Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość afds

Co myślicie o swoich sąsiadach!

Polecane posty

Gość afds

Ja często rozmawiam o swoich sąsiadach z innymi sąsiadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takiej sasiadki jak ja mam,to chyba nikt nie ma,w niedziele palmowa wyprowadzili ja w kajdankach. Ona nam dostarcza wielu atrakcji zwlaszcza jak sie juz zrobi cieplo,ah i dla jasnosci ona nie jest pijaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afds
Ja często obserwuje w oknie swoich sąsiadów, umawiam się z koleżankami i mamy temat do plotek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze nie slysze
i nie zajmuje sie sasiadami, zyja swojim zyciem. Czy to dziwne ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką supersąsiadkę, jakiej w życiu nie miałam. Nie znam tu nikogo, za bardzo nie bratam się z otoczeniem, wiem tylko, kto mieszka drzwi w drzwi ze mną i tyle. No i sąsiadów z dołu, bo ponoc im pękła ściana przez nasz remont i przyszli kasę wyciągnąć jakąś, ale jakoś im przeszło. Mam balkon w balkon sąsiadkę niemożliwą. Raz, że ciągle jej balkon cały jest zawieszony jakimiś szmatami, gaciami jak dla słonicy i nnymi takimi atrakcjami, to jeszcze kłoci się na cała okolicę. Nie wiem, czy to jej syn, czy mąż, czy kto, w sumie ludzie tak ok. 30-stki. Baba drze sie wniebogłosy takim jazgotliwym głosem, że chyba na miejscu tego facet abym ją zatłukła na śmierć. Drze się "ratunku, nie bij mnie, przestań już i jakieś tam inne, łacznie z epitetami itp." Po czym, za 2 minuty, jakby nigdy nic, wychodzi na balkon przewieszać te swoje reformy, ani sladu bicia, krzyków czy płaczu. Jestem pod wrażeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×