligrafii, inzynierii sanitarnej czy innej budowy maszyn to z pewnoscia musi byc lesbijka..kazdej innej, niewiem jak szpetnej wyposzczona brac politechniczna by nie przepuscila" i tu się mylisz, bo jest wiele kujonek, które jeszcze pracują i nie mają czasu, do tego na polibudach rzadko się zdarzają ładne i dlatego są same. a studenci często mają dziewczyny z ogólniaków i techników i nikt studentkami z politech nie jest zaintererere :D

dobra, pytanie do dziewczyn, które były z kobietą. Jak sie poznałyście? Może polecicie jakieś portale? Na co uważać? Czy miałyście jakieś przykre przygody z tym związane?

nie jesteście szczęśliwe z facetami bo jesteście homo, a może i aseksualne jak chcecie platonicznej miłości, przyjaźni. nie mówię że każdy facet jest normalny

safona, ale moze dac im szanse jeszcze, poszukac kogos niestandardowgo przez net myslalam o takim rozwiazaniu, kilka szczerych do bolu ogloszen gdzies tam, eksperyment

prowokacja to jest- wlasnie nie, ja tam bardzo lubie fizycznosc z mezczyzna ale moralnie to przewaznie faceci to dno

obraziłyście się na facetów i na siłę chcecie być lesbijkami albo aseksualistkami, czy po prostu jesteście lesbijkami ? na pewno jesteście feministkami - tego nie da się nie zauważyć :D

facetom? nie dziekuje, powiedziałam że ten z którym sie właśnie rozstałam będzie ostatim i bedzie :) wszyscy co do jednego moi byli, znajomi, faceci w rodzinie są tacy sami. Gdzieś na świecie może jest taki z którym byłabym szcześliwa ale nie chce mi sie szukać.

prowokacja to jest> czy jestem feministką? część feministycznej ideologii jest mi obca, a z cześcia sie zgadzam. Rozumiem że ty jako facet, uważasz że kobieta powinna siedzieć w domu i słuchac sie faceta, ale mam twoje przekonania gdzieś. Jesteś pewnie takim szowinistą jak wszyscy inni

macie wypaczone osobowości i same nie wiecie co chcecie ( jak to feministki), zadajecie się z prymitywnymi facetami bo na lepszych was nie stać widocznie. Znacie faceta który wytrzyma z feministką ? nie ma takich :D, więc zostają wam związki less. Musicie szukać tam gdzie jest dużo lesbijek, czyli na jakiś portalach lesbijskich i kubach dla les, tam pewnie coś znajdziecie hihihh

odwazna decyzja :) ja sama nie wiem, co robic, lamie sobie glowe od dluzszego czasu i szukam rozwiazania powokacja to jest- feministki= idealistki tak naprawde

tak, zadajemy sie z prymitywami- bo tacy wewnetrznie jestescie, niewazne, czy budowlaniec czy doktor nauk :)

prowokacja to jest> tak wiem, że facetom jest trudno wytrzymac z kobieta ktora ma własne zdanie i nie widzi w facecie pana i władcy. Mi taki układ nie odpowiada, wiec wole partnerski zwiazek z kobietą.

nowasafona> więżę w ci że jesteś homo. szukasz kobiecych cech w facecie ( 1 cecha homo?), a to jest bez sensu.Do tego jesteś feministka, a w 99% one są less. Facet z damskimi cechami to albo gej albo transseksualista :D.

prowokacja> jakich niby cech kobiecych szukam w faceci? i wyjasnij mi prosze kim według ciebie jest feministka- bo z tego co piszesz to chyba jakiś potwór którym cie babcia w dzieciństwie straszyła

ja mam duzo meskich cech, co nie przeszkadza mi byc wiotka, dellikatna istota :P czlowiek jest bardziej prawdziwy i gleboki, jesli ma w sobie cale spectrum cech

ale ściema :D. Dobrze wiecie że kobiet w Polsce na siłę nikt nie zmusza do tyrania w domu, ale co ma robić kobieta która nie ma pracy, mąż pracuje? to chociaż zajmie się domem bo to praca podobna do pracy zarobkowej. A lesbijek szukajcie w : 1. necie na stronach dla homo, 2. wśród feministek macie potężne szanse znaleźć sobie dziewczynę, 3. w klubach dla homo, 4. w szkołach artystycznych :P powodzenia hehehe :D

prowokacja> o czym ty gadasz? jaka ściema?

miss sparty > jesteś ciekawym przypadkiem. myślę że jednak jesteś less, wskazują na to wszystkie twoje cechy: 1. nie odpowiada ci żaden facet 2. masz dużo męskich cech ( sama tak napisałaś); może jesteś częściowo mężczyzną i szukasz kobiecości ? 3. jesteś 100% feministką, a one są less Zostaje ci tylko znaleźć jakieś stowarzyszenie feministek-lesbijek i w tym gronie znajdzie się dziewczyna dla ciebie :P

tak w ogole, to zona mojego kuzyna kiedys opowiadala o swojej znajomej, ktora po latach zwiazkow z mezczyznami zdecydowala sie na to, o czym piszesz i jest szczesliwa z druga kobieta, i mowi ze seks jest dobry, bo druga kobieta rozumie lepiej o co chodzi, wie jak zaspokoic babka jest po czterdziestce, ta druga nie pamietam. para tez z wa-wy

1. z wszystkimi nie probowalam :)) chodzi mi o to, zeby nie byl opetany pornografia, szowinizmem, nie zachowywal sie jak dziki zwierz (z wyjatkiem lozk i okolic), byl lojalny- a takich nie wpotkalam!

2. meskie cechy- mysle logicznie, jestem zdecydowana, konkretna, nie gadam o pierdolach, lubie seks :) etc.

seks 2 kobiet? a co jej wsadzasz heheeeeeeeeeee plastikowego pisiora?

logiczne myślenie jest cechą ludzką a nie tylko męską

rozmowa z prowokacja nie ma sensu- jestes kolego ograniczony, wulgarny i prostacki

3. feministka w 100 proc. jesli mezczyzna, to idealista, ale taki prawdziwy, nie ze nie spal z kobieta albo nie zaliczal wszystkigo, co na drzewo nie ucieka, bo jest brzydki i nikt go nie chce :P ani nie fanatyczny katolik

miss> myślę że jesteś lesbijka. w moich postach masz info gdzie szukać dziewczyny :P hehee

Safona, racja czemu tylko we trojke piszemy? moze ktos sie jeszcze odezwie apropos logiki, panuje stereotyp, ze to bardziej meska cecha

hehe, nic do "prowokacji" nie dociera :)))

miss> ja tam bym nie chcial leski, ani bi, ani feministki. jesteś les i nie marnuj czasu facetów. lepiej uprawiaj seks z kobietami wsadzając im swoją aaaaa zapomniałem że nie masz czego wsadzić hehee

mam podobne spostrzezenia do waszych dziewczyny:), z tym ze ja od zawsze byłam biseksualna, w mezczyznach widziałam w zasadzie tylko penis, potrafie kochac tylko kobiete.