Czy mogłam zajsc w ciaże?

W tym cyklu zaczelam brac tabletki anty, dzis skonczylam 1 opakowanie ale ogolnie od paru dni mam dziwne bole podbrzusza jak na okres. Ogolnie wydaje mi sie to dziwne bo nie powinna raczej miec takich bolow biorac tabletki, martwie sie czy moze po prostu jakos zle wzielam cos albo nie podzialalo jak trzeba i doszlo do zaplodnienia. Nie wiem co o tym sadzic..? Z poprzedniej ciazy wiem ze od razu po zaplodnieniu zaczelo mnie wlasnie tak samo bolec podbrzusze jak na okres, nie silny bol ale jest. Nic by sie nie stalo jak by sie okazalo ze to ciaza ale nie wiem czy to mozliwe, moze ktos z Was zna takie przypadki ?

tabletki nie dają 100% pewności, poczytaj tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2084508

Z tego co się orientuję to przy braniu 1 opakowania można zajść w ciążę, ponieważ trzeba wziąć 1 opakowanie i dopiero przy drugim jest mniejsze prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.

Nikt mi nie powiedział ze jak sie beirze 1 raz w dodatku 1 opakowanie to ze nie ma 100% gwarancji ze ciazy nie bedzie, malo tego, w ulotce pisze ze ochrone mam juz po zazyciu 1 tabletki takze dla mnie to sie wydaje jakas paranoja, jutro ide na kontrole do lekarza ale w zwiazku ze poronilam 3 miesiace tamu i srodowe wyniki bety bede miala ale nie wiem czy wyjdzie cos ewentualnie... boje sie jak cholera. Brzuch mnie pobolewa caly czas i to mnie martwi

Możliwe, że na ulotce jest tak napisane, ale sama nie tak dawno byłam po tabletki u mojej gin i ona właśnie od razu mnie o tym poinformowała.

To ciekawe bo mnie nikt nie powiedział nic, tym bardziej moj lekarz, a skoro przeczytałam w ulotce ze jestem zabezpiecozna juz po 1 tabletce to chyba powinno miec to jakies podstawy?

To co Wy za tabletki bierzecie? Teraz proponuja,zeby przez pierwszy tydzien dodatkowo sie zabezpieczac,ale na pewno nie miesiac. Poza tym zadne srodki antykoncepcyjne nie daja 100% pewnosci(no chyba,ze szklanka wody zamiast)

Mnie moja gin tak poinformowała i zastosowałam się do tego. Ale tak jak napisała "Anka323" nie ma 100% zabezpieczenia :)

Ja biore Regulon , kurcze to teraz bede sie martwila, od jutra mam 7 dniowa przerwe i jak nie dostane @ to nie wiem co zrobie, jak ja wytłumacze mojemu narzecoznemu ze bralam tabletki i w ciazy jestem ... :/ totalna paranoja ktorej sama nie rozumiem

Nie denerwuj się. Poczekaj spokojnie bo stres i nerwy również wpływają na @.

raczej w moim przypadku stress jakos nie wplynie na to czy @ bedzie czy nie , raczej fakt czy zaszlam w ciaze czy nie. to bardziej prawdopodobne. Ogolnie nawet bym sie nie wzruszyla ale czuje sie zupelnie tak samo jak zaszlam poprzednim razem, doslownie 2-3 dni po zaplodnieniu ten bol brzucha...

Spokojnie,mnie brzuch bolal tak samo przed jak i w trakcie brania tabletek,Nie bylo zadnej roznicy. Co do wpadek podczas antykoncepcji to jest to naprawde bardzo znikomy procent,wiec sie nie denerwuj,bo zeschizujesz.wyluzuj,a @ przyjdzie

Stres wplywa na to kiedy sie @ pojawi..Wiem,bo jak sie staralam o ciaze,to cykl wydluzal mi sie nawet do 44 dni..wszystko dlatego,ze non stop o tym myslalam.

wiem, znam takie przypadki ale to zalezy duzo od osoby. Mnie sie wczesniej nie zdarzylo zeby spoznij mi sie okres, tylko raz jak w ciazy bylam ;)