Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SamotnyWsrodLudzi24

Bardzo nietypowy problem

Polecane posty

Gość SamotnyWsrodLudzi24

Witam Jakies trzy miesiace temu rozeszlismy sie zdziewczyna.Bylismy razem ponad 2 lata. Bolalo, ale to ja zerwalem w momencie gdy czulem zbytni nacisk z jej i jej rodziny strony na sformalizowanie zwiazku - jeszcze nie czuje sie gotowy. Teraz wiem, ze ma innego i juz planuja razem zareczyny, wiec niestety tutaj nic nie wskuram. Ale wraz z nia stracilem jakakolwiek wiare w ludzi.Nie mam problemow z poderwaniem dziewczyny.Rzecz polega na tym, ze od tamtego czasu spotkalem sie z kilkunastoma chyba i z kilkoma bylismy w lozku.Kto wie? Moze to byly nawet wartosciowe kobiety? W kazdym razie po kilku spotkaniach przypominala mi sie ona a tamte inne stawaly sie zupelnie obce - zreszta na poczatku tez byly. Nie potrafie po prostu nic poczuc do nowopoznanych dziewczyn.Kazda, z ktora sie spotkalem byla bo byla.Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze z nia znalismy sie jeszcze jakis dlugo zanim zaczelismy ze soba byc.Byla bardzo fajna kumpela - konie mozna bylo z nia krasc choc w tamtym okresie kazde z nas mialo innych partnerow. Dzis po 2 miesiacach milczenia zaproponowalem bysmy powrocili do tamtych czasow - przeciez wtedy tez bylo super mimo, ze nie dzielilismy lozka ani ust, nie robilismy sobie obietnic na wspolna przyszlosc, niczego nie wymagalismy od siebie. Ona jednak kazala mi, mowiac dosadnie, odczepic sie i dac jej swiety spokoj. Wmawiam sobie, ze zycie toczy sie dalej ale stracilo ono kolory. Caly splendor wiosny przerodzil sie w cmentarzysko wspomnien i choc mamy kwiecien, dla mnie nadal jest listopad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jej nie kochałeś
masz 24 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyWsrodLudzi24
Tak mam 24 lata i bardzo ja kochalem tylko te naciski na slub strasznie mnie zniechecaly. Bylo bardzo dobrze miedzy nami dopoki nie zaczelismy rozmow na ten temat; zylismy chwila, zylismy soba (tzn ja to czulem - ona, nie wiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz wiem, ze ma innego i juz planuja razem zareczyny, wiec niestety tutaj nic nie wskuram. tutaj rowniez nic nie wskÓrasz takimi prowokacjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micbajlamos
moj kumpel miał tak samo. Ona była "panią storczyk" zakochanyyyy po uszy i nawet dalej... tylko on ja kochał aona go nie.... gdzies wyjechała, nie widywali sie... po mniej wiecej roku napisal mi że się żeni... z inną tego czy jest szczesliwi nie powiedzial mi juz... swiat sie nie konczy ja jednej babce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia san
tak to jest jak ludzie z powodu głupoty sie rozstaja bo dla mnie to była głupota jak byles z meczony to mogles jechac odpoczac a nie odrazu SIE ROZSTAWAC nosz ludzie;/....to inni z POWODU zdrady sie nie rozchodza a Ty ja kochałes i odeszłes bo naciskali na slub i to kurna taki problem????? wybacz ale ja Ci nie wspolczuje;/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyWsrodLudzi24
u niej na wsi, jak się dziewczyna nie ożeni do 22-23 lat to już stara zdziwaczała panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyWsrodLudzi24
Ten post wyzej to prowokacja, ale...... ona mieszka na peryferiach miasta i faktycznie takie rzeczy mowila mi, ze o niej mowia. 1. ZawszeSzczery --> nie wiem co z mojego postu wydalo sie dla Ciebie prowokacja. Faktycznie jest tak, ze ma innego a ja nie potrafie juz rozmawiac z dziewczynami. Jak sie z jakas spotykam to za chwile mysle o niej. Przepraszam za ortografa, ale od kilku lat nie przeczytalem ksiazki po Polsku i niestety z moja ortografia w ojczystym jezyku jest na bakier - ale staram sie bo sporadycznie mi sie faux-pas zdarzaja. 2. micbajlamos --> Co to znaczy, ze byla pania storczyk? Swiat nie konczy sie na jednej babce? Moj swiat najwyrazniej TAK. 3. Sonia san --> to byla glupota? Prosze spojrzec na post wyzej, ktory napisal "podszywacz". Ja czulem sie osaczony przez jej rodzine oraz sasiadow. Zawsze w niedziele wyciagalem ja do swojego domu bo mialem dosc tych nienawistnych wzrokow jej wujkow, ciotek, babc i wszystkich, ktorzy mowili jej przy mnie, ze jestem z nia "dla zabicia czasu", a mnie, zebym sie wstydzil tak balamucic dziewczyne. Szkoda, ze nie mialas nigdy w tak mlodym wieku faceta, ktory nie zdaje sobie sprawy ile odpowiedzialnosci, czasu i wyrzeczen wymaga dziecko i ktory by Cie wtedy co chwila namawial na dziecko. Tak, chce miec zone i dzieci, ale mam 24 lata, koncze studia, nie mam stalej pracy, mieszkam z rodzicami i po prostu nie mam warunkow by zapewnic byt rodzinie. Nie wspolczujesz mi? A moze jednak czas pokazal kto kogo na prawde kochal skoro ona znalazla sobie innego w tak krotkim czasie a ja nie potrafie dluzej niz kilka dni znac sie z inna bo przypominaja mi sie te momenty razem. Moj problem nie polega na lamentowaniu i rozpracowywaniu dlaczego tak sie stalo bo to (chyba) wiem. Chodzi raczej o to, ze moj umysl zamknal sie zupelnie na bardziej intymne metafizycznie kontakty z plcia przeciwna. Umiem podryw, flirt ale jestem zupelnie zamkniety na dalsze etapy. Nawet dzis, pare godzin temu jak poznalem jedna nowa i dolaczylem sie by z nia razem pospacerowac, za chwile sie odlaczylem bo nie mialem ochoty rozmawiac - spojrzalem sie na nia - na prawde ladna dziewczyna. Kazdy samiec pomoglby takiej "w potrzebie", tylko nie ja.To nie JEJ glos, nie JEJ ruchy, nie JEJ mimika. Kogokolwiek spotykam, wszystko jest zle. Nigdy nie bylem w tak dlugim zwiazku. Wczesniej mialem 2-max 6 miesieczne porazki - ta nie byla. Bardzo bym chcial wrocic do tego czasu jak sie poznalismy i bylismy tylko kumplami. Na prawde dziwi mnie czemu ona nie chce ode mnie juz ani slowa slyszec. Wiem, ze to jest tendencyjne zachowanie u kobiet tylko dlaczego z bylym nie mozna byc kumplami? Mam wiele kolezanek, z ktorymi mnie nic nie laczy intymnego i z nimi jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majdalena
jeśli by mi ktoś powiedział ze mam sie odczepić i dać święty spokój to nie ważne jak bardzo by mi zależało na tej osobie olałabym ją! Trzeba mieć szacunek do siebie i nie pozwolić sie poniżać, rozpamiętywanie w tym przypadku jest poniżające gdyż ta osoba dała ci jasno do zrozumienia co o tobie myśli. Ja nie rozumiem jak ty jeszcze mozesz cokolwiek wsponimać. Przestań gdybać i daj sobie z nią spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
nie wiem czemu się dziwisz, przecież zaledwie 3 miesiące minęły od rozstania. Zresztą wcale mi cię nie żal, jeśli w tak krótkim czasie spotykałeś się z kilkunastoma dziewczynami, to jesteś dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice in strains
Tacy właśnie są faceci:O Słuchaj, ja się rozstałam z facetem 4 lata temu i dopiero niedawno mi przeszło, tzn. wiem, ze mogłabym być z kims innym. A ty przez 3 miesiące spotykałeś się z KILKOMA laskami, spałeś z nimi i czego oczekujesz?:O Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłyKolegaWojtekPlotek
co to znaczy"Panią Storczyk"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyWsrodLudzi24
Tak, spotykalem sie z kilkoma ale byly to kilkudniowe znajomosci. Potem, a wlasciwie to w trakcie spotkan, BLOKADA. Alice in strains...... jacy sa faceci? Ty mowisz, ze po 4 latach od rozstania Ci przeszlo - moja eks natomiast znalazla sobie kogos niedlugo po rozstaniu skoro tylko 3 miesiace minely i juz planuja zareczyny. Kilka postow wyzej --> dalem sobie spokoj tylko nadal nie rozumiem czemu nie mozemy sie normalnie kolegowac skoro bardzo dobrze sie znamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kochałeś jej skoro
mając 24 lata nawet nie chciałeś słyszeć o wspólnej przyszłości:o i to po tylu latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyWsrodLudzi24
Po co mialem robic plany na przyszlosc skoro jestesmy pod koniec studiow i nie wiadomo gdzie nas zycie rzuci pozniej. Kochalem ja, ale tu i teraz i nie wyobrazalem sobie zdrady. Mialem kilka okazji i...... zapalila sie czerwona lampka w momencie gdy zaczynalo sie cos wiecej niz przytulanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×